Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Leki nabywać tylko w aptekach

Rozmowa z prof. Anną Jelińską, prodziekan Wydziału Farmaceutycznego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

Według organów ścigania rośnie przestępczość związana z produkcją i dystrybucją sfałszowanych leków. Jaka jest skala tego zjawiska według WHO, czyli Światowej Organizacji Zdrowia?

– Według danych WHO udział sfałszowanych produktów leczniczych w rynku leków na świecie wynosi około 10 proc., przy czym w krajach, w których system kontroli jest najbardziej skuteczny, około 1 proc., natomiast w krajach rozwijających może wynosić nawet 30 proc. Niepokojący może być fakt, że w przypadku leków nabywanych przez internet oraz w nielegalnej sprzedaży przez osoby prywatne przypuszcza się, że nawet 70 proc. leków dostępnych w sieci to produkty sfałszowane, z czego 30 proc. może w ogóle nie zawierać substancji czynnej. Ponad połowa stron internetowych ukrywa adres sprzedawcy lub go nie zawiera. Powinno się wtedy zapalić czerwone światełko, bo może to wskazywać na ryzyko zakupu sfałszowanego produktu leczniczego.

Obecnie obowiązujące krajowe i międzynarodowe regulacje prawne  dotyczą produktów leczniczych znajdujących się w legalnym łańcuchu dystrybucji. Dla pacjentów dużym zagrożeniem jest zatem nabywanie przez internet leków, odżywek czy preparatów na potencję lub odchudzanie.

Czy sfałszowane leki nie przedostają się do legalnej dystrybucji?

– Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo leków będących w legalnym łańcuchu dystrybucji, podejmowane są działania, aby dopuszczony do obrotu lek posiadał unikalny identyfikator zabezpieczonego zamknięcia, co umożliwi autoryzację każdego opakowania w momencie wydania go pacjentowi, czyli tzw. system nadzoru nad bezpieczeństwem stosowania produktów leczniczych. Najczęściej fałszowane były i są sterydy anaboliczne oraz leki na potencję, a ostatnio innowacyjne leki stosowane w leczeniu chorób nowotworowych, chorób serca, hipercholesterolemii, chorób psychicznych czy różnego typu infekcji oraz specyfiki na odchudzanie.

Czy patrząc na te dane, pacjent może być przekonany, że w aptece kupuje lek skuteczny i bezpieczny?

– Z danych przytoczonych przez głównego inspektora farmaceutycznego wynika, że w latach 2015–2017, w przebadanych każdego roku około 1000 próbek leków pochodzących z legalnego łańcucha dystrybucji, wykryto w 2015 roku tylko jeden przypadek produktu podejrzanego o sfałszowanie. Natomiast w grupie produktów pochodzących z nielegalnego łańcucha dystrybucji, skierowanych do badań w NIL przez organy ścigania, w 2017 roku odsetek wykrytych produktów sfałszowanych wynosił około 20 proc.

Jakie są prowadzone działania, mające na celu przeciwdziałanie tym nieprawidłowościom?

– Na stronie GIF można znaleźć informację o porozumieniu o współpracy Krajowej Administracji Skarbowej i Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej. Celem tego porozumienia jest wspólne przeciwdziałanie nieprawidłowościom związanym z wytwarzaniem i obrotem produktami leczniczymi oraz substancjami czynnymi. W czasie debaty poświęconej działaniom utrudniającym wprowadzanie sfałszowanych leków podkreślano, że kluczowym elementem bezpieczeństwa jest nabywanie leków w legalnych źródłach – aptekach oraz przystosowanych do tego sklepach. Dyskutowano także nad powołaniem Krajowego Ośrodka Weryfikacji Autentyczności Leków – organizacji zrzeszającej podmioty rynku farmaceutycznego.

Działania te nie wyeliminują jednak nielegalnych łańcuchów dystrybucji leków, zafałszowań leków i innych nieprawidłowości, stąd apel o to, aby leki nabywać tylko w aptekach lub sklepach do tego upoważnionych.

W zwalczaniu fałszywych leków niektóre uczelnie współpracują z organami ścigania, m.in. wykonując ekspertyzy zatrzymywanych przez Policję sfałszowanych leków…

– Szeroko rozwinięta jest współpraca Policji z Wydziałem Farmaceutycznym z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Z kolei Wydział Farmaceutyczny Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu jest na etapie określania zasad współpracy. Ważnym krokiem w zwalczaniu przestępczości farmaceutycznej jest utworzenie na tym wydziale od  października br. nowego kierunku: analityka kryminalistyczna i sądowa. Są to 3-letnie studia pierwszego stopnia, w trakcie których studenci nabędą umiejętności analizowania materiału dowodowego, środków stosowanych w dopingu, leków i żywności, opracowania metod analitycznych odpowiednich do określonego badania, opracowania raportu z wykonanych badań oraz przygotowania ekspertyz sądowych. W programie studiów proponuje się dużą ilość zajęć praktycznych, w tym sądowo-lekarskiej sekcji zwłok, rodzajów i rozpoznania śmierci gwałtownej, genetyki sądowej, szeroko rozumianej analizy ksenobiotyków w materiale biologicznym oraz analizy leków, dopalaczy i żywności, także pod kątem zafałszowań. Studenci zostaną także przygotowani do prowadzenia działań profilaktycznych związanych z przeciwdziałaniem narkomanii, zażywania dopalaczy i innych substancji odurzających.

Zajęcia na tym kierunku będą prowadzili pracownicy Wydziału Farmaceutycznego, Wydziału Lekarskiego oraz grono specjalistów związanych z Policją i wymiarem sprawiedliwości.

Dziękuję za rozmowę.

ELŻBIETA SITEK
zdj. Michał Teperek