Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Jest nas sto jeden tysięcy

Pod bramą Centrum Szkolenia Policji w Legionowie długa kolejka. Można by powiedzieć, że stojący w niej młodzi ludzie pchają się na trwający pół roku kurs drzwiami i oknami.

Za furtką CSP dla większości z nich zacznie się największa, trwająca siedem miesięcy przygoda życia. Utworzą plutony, będą razem mieszkać, jeść wspólnie śniadania, obiady i kolacje, w pocie czoła zaliczać sprawdziany sportowe, ćwiczyć boks, chwyty obezwładniające i nauczą się posługiwać tonfą. Wreszcie, już jako starsi kursanci trafią na strzelnicę, gdzie podczas treningu z wchodzenia do pomieszczeń z ostrą amunicją w magazynku poczują, co to znaczy mieć za plecami partnera, któremu można zaufać. A wieczorami, w stanie skrajnego zmęczenia trzeba będzie jeszcze zakuwać prawo na kolejne zaliczenia. Będą też dni, podczas których w czasie wolnym od służby będzie można wyjść wspólnie na miasto, a gdy dopisze pogoda – na plażę nad Zalewem Zegrzyńskim. To, że te kilka miesięcy to tak naprawdę fantastyczna szkoła życia i survivalu, w dodatku takiego, za udział w którym dostaje się pensję, większość słuchaczy doceni dopiero po jakimś czasie.

JEST NAS DZIŚ STO JEDEN TYSIĘCY…

– Na przełomie 2022 i 2023 r. w polskiej Policji służyło równo 101 tys. policjantów. To niewątpliwie historyczny moment, ponieważ nigdy stan zatrudnienia w polskiej Policji nie był aż tak wysoki. Jest to także drugi raz z rzędu moment, kiedy stan faktycznego zatrudnienia przekracza 100 tys. funkcjonariuszy. Zdajemy sobie sprawę, że wraz z początkiem roku część funkcjonariuszy zdecyduje się na odejście na emeryturę, jednakże ten proces ma miejsce każdego roku i nigdy nie doprowadził do znacznego spadku liczby policjantów, co w tym roku także nie nastąpi. Na przełomie 2021 i 2022 r. również było zatrudnionych ponad 100 tys. policjantów – mówi insp. Mariusz Ciarka, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej KGP.

Nie każdy młody człowiek, który dopiero co zdał maturę, myśli o tym, że służba w Policji pozwoli mu przejść na emeryturę wcześniej niż jego rówieśnikom, którzy podjęli pracę w tzw. cywilu. Komuś, kto ma mniej więcej 20 lat, łatwiej wyobrazić siebie w roli uczestnika lotu na księżyc niż emeryta. Ale świadomość, że Policja to pracodawca wiarygodny i stabilny, jest już powszechna. Perspektywa pracy w „firmie”, która ma swoje filie niemalże w każdej większej miejscowości w kraju, też nie jest bez znaczenia. Może nie ma w takim sposobie widzenia świata zbyt wiele patriotycznego romantyzmu, ale przecież pragmatyczny sposób postrzegania rzeczywistości nie jest wadą. Podczas kilku wizyt w CSP obserwowaliśmy, jak ci młodzi ludzie z kolejki przed bramą przemieniają się w policjantów – zapytaliśmy ich o motywację i o to, co robili przed Policją.

– Mam 45 lat. Po ukończeniu studiów rozpocząłem pracę jako informatyk. Przez ostatnie siedem lat byłem administratorem sieci. Wcześniej co kilka lat miałem innego pracodawcę. Chciałem zmienić coś w życiu, żeby nie popaść w stagnację, ale jednocześnie myślałem o pracy w firmie, która nie zacznie zwalniać pracowników, gdy pojawi się jakiś kryzys. Wiem, że w Policji można znaleźć zajęcie w każdej niemal specjalizacji – być może kiedyś i tu wykorzystam swoją wiedzę i umiejętności. W moim dotychczasowym zawodzie zarobki na rynku komercyjnym nie odbiegają znacząco od tego, co za jakiś czas zarobię jako policjant. Ale będąc tu, mam świadomość stabilności zatrudnienia do końca mojej zawodowej aktywności. Na wstąpienie do Policji zdecydowałem się, mając 45 lat, ale do rekrutacji podszedłem pewny siebie. Jestem ultramaratończykiem, więc póki co ta część szkolenia, która jest związana ze sportem, to dla mnie bardziej przyjemność niż wyzwanie. Myślę, że podjąłem właściwą decyzję – opowiada nam post. Maciej Staszewski, najstarszy z ponad 900 słuchaczy, którzy w tej chwili szkolą się w CSP w Legionowie. Najmłodszym słuchaczem w tej szkole jest za to o ponad 25 lat młodszy post. Mateusz Cybula, absolwent liceum mundurowego, aktualnie student WSPol w Szczytnie. Po liceum podjął pracę w charakterze ogrodnika, co szybko utwierdziło go w przekonaniu, że mundur to jednak właściwy wybór. W regionie, z którego pochodzi, Policja cieszy się dużym szacunkiem, a zawód policjanta to tam gwarancja dobrych zarobków. Post. Cybula jest pewien, że całe jego przyszłe życie zawodowe będzie związane tylko z Policją, emerytura po 25 latach nie była dla niego czynnikiem decydującym, gdy przystępował do naboru.

…A BĘDZIE DZIEWIĘĆ TYSIĘCY WIĘCEJ

– Mając na uwadze pojawiające się wyzwania i zagrożenia związane z bezpieczeństwem, warto podkreślić, że w 2017 r. została zwiększona liczba etatów do 103 309, a w roku 2022 do 105 309. Docelowo dążymy do zwiększenia stanu etatowego polskiej Policji do 110 tys. w 2025 r. Liczba kandydatów do służby w Policji była i nadal jest duża, choć zawsze szczerze wyrażamy obawy związane z odejściem doświadczonych funkcjonariuszy, którzy nabyli prawa emerytalne. Stąd też powstały dodatkowe rozwiązania mające zachęcić do dłuższego pozostania w służbie – przypomina insp. Mariusz Ciarka.

Jeśli przeanalizować dane na temat liczby funkcjonariuszy Policji na 31 grudnia tylko w ostatnich 10 latach, okaże się, że najmniej policjantów mieliśmy w 2012 r. i było ich 96 225, a na obsadzenie czekało aż 6084 wolnych etatów. Obecnie mamy 101 tys. policjantów, co jest rekordowym wskaźnikiem zatrudnienia od 30 lat. Długofalowe plany zakładają, że liczba policjantów będzie w najbliższych latach rosnąć o kilka tysięcy, ale żeby to się udało, potrzeba wielokrotnie więcej chętnych, niż jest wakatów. Aby zostać policjantem, kandydat musi przejść procedurę doboru, która nie należy do najłatwiejszych. Ostatecznie dostaje się mniej więcej co piąty chętny. Ci, którzy znowu za jakiś czas staną w kolejce przed bramą do wypełnionego po brzegi CSP, będą szczęściarzami. Zaraz po tym, jak znajdą się po drugiej stronie ogrodzenia szkoły Policji, to trafią do swoich kompanii, zakwaterują się, dostaną pościel, klucze do pokojów, przyborniki ze sztućcami i identyfikatory. A gdy następnego dnia rano założą mundury, zacznie się nowy etap w ich życiu. Nie zawsze będzie łatwo, prosto i przyjemnie, ale nigdy nie będzie nudno. Ofertę różnorodnego rozwoju kariery zawodowej, poczucie satysfakcji i finansowej stabilności dostają tu w pakiecie.

TOMASZ DĄBROWSKI

zdj. Jacek Herok