Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Przywracają wiarę w siebie

Jesienny wieczór, chłód, pląsające cienie oświetlonych mieszkań, dla wielu spokojny, leniwy czas, ale nie w tym domu... tu kolejna awantura, krzyk, wyzwiska, groźby i cios – mocny, powodujący utratę przytomności… przerażone dzieci biegnące do sąsiadów, by wezwać Policję. Interwencja – kobieta już przytomna zapewnia kolejny raz, ze wszystko jest w porządku, nic się nie stało. I najważniejsze w jej życiu pytanie policjanta – „Jak to nic się nie stało, skoro dzieci wzywają Policję?”.

Trzeźwiące słowa, przypominające obietnicę daną samej sobie, że jej dzieci będą miały lepsze dzieciństwo niż ona...” – to fragment listu nadesłanego przez Beatę Andruczuk, pomysłodawczynię ogólnopolskiego konkursu „Policjant, który mi pomógł” na jubileuszowe spotkanie wszystkich laureatów z Komendantem Głównym Policji, które odbyło się w KGP 17 listopada br.

Otwierając uroczyste spotkanie, dyrektor Biura Prewencji KGP insp. Robert Kumor powiedział: – 15 lat to sporo czasu, w którym nastąpiło wiele zmian. Zmieniło się otoczenie prawne, dające możliwość skutecznego działania Policji, zwłaszcza jeżeli chodzi o obszar przeciwdziałania przemocy w rodzinie, zmieniło się wyposażenie policjantów w codziennej służbie, jest ono bardziej nowoczesne, dające poczucie większego bezpieczeństwa osobistego, ale nie zmieniło się jedno. W mojej ocenie zaangażowanie, profesjonalizm oraz empatyczna postawa policjantów, którzy udzielają indywidualnej pomocy osobom doznającym przemocy w rodzinie, a najlepszym dowodem na tę tezę jesteście wy, laureaci konkursu „Policjant, który mi pomógł”.

Do laureatów z serdecznymi słowami uznania zwrócił się Komendant Główny Policji: – Jestem dumny z tego, że mamy w naszych szeregach takich niezwykłych ludzi jak wy. 15 lat – dużo czy mało? Zmieniło się dużo, ale rzeczywiście nie zmieniło się jedno: potrzeba służenia i pomagania drugiemu człowiekowi, który jest bezsilny tam, gdzie powinien czuć się najbezpieczniej, w swoim domu. Jesteście najlepszym dowodem na to, że polska Policja potrafi profesjonalnie odpowiadać na te potrzeby, potrafi pomagać i chronić. Kiedy czyta się takie sformułowania w zgłoszeniach: „przywróciła mi wiarę w drugiego człowieka”, „ocalił moją rodzinę”, to naprawdę są najpiękniejsze dowody na to, jak potrzebna jest policyjna służba i jak fantastyczną pracę wykonaliście, chroniąc drugiego człowieka. Przez te 15 lat zebrało się was 75 osób. Pomyślałem sobie, że to całkiem spory komisariat Policji. Któż z przełożonych nie chciałby mieć takiego składu w swojej jednostce?

Wyróżnieni funkcjonariusze Policji otrzymali od Komendanta Głównego Policji, oprócz gratulacji i podziękowań, jubileuszowy album „Policjant, który mi pomógł”. Wszyscy zebrani usłyszeli również wypowiedzi osób doznających przemocy, w których opowiadali pokrótce swoją historię oraz mówili, jaką siłę i odwagę dawali im policjanci, by mogli zmienić swoje życie na lepsze.

O jednym z laureatów, kom. Tomaszu Szepietowskim z KPP w Siemiatyczach, laureacie z 2015 r., kobieta, która go zgłosiła do konkursu, opowiadała: „Od pierwszej rozmowy z panem Tomaszem utwierdziłam się w tym, że mogę na niego liczyć. Bardzo mi pomógł. Dodał mi bardzo odwagi. Cały czas byłam pod jego opieką, również taką psychologiczną. Bez niego nie zdobyłabym się na to, żeby założyć Niebieską Kartę. Zadbałam o siebie, nie dałam się już więcej poniżać ani być zastraszana. Bardzo dużo mi to dało. Do tej pory radzę się pana Tomasza w różnych sprawach. Jestem z siebie dumna dzięki niemu”.

Uroczyste spotkanie, choć krótkie, obfitowało w wiele emocji. Była też chwila na krótką debatę i wymianę doświadczeń.

Następne takie uroczyste spotkanie jest planowane na 20-lecie konkursu „Policjant, który mi pomógł”.

IZABELA PAJDAŁA

zdjęcia autor