Wstęp do aktualnego numer „Gazety Policyjnej” powstał dzień po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez kilkanaście rosyjskich dronów oraz dzień przez rozpoczęciem rosyjsko-białoruskich manewrów wojskowych „Zapad”. Procedury bezpieczeństwa zadziałały, decyzje były szybkie, sojusznicy nie zawiedli, drony zostały zestrzelone. W świat wysłaliśmy przekaz, że podnoszenie napięcia na kolejnych szczeblach drabiny eskalacyjnej nie może trwać w nieskończoność bez zdecydowanej reakcji ze strony naszego państwa. Taka postawa pokazuje naszym sojusznikom, że Polska to kraj silny profesjonalizmem swoich służb. To ważne, bo solidnemu partnerowi, który jest liderem i potrafi wziąć odpowiedzialność za swój los, pomaga się łatwiej, szybciej i z wiarą w sens wspólnego wysiłku. Prawidłowo zareagowaliśmy już wcześniej, stawiając tamę fali nielegalnej migracji inspirowanej przez Rosję na polsko-białoruskiej granicy. W tych działaniach rola naszej formacji była kluczowa.
W poprzednim numerze naszego miesięcznika pisaliśmy m.in. o tym, w jaki sposób Policja buduje swoją siłę i profesjonalizm przez inwestycje w rozwój, modernizację oraz szkolenia. Nie inaczej jest w tym miesiącu, o czym przekonacie się, zaglądając do numeru. Kolejne artykuły dowodzą, że mamy wreszcie spójną wizję rozwoju naszej służby. I tak oto od tego roku szkolnego każdy uczeń szkoły z oddziałem mundurowym może w miarę precyzyjnie zaplanować start swojej kariery w Policji. Absolwentom takich szkół będzie teraz łatwiej się dostać do służby. Może nie będzie to najłatwiejsza praca, ale z pewnością wyjątkowa i ciekawa. W tym numerze „Gazety Policyjnej” pokazujemy, jak wiele ścieżek rozwoju zawodowego oferuje służba w mundurze i jak ciężko podjąć decyzję o odejściu z niej. A jeśli taka decyzja nastąpi, to zawsze można wyjąć mundur z szafy i wrócić – na jakich zasadach, o tym więcej w artykule „Powroty do służby”.
Zapraszam do czytania.
Redaktor naczelny
podkom. Tomasz Dąbrowski