Goście z Ukrainy, uciekając przed wojną, przyjeżdżają do Polski. Tu o ich bezpieczeństwo dbają nasi policjanci. Tysiące każdego dnia. Dla nich noc i front są nie tylko na dworcach i w konwojach.
Widzimy to nie tylko my, widzi to cały świat. Urwały się złośliwe komentarze. Każde miejsce zbiorowego przybywania uchodźców – punkty informacyjne, recepcyjne, dworce czy lotniska – są objęte nadzorem Policji. To wiąże się ze stałą obecnością zwiększonych sił nie tylko służb prewencyjnych, ale też kryminalnych.
– Jest wiele zagrożeń: zwykłe kradzieże, działają naciągacze chcący wykorzystać sytuację na przewozach czy umowach najmu nieruchomości – mówi dyrektor Biura Prewencji KGP insp. Robert Kumor. – Stąd działania prewencyjno-operacyjne są realizowane na wielką skalę. Nasi funkcjonariusze prowadzą działania profilaktyczne, w trakcie których ostrzegają przed niebezpiecznymi sytuacjami związanymi z handlem ludźmi, a także przekazują uchodźcom praktyczne informacje związane z pobytem w Polsce.
WIĘCEJ NIŻ TYLKO ULOTKA
Biuro Prewencji KGP we współpracy z Biurem Kryminalnym KGP przygotowało i rozprowadziło po całym kraju 500 tys. ulotek w języku ukraińskim i polskim ostrzegających przed zagrożeniami: „Zachowaj czujność i ostrożność! Większość ludzi ma dobre intencje i chce pomagać innym. Oferuje pomoc materialną, finansową, transport, nocleg czy pracę. Możliwe jednak, że ktoś będzie chciał wykorzystać Twoją trudną sytuację życiową”. Oprócz praktycznych rad są podane numery telefonów do Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych KGP, w którym teraz służbę pełnią funkcjonariusze biegle władający językiem ukraińskim. W marcu ruszyły też szkolenia specjalistyczne dla policjantów w ramach projektu pod nazwą „Identyfikacja ofiar handlu ludźmi jako podstawa uzyskania wsparcia przez pokrzywdzonego”. Projekt jest realizowany przez oba wspomniane wcześniej biura KGP w ramach Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego: instrumentu współpracy policyjnej, zapobiegania i zwalczania przestępczości oraz zarządzania kryzysowego.
Handel ludźmi jest trzecim pod względem wielkości dochodów nielegalnym biznesem, tuż po handlu bronią i narkotykami. To trzeba przypominać zwłaszcza teraz.
– Te szkolenia specjalistyczne rozpoczynają się w czasie szczególnym, gdy trwa wojna na Ukrainie, a w jej wyniku dziesiątki tysięcy osób szukają schronienia w Polsce. Dlatego teraz, jak nigdy wcześniej, tak ważna jest świadomość procederu handlu ludźmi i umiejętność identyfikacji tego zjawiska – mówi naczelnik Wydziału Profilaktyki Społecznej Biura Prewencji KGP mł. insp. Wanda Mende. – Ten projekt realizujemy ze wsparciem Biura Kryminalnego KGP i naszym celem jest przeszkolenie 740 funkcjonariuszy z całego kraju. Po dwóch z każdego powiatu, z pionu prewencji i pionu kryminalnego.
Policjanci od wielu lat podejmują działania o charakterze informacyjno-edukacyjnym w szkołach, również w tym czasie, gdy do tych szkół trafiają dzieci z Ukrainy.
– Dla złagodzenia negatywnych emocji wykorzystujemy naszych profilaktyków, maskotki policyjne. Rozmawiamy z dziećmi, próbujemy łamać traumę, którą niewątpliwie przeżyły – mówi insp. Robert Kumor. – Rolę wiodącą w punktach recepcyjnych przejęli strażacy, ale my też mamy tam co robić.
Różnorodność policyjnych działań w ostatnich dniach widać przede wszystkim w punktach tranzytowych. Czasami tylko funkcjonariusze udzielają informacji, pomagają przenieść bagaże, ale nie tylko. Policjanci służby kryminalnej z tysięcy ludzi życzliwych, chcących pomóc gościom z Ukrainy, odławiają tych złych, dla których tragedia innych ludzi jest okazją do popełniania przestępstw.
SZEROKIEJ DROGI
Wszystkie transporty organizowane z granicy z Ukrainą są obejmowane nadzorem Policji.
– Oprócz standardowej obsługi przez policjantów ruchu drogowego przybyło nam zabezpieczenie konwojów, transportów humanitarnych na terenie całego kraju, eskorty czy obsługa pobytu delegacji zagranicznych. Najwięcej dzieje się przede wszystkim na terenie wschodnich województw przygranicznych, ale nie tylko tam. Dlatego stworzone zostało stanowisko ds. koordynacji eskort i konwojów obsługiwane przez funkcjonariuszy Biura Ruchu Drogowego KGP, znajdujące się przy Centrum Operacyjnym KGP zarządzanym przez Główny Sztab Policji KGP – mówi radca Biura Ruchu Drogowego KGP kom. Robert Opas. – Ponad 500 policjantów ruchu drogowego z całej Polski w różnych systemach rotacyjnych jest oddelegowanych właśnie do tych czynności praktycznie codziennie. Transporty humanitarne i eskorty VIP-ów są czynnościami realizowanymi na wielką skalę i wymagają zaangażowania. W Warszawie jest nagromadzenie delegacji zagranicznych, co też wymusza oddelegowania policjantów z całego kraju, ale udaje się nam sprawnie zarządzać wszystkimi operacjami.
Każdy, kto w ostatnich tygodniach podróżował samochodem przez województwa południowo-wschodnie, widział Ukraińców podążających w głąb Polski.
– Konwoje humanitarne i przewóz osób wymagają obecności policjantów ruchu drogowego choćby po to, aby wszystko odbywało się zgodnie z rozsądkiem i z przepisami ruchu drogowego. Te osoby bardzo często są wycieńczone i żeby mogły bezpiecznie dostać się do celu, musimy im w tym pomóc – mówi kom. Robert Opas. – Mieliśmy sytuację, gdy jeden z ukraińskich samochodów uległ poważnemu defektowi. Policjanci zorganizowali nie tylko naprawę tego pojazdu we własnym zakresie, ale też pobyt w swoich domach osobom nim podróżującym.
Sytuacji, gdy policjanci drogówki udzielają pomocy podróżującym Ukraińcom, jest o wiele więcej. Wśród docierających z Ukrainy do Polski są także osoby ciężko chore, dlatego też pilotaże do placówek medycznych również stały się codziennością.
LUDZIE TACY SAMI JAK MY
Policjanci robią wszystko, aby uchodźcy czuli się w naszym kraju bezpiecznie. Tak jak my.
– Wszyscy jesteśmy chronieni jednakowo, bez względu na to, jakiej kto jest narodowości. Będzie nas teraz więcej w Polsce, będą pewne różnice, ale nie będzie żadnej taryfy ulgowej. Przepisy są przepisami i dotyczą wszystkich osób przebywających na terenie naszego kraju – mówi insp. Robert Kumor. – Do inicjatyw lokalnych należy uświadamianie przybyszy z Ukrainy, jak należy się zachowywać w Polsce, na co zwracać uwagę, jakie są przepisy. Z inicjatywy Biura Prewencji KGP powstanie informator w języku ukraińskim, ukazujący podstawowe kwestie dotyczące przepisów prawa, które sprawią, że uchodźca pozna zasady przebywania w Polsce i nie będzie narażony na odpowiedzialność prawną.
Za dzień, za dwa,
Za noc, za trzy,
Choć nie dziś,
Za noc, za dzień,
Doczekasz się,
Wstanie świt.”
ANDRZEJ CHYLIŃSKI
W tekście wykorzystano fragment ballady Agnieszki Osieckiej „Nim wstanie dzień” z filmu pt. „Prawo i pięść”
zdj. autor