Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Komendant Główny Policji spotkał się z funkcjonariuszami, którzy ratowali życie

14 października 2025 r. w gmachu Komendy Głównej Policji w Warszawie Komendant Główny Policji gen. insp. Marek Boroń spotkał się z funkcjonariuszami trzech województw, KWP w Kielcach, KWP w Krakowie i KWP w Białymstoku, którzy dzięki determinacji, wiedzy i szybkim działaniom uratowali życie kilku osób.

Szef polskiej Policji podziękował funkcjonariuszom za ich poświęcenie na rzecz bezpieczeństwa obywateli, podkreślając ich wzorową postawę.

Pierwszym wyróżnionym funkcjonariuszem był nadkom. Marcin Ciszek, zastępca komendanta powiatowego Policji w Kazimierzy Wielkiej. W sierpniu br., będąc na urlopie, ruszył na pomoc tonącej dziewczynce. W ubraniu wbiegł do wody i popłynął w kierunku dziecka. Chwycił je i holował w stronę brzegu.

Kolejni policjanci, którzy wykazali się ogromnym zaangażowaniem i poświęceniem w ratowaniu tonącego nastolatka, to funkcjonariusz SPKP w Kielcach, podkom. Edyta Pasieka, zastępca dyżurnego Wydziału Sztab Policji KMP w Białymstoku oraz detektyw Referatu Operacyjno-Rozpoznawczego Wydziału Kryminalnego KMP w Białymstoku. Kielecki kontrterrorysta po służbie wypoczywał nad zalewem, gdy usłyszał wołanie o pomoc. Funkcjonariusz natychmiast wskoczył do wody i rozpoczął poszukiwania. Po chwili odnalazł nieprzytomnego nastolatka na dnie zbiornika. Wspólnie z detektywem Referatu Operacyjno-Rozpoznawczego wyciągnęli 16-latka na brzeg. Potem już trójka policjantów prowadziła resuscytację krążeniowo-oddechową aż do przybycia ratowników medycznych. Udało się przywrócić nastolatkowi funkcje życiowe.

Następnie wyróżnieni zostali mł. asp. Maciej Klaczak i mł. asp. Kamil Deszcz, dzielnicowi z KP w Libiążu, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu pożaru. Wyważyli drzwi mieszkania, a w silnie zadymionym wnętrzu znaleźli dwie zdezorientowane osoby. Pomogli im opuścić pomieszczenie. Gdy ponownie weszli do mieszkania, zauważyli siedzącego na kanapie mężczyznę, który miał problemy z oddychaniem. Nie był w stanie samodzielnie chodzić, dlatego policjanci wynieśli go na zewnątrz i udzielili mu pierwszej pomocy.

Ostatnim funkcjonariuszem, który wykazał się spostrzegawczością i szybkim działaniem, był sierż. szt. Daniel Zygmond z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KPP w Brzesku. Będąc w jednym z lokalnych marketów, zauważył trzylatka, którego twarz była sina, a zachowanie ewidentnie wskazywało na to, że chłopiec traci oddech. Widząc w ręku dziecka papierek po cukierku, funkcjonariusz zorientował się, że doszło do zadławienia. Przystąpił do udzielenia pomocy i udrożnił drogi oddechowe dziecka.

Katarzyna Chrzanowska

zdj. Jacek Herok