Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Dobre zmiany w polskiej Policji

Zwiększenie ochrony prawnej funkcjonariuszy, realizacja uzgodnionych podwyżek wynagrodzeń oraz wprowadzenie specjalnego systemu motywującego do pozostania w Policji po osiągnięciu wieku emerytalnego – to priorytety ministra Mariusza Kamińskiego, nowego szefa MSWiA, o których mówi w rozmowie z redaktor naczelną „Policji 997” Iwoną Klonowską.

Jak ocenia Pan swój pierwszy miesiąc na stanowisku szefa MSWiA?

– Przyszedłem do MSWiA w szczególnym czasie, pod koniec kadencji, wraz z powierzeniem mojej poprzedniczce Elżbiecie Witek funkcji Marszałka Sejmu. Biorąc pod uwagę okres kampanii wyborczej, obfitujący w ogromną liczbę zgromadzeń i wydarzeń z udziałem tysięcy Polaków, to duża odpowiedzialność i wielkie wyzwanie. Między innymi dlatego, a także z uwagi na zmiany personalne w kierownictwie resortu, zdecydowałem o zmianie decyzji kompetencyjnej, skutkującej m.in. moim osobistym nadzorem nad jedną z najważniejszych służb – Policją. Bezpieczeństwo Polaków i spokój towarzyszący procesowi wyborczemu zależą m.in. od dobrej kondycji Policji i wysokiego morale funkcjonariuszy.

No właśnie, w jakiej kondycji według Pana znajduje się obecnie Policja?

– W dobrej, a zależy mi na tym, aby była w jeszcze lepszej. Wysoko oceniam kompetencje zarówno komendanta Jarosława Szymczyka, jak i jego zastępców. Mamy bardzo dobre relacje i podobne zapatrywania co do kierunku, w którym powinna rozwijać się polska Policja. Bardzo ważny jest dla mnie również głos zwykłych funkcjonariuszy, dlatego niezwykle cenię sobie spotkania z przedstawicielami strony związkowej. Uważam, że to wszystko stanowi pozytywny potencjał do dalszej współpracy na rzecz szeroko pojętego bezpieczeństwa, a w węższym wymiarze coraz lepszych warunków służby policjantów.

Jakie cele stawia Pan przed sobą w najbliższej perspektywie? Jakie są najbliższe zamierzenia dotyczące Policji?

– Dla mnie, jako szefa MSWiA, najważniejsze będzie zawsze zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom. Znam specyfikę służb, bezpieczeństwem państwa nie zajmuję się od dziś. Jednak oprócz mieszkańców, należy także dbać o samych funkcjonariuszy. O sprzęt, którym dysponują, i o wynagrodzenia, które otrzymują. Zależy mi na tym, żeby polska Policja, Państwowa Straż Pożarna, Służba Ochrony Państwa i Straż Graniczna były formacjami, które dysponują najlepszymi ludźmi. Chciałbym w tym miejscu podziękować zwłaszcza policjantom prewencji, którzy zabezpieczają różnego rodzaju zgromadzenia, marsze i duże imprezy sportowe. To oni dbają o bezpieczeństwo wszystkich uczestników. Często tego typu wydarzenia odbywają się w weekendy, więc funkcjonariusze dbają o bezpieczeństwo takiego zgromadzenia w czasie, który mogliby spędzać ze swoimi rodzinami. Doceniam te wyrzeczenia i zrozumienie specyfiki służby. Dlatego też jednym z moich priorytetów jest zwiększenie ochrony prawnej policjantów. Pracujemy nad zmianami, które zakładają podniesienie kar za czynną napaść, naruszenie nietykalności lub znieważanie funkcjonariusza. Policjant podejmujący interwencję musi czuć, że stoi za nim państwo.

W takim razie prawdopodobnie wie Pan, jakie problemy pojawiają się przy doborze do służby we wszystkich formacjach mundurowych. Jakie są plany promocji służby? Czy system doboru wymaga zmian? 

– Decyzja o tym, aby wstąpić do którejkolwiek ze służb, musi być podjęta odpowiedzialnie. Funkcjonariuszem jest się cały czas, nawet po zakończonej danego dnia służbie. Policji zależy, aby pozyskiwać jak najlepszych kandydatów. Dla młodych ludzi to zobowiązanie, to wybór pewnej drogi życiowej. Ale jak w każdej pracy, tak i tu, bardzo ważnym czynnikiem są oczywiście zarobki. Funkcjonariusze za swoją trudną i odpowiedzialną służbę powinni być godnie wynagradzani. I rząd Prawa i Sprawiedliwości stara się, aby ich uposażenie z każdym rokiem rosło. Od 1 stycznia 2019 r. funkcjonariusze służb podległych MSWiA otrzymali podwyżkę w kwocie 604 zł brutto, a pracownicy cywilni w 2019 roku od stycznia 300 zł i od lipca 250 zł, co z nagrodą roczną daje przeciętną kwotę 655 zł dla funkcjonariusza oraz średnio 597 zł dla pracownika. Ale same podwyżki to nie wszystko. Zależy nam na tym, aby doświadczeni policjanci jak najdłużej pozostawali w służbie, nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego. Obecnie w MSWiA pracujemy nad rozwiązaniem motywującym, które umożliwi przyznawanie dodatkowych świadczeń pieniężnych dla doświadczonych funkcjonariuszy. Dotyczyłoby to osób, które posiadają co najmniej 25 lat służby i nabyły prawo do emerytury.

A czy możemy się spodziewać kolejnych podwyżek?

– Oczywiście. Kolejna podwyżka w kwocie 500 zł brutto na każdy etat funkcjonariusza nastąpi od 1 stycznia 2020 r. I tu chcę stanowczo zdementować plotki, które zaczęły się pojawiać w przestrzeni publicznej. Ta styczniowa podwyżka jest już zapisana w budżecie i w żaden sposób nie jest zagrożona. Wypełniliśmy inne zapisy porozumienia podpisanego niemal rok temu ze stroną związkową. Wprowadziliśmy płatne nadgodziny i zrezygnowaliśmy z wymogu ukończonych 55 lat przy przechodzeniu na emeryturę. Tak samo ręczę swoim słowem, że wypełnimy kolejny zapis – ten dotyczący styczniowej podwyżki. Duże nadzieje wiążemy również z kolejnym programem, roboczo nazywanym programem rozwoju, który obejmie lata 2021–2024 i będzie kontynuacją obecnego programu modernizacji. Co więcej, zapowiedź powstania samego programu też znalazła się w porozumieniu MSWiA i związków zawodowych. 

Właśnie – program modernizacji Policji na lata 2017–2020. Jak ocenia Pan stan jego realizacji?

– Po trzech latach funkcjonowania programu modernizacji przyszła pora na jego modyfikację w kolejnej edycji. Do tej pory fundusze wykorzystywaliśmy na wymianę sprzętu, budowę i remonty jednostek oraz podwyższanie wynagrodzeń funkcjonariuszy i pracowników cywilnych. I to była świetna decyzja, bo dzięki ponad 9 mld zł przeznaczonym na cały program tylko w zeszłym roku udało się kupić około 1700 samochodów, a w tym do funkcjonariuszy trafi lub już trafiło około 1800 samochodów oraz śmigłowce dla Straży Granicznej i Policji. Policja po raz pierwszy otrzymała fabrycznie nowe śmigłowce S-70i Black Hawk. To wydarzenie bez precedensu. Takich maszyn na wyposażeniu Policji jeszcze nigdy nie było. W 2018 r. w ramach programu wydano około 1,9 mld zł, a w tym wydatki wyniosą ponad 3 mld zł. Na różny sprzęt transportowy w zeszłym roku służby przeznaczyły łącznie 351  mln zł, a na ten rok zaplanowano 892 mln zł na 266 inwestycji, w tym budowę 135 nowych obiektów oraz adaptację i rozbudowę 131. Te liczby naprawdę robią wrażenie, bo za deklaracją idą konkretne środki, widać konkretne wyniki, powstają nowe siedziby komend i komisariatów, a zużyty sprzęt jest wymieniany na nowy. Inwestycje we wszystkich służbach były i są potrzebne, co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Od sprawności i wyszkolenia policjantów, a także od możliwości technicznych służb, często zależy ludzkie życie i zdrowie oraz powodzenie podejmowanych działań.

A czego możemy spodziewać się po kolejnym programie?

– W kolejnym programie, planowanym na lata 2021–2024, zamierzamy skupić się na najważniejszym elemencie całego systemu bezpieczeństwa naszego kraju – na ludziach. Będziemy inwestować w rozwój wszystkich funkcjonariuszy oraz pracowników cywilnych służb podległych MSWiA. Chcemy dalej podnosić uposażenia, a także, co podkreśliłem wcześniej, docenić w szczególny sposób tych funkcjonariuszy, którzy zdecydują się na dłuższą służbę.

Czy MSWiA planuje wprowadzić jakieś zmiany w przepisach dotyczących funkcjonariuszy? Czy rozpatrywana jest konieczność zmian w którymś z obszarów?

– Jako szef MSWiA doskonale zdaję sobie sprawę z problemów, które dotykają policjantów, także w kontekście nie do końca dopasowanych do specyfiki pracy przepisów. Obecnie pracujemy nad rozwiązaniami dotyczącymi pomocy prawnej dla funkcjonariuszy pomówionych o popełnienie czynu zabronionego w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych czy też niesłusznie wydalonych ze służby. Chcemy wypracować jak najlepsze rozwiązania, które będą gwarantowały funkcjonariuszom niezbędną pomoc. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której niczym niepoparte oskarżenia rujnują karierę policjantów, a sprawy ciągną się nie tylko miesiącami, ale i latami. Państwo musi tworzyć przepisy, które będą stanowiły podstawę zaufania.

Dziękuję za rozmowę.