Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Prewencyjnie z wideorejestratorem

Radiowozy z wideorejestratorami są w każdej komendzie Policji w Polsce. Służą nie tylko do nagrywania wykroczeń drogowych i rejestrowania przebiegu służby, ale także działają prewencyjnie.

Większość kierujących zapytana o radiowozy z wideorejestratorem odpowie, że pojazdy te są używane do wychwycenia i zatrzymania samochodów, których kierowcy znacznie przekraczają dozwoloną prędkość. Tymczasem policjantom zastosowanie kamer w radiowozie pozwala na rejestrację wszelkich zachowań uczestników ruchu drogowego.

NA DRODZE

Przekroczenie dozwolonej prędkości, przejechanie linii ciągłej czy wyprzedzanie na przejściu dla pieszych to tylko niektóre przewinienia na drodze. Gdy zatrzymany kierujący niekoniecznie chce się przyznać do złamania przepisu kodeksu drogowego, wtedy nagranie rozwiewa wszelkie wątpliwości. W ruchu drogowym wozy policyjne oddziałują prewencyjnie, a mnogość marek nieoznakowanych radiowozów wyposażonych w wideorejestratory utrudnia kierującym ich identyfikację i skutecznie wpływa na poprawę bezpieczeństwa na drogach, choć istnieją portale informujące, jakie wozy policyjne są aktualnie na służbie. Kierowcy ostrzegają się też przez CB-radio.

– Pojazdy te pozwalają prowadzić nadzór w sposób dynamiczny, co jest szczególnie ważne w miejscach, gdzie nie ma możliwości prowadzenia statycznej kontroli prędkości – mówi kom. Wojciech Ratyński z Biura Ruchu Drogowego KGP.

W nieoznakowanych radiowozach z wideorejestratorami policjanci pełnią służbę w mundurach i jeżdżą nimi do różnych zdarzeń na drodze. Tak samo zresztą, jak i motocyklami z zamontowanymi wideorejestratorami. Trzeba dodać, że Policja chętnie prezentuje takie pojazdy na spotkaniach profilaktycznych oraz festynach.

JAKIE, GDZIE

Jeszcze do niedawna najczęściej spotykanym na polskich drogach nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator był opel vectra C z silnikiem o pojemności 2,8 litra i mocy 250 KM z turbodoładowanego silnika V6. Samochody te wyposażone były w większości w kamery polskiego producenta PolCam. Niestety, większość vectr kończy już swój żywot, mając ponad 300 tys. km na liczniku. Ople vectra od 2013 r. zaczęły być wypierane przez nowszy model niemieckiej marki, mianowicie opla insignię. Komenda Główna Policji oddała w 2013 r. do użytku policjantów w całej Polsce 75 sztuk samochodów mogących rozpędzić się do 242 km/h, wyposażonych w kamery Zurad.

Dziś w wielu miejscach w kraju możemy spotkać prawdziwe perełki wśród tych nieoznakowanych pojazdów. Jako przykład posłużyć może KPP w Augustowie, która ma w wyposażeniu najpotężniejszy w Policji samochód z wideorejestratorem. Mowa tu o mitsubishi lancer evolution X, o mocy 295 KM. Mundurowi w województwie warmińsko-mazurskim używają w swojej służbie 12 flagowych modeli skody. Model superb wyposażony jest w silnik 3,6 FSI 4x4 o mocy 260 KM, co pozwala na niezwykle komfortowy tryb pracy nawet w najtrudniejszych warunkach. Jeszcze do niedawna wielkie zaskoczenie u kierowców poruszających się po drogach Warmii i Mazur wywoływał widok policjantów pełniących służbę w nieoznakowanym renault megane sport, którego moc sięgała 225 KM. Należy wspomnieć także o samochodach BMW serii 5, wykorzystywanych przez wydziały ruchu drogowego komend w Kielcach, Gdańsku i Brzegu. W 2014 roku flota polskiej Policji została wyposażona w 12 volkswagenów passatów B7 z silnikami V6 o pojemności 3,6 litra i mocy 300 KM przy napędzie na cztery koła, które otrzymały województwa lubuskie i podlaskie. Należy zauważyć jednak, że w wielu przypadkach moc silnika aut z wideorejestratorami nie musi być potężna. Jako przykład najlepiej posłużyć może skoda rapid, wykorzystywana przez KWP we Wrocławiu, której motor TSI o pojemności 1,2 osiąga moc 105 KM, co w zupełności wystarcza do patrolowania ulic i zatrzymywania piratów drogowych w warunkach typowo miejskich. Analogiczną sytuację spotkać możemy w KSP, gdzie niewielkie silniki, z racji charakteru pracy w warunkach miejskich, sprawdzają się doskonale, a jako przykład posłużyć może oznakowana skoda superb stołecznej drogówki.

ZDANIEM POLICJANTÓW

Policjanci pełniący służbę w radiowozach z wideorejestratorami, a szczególnie kierujący nimi, muszą przejść odpowiednie szkolenie z prowadzenia samochodów z podwyższonymi parametrami oraz z obsługi wideorejestratora.

– Hamowanie z dużych prędkości, utrata przyczepności, zachowanie się auta w zakrętach to kilka umiejętności zdobytych podczas szkoleń, ale trzeba mieć także predyspozycje do kierowania samochodem – mówi naczelnik WRD KPP w Augustowie asp. sztab. Tomasz Miezio. Policjanci z Augustowa jeżdżą nieoznakowanym mitsubishi lancerem evolution X.

– Napęd 4x4 to duży plus, szczególnie zimą – wyjaśnia sierż. sztab. Andrzej Rymarczyk z WRD KPP w Augustowie. 

– A kierowcy nie spodziewają się takiego policyjnego auta – dodaje st. sierż. Kajetan Biłoszewski.

Obaj od sześciu lat służą w Policji. Uważają, że praca w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem jest bardziej efektywna i pozwala wyłapać więcej niebezpiecznych zachowań na drodze.

Natomiast w WRD KSP oznakowaną skodą superb z rejestratorem wideo jeżdżą dwie policjantki. Ich zdaniem oznakowane auto z kamerą zdaje egzamin i każdy radiowóz powinien mieć rejestrator. Wtedy łatwiej udokumentować wykroczenie i kierowcy nie dyskutują z zatrzymującym ich policjantem.

– Uświadamiamy im, jakie błędy popełniają na drodze i do czego może to doprowadzić – mówi st. post. Katarzyna Radkiewicz.

– A my, jako policjantki, łagodzimy obyczaje i wprowadzamy cierpliwość oraz spokój – uzupełnia sierż. sztab. Barbara Korycka, która od siedmiu lat pracuje z wideorejestratorem.

Inaczej służba przebiega w WRD KMP w Siedlcach. Tam od wiosny do jesieni policjanci mają do dyspozycji dwa motocykle honda pan-european ST1300, z których jeden jest wyposażony w wideorejestrator. Od dziewięciu lat na motocyklu pełni służbę sierż. sztab. Mariusz Wróblewski. Mówi, że jeżdżąc jednośladem, wychwytuje więcej wykroczeń na drodze niż gdy jeździ w radiowozie, a i zaskoczenie kierowców jest duże. Niektórzy motocykliści myślą, że mogą uciec przed radiowozem, ale przed policyjnymi motocyklami nawet nie próbują. Układ motocykl plus wideorejestrator to dobre połączenie.

– Do służby na motocyklu wybieram tych policjantów, którzy prywatnie także jeżdżą na jednośladach – mówi naczelnik WRD KMP w Siedlcach podinsp. Marek Myszkiewicz. – Patrolowanie na motocyklu jest bardziej dynamiczne, policjanci pojawiają się szybciej na miejscu zdarzenia i sprawniej poruszają się po mieście.

Pojazdy policyjne z wideorejestratorami są dość powszechne. Policjanci włączają kamery na początku służby i rejestrują jej przebieg. Ale takie radiowozy są droższe w zakupie i nie do wszystkich zadań wideorejestrator jest potrzebny. Poza tym podwyższone osiągi wymagają dodatkowych szkoleń z techniki jazdy. Stąd podstawą wykorzystania tych pojazdów w służbie jest rejestracja zachowań uczestników ruchu drogowego.

KRZYSZTOF CHRZANOWSKI, PATRYK JACKOWSKI
zdj. autorzy