To był trudny, ale mimo wszystko dobry rok dla polskiej Policji. Dużo się działo i nie brakowało wydarzeń kryzysowych, ale czy to nie prawda, że właśnie walka z realnym zagrożeniem wychodzi ostatecznie każdej formacji mundurowej na plus? Przykładem – zeszłoroczna powódź czy zakończona dopiero co operacja policyjna „Zapora”. Jeśli szukać w tych dramatycznych wydarzeniach pozytywnej perspektywy, to należy na nie spojrzeć jako na źródło cennego doświadczenia, o które jesteśmy dziś bogatsi. Kryzys na wschodniej granicy, która jest także znaczącym odcinkiem zewnętrznej granicy UE i wschodniej flanki NATO udało się opanować w ogromnej mierze właśnie dzięki Policji. Po więcej informacji na ten temat odsyłam do numeru.
Styczeń jest miesiącem podsumowań, od tego nie uciekniemy. Co jakiś czas trzeba przecież się zatrzymać, zorientować się, gdzie jesteśmy, żeby podjąć świadomą decyzję, w którą stronę pójść dalej. Spojrzenie wstecz pozwala z ostrożnym optymizmem patrzeć w przyszłość. Rośnie zainteresowanie służbą w naszej formacji, wreszcie mamy pozytywny trend, jeśli chodzi o proporcje policjantów odchodzących ze służby i tych, którzy ją zaczynają.
A ci, którzy odeszli, właśnie otrzymali propozycję powrotu na zasadach kontraktu, bez konieczności zawieszenia świadczenia emerytalnego. Finansowo jest lepiej i wszyscy oczekujemy, że ten kierunek się utrzyma. Nadrabiamy zaległości szkoleniowe, nareszcie jest też konkretna oferta dla młodzieży, która swoją przyszłość wiąże z mundurem – uczniom oddziałów mundurowych szkół ponadpodstawowych będzie teraz łatwiej dostać się do Policji.
W tle tych zmian rekordowe wydatki na zakupy nowoczesnego sprzętu, remonty i inwestycje. O tym wszystkim, plus wiele więcej, w aktualnym numerze „Gazety Policyjnej”.
Zapraszam do lektury!
Redaktor naczelny
podkom. Tomasz Dąbrowski