Wydarzenia z Wrocławia, gdzie bandyta postrzelił dwóch policjantów, zbulwersowały całe mundurowe środowisko. Asp. szt. Ireneusz Michalak i asp. szt. Daniel Łuczyński zmarli w szpitalu 4 grudnia ub.r., kilka dni po tragicznych wydarzeniach. Ich śmierć pokazała, jak trudna, odpowiedzialna i niebezpieczna jest służba funkcjonariusza Policji. W całym kraju otworzyły się serca i portfele ludzi, którzy chcieli wspomóc osierocone rodziny.
W Warszawie 7 grudnia ub.r. odbyły się V Charytatywne Zawody Strzeleckie Funkcjonariuszy, Żołnierzy, Weteranów i Sympatyków Służb Pamięci Mańka, Kaczora, Krasnala na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Jednodniowy turniej poświęcony poległym na służbie kontrterrorystom ma na celu zebranie środków na wsparcie podopiecznych fundacji.
W tym roku pomysłodawca i główny organizator zawodów mł. insp. w st. spocz. Andrzej „Pułko” Kuczyński postanowił, a zarząd fundacji poparł tę decyzję, aby zebrane podczas tej edycji turnieju pieniądze przekazać bezpośrednio rodzinom policjantów zastrzelonych we Wrocławiu. Zawodom patronują polegli kontrterroryści: podkom. Piotr Molak „Krasnal”, który zginął w 1996 r. podczas eksplozji na jednej ze stacji paliw w Warszawie, oraz podkom. Dariusz Marciniak „Kaczor” i nadkom. Marian Szczucki „Maniek”, którzy polegli w wyniku szturmu w Magdalence w 2003 r.
Podczas zawodów sekretarz zarządu Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach Zenon Parchimowicz podziękował za zorganizowanie turnieju.
– Życie dyktuje niekiedy, wydawałoby się, niemożliwe scenariusze – zwrócił się do zawodników. – Wśród tych dwóch wdów z Wrocławia jest nasza podopieczna z 2005 r., której mąż jako policjant wtedy zginął. Wyszła potem ponownie za mąż za policjanta i teraz spotkał ją ten sam los, mamy więc dwustopniową wdowę. Z kolei prezes Stowarzyszenia Weteranów Działań poza Granicami RP Marek Górnicki przypomniał, że właśnie 7 grudnia 1995 r. zginął w Iraku od miny pułapki podinsp. Andrzej Kaczor.
W tegorocznej edycji zawodów wystartowało kilkudziesięciu strzelców. Mundurowi rywalizowali oczywiście oddzielnie i w innych konkurencjach niż sympatycy służb. Medale, statuetki, puchary i dyplomy wręczali Andrzej „Pułko” Kuczyński, prezes Stowarzyszenia Weteranów Działań poza Granicami RP Marek Górnicki, przewodniczący Rady Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach nadinsp. w st. spocz. Władysław Padło, prezes CWKS „Legia Warszawa” Sekcja Strzelecka Robert Matracki i sędzia główny zawodów Patryk Lejda.
W rywalizacji mundurowej w kategorii kobiet zwyciężyła Kamila Zimoń przed Magdaleną Maszer i Wiolettą Lachwicką. Wśród zawodników IPA najlepszy okazał się Paweł Zbroja. Drugie miejsce zajął Marek Krawczyk, a trzecie Marcin Góreczny. Wśród specjalsów triumfował Piotr Thel przed Markiem Kowalczykiem i Pawłem Kuną. Najlepszym weteranem okazał się natomiast Sebastian Cupryjak. Na drugim stopniu podium stanął Andrzej Borys, a na trzecim Marek Lennert.
W kategorii Open zwyciężył Sebastian Cupryjak przed Piotrem Thelem i Maciejem Mikołajczukiem. Wśród sympatyków w kategorii pań najcelniej strzelała Aleksandra Sobieska-Ptaczek. Drugie miejsce zdobyła Magdalena Adamczuk, a trzecie Angelika Hołownia. W kategorii Open, czyli wszystkich startujących sympatyków, dwa pierwsze miejsca zajęły kobiety: Aleksandra Sobieska-Ptaczek i Magdalena Adamczyk, a podium zamknął, ratując honor męskiej części zawodników, Edward Michałek.
Wpisowe za udział w zawodach, dobrowolne datki uczestników oraz brawurowo poprowadzona przez generała Władysława Padło licytacja sportowych gadżetów przyniosła rekordową sumę w historii zawodów – 34 150 zł i 250 euro. Za dwa tysiące złotych została na przykład wylicytowana fotografia Roberta Lewandowskiego z autografem piłkarza, którą na aukcję przekazał „Pułko”. Za taką samą kwotę nowego właściciela znalazła czapka Roberta Kubicy z podpisem mistrza. Obraz, namalowany przez mł. insp. Monikę Golik, funkcjonariuszkę CBŚP, która przekazała go na rzecz fundacji, wylicytował za tysiąc złotych w imieniu funkcjonariuszy i pracowników Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zastępca komendanta CBZC insp. Michał Pudło. Piłkę tenisową oraz fotografię wraz z notesem podpisanymi prze Igę Świątek wylicytowano za dwa tysiące złotych. Ryngrafy na ozdobnych kaflach CPKP „BOA” i BKS KGP zmieniły właściciela za 250 euro!
– Działalność naszej fundacji jest niestety konieczna i potrzebna, bo kolejni policjanci zostawili żony, zostawili dzieci – powiedział na zakończenie generał Władysław Padło. – Od tego jesteśmy, aby w tych trudnych chwilach być i pomagać tym rodzinom. A pomagać możemy również dlatego, że mamy wielu takich ludzi jak wy, przyjaciół polskiej Policji.
Organizatorami przedsięwzięcia było Biuro Komunikacji Społecznej KGP, które wsparły: Region Centralne Biuro Śledcze Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji IPA, Stołeczna Grupa Wojewódzka Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji IPA, Stowarzyszenie Weteranów Działań poza Granicami RP, Fundacja Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach i oczywiście Centralny Wojskowy Klub Sportowy „Legia Warszawa” Sekcja Strzelecka, która jak zwykle otworzyła gościnne podwoje swojej strzelnicy na charytatywne zawody.
Turniej został objęty honorowym patronatem prezesa Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Sponsorem głównym zawodów był ORLEN. Partnerami turnieju były firmy: MK Szuster, MODECOM i Viessmann Polska, które ufundowały nagrody dla zwycięzców.
Patronat medialny nad zawodami objęła „Gazeta Policyjna”.
Paweł Ostaszewski
zdj. autor