Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Maski włóż!

Od początku pandemii koronawirusa SARS CoV-2 wszyscy zobligowani jesteśmy do zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, maseczka stała się więc towarem pierwszej potrzeby.

Chociaż policjantom środków ochrony indywidualnej nie brakuje, w środowisku policyjnym pojawiło się dużo spontanicznych akcji szycia maseczek dla osób potrzebujących. Funkcjonariusze i pracownicy przyłączali się do tych społecznych działań, szyli też maseczki indywidualnie.

W Świeciu asp. szt. Katarzyna Golonka i kom. Justyna Sokół dołączyły do akcji „Kociewianki szyją maseczki”. Uszyły ich 960 i wszystkie trafiły do potrzebujących w schroniskach dla osób bezdomnych, placówek służby zdrowia i do dyspozycji urzędu miasta. Dzięki krawieckim umiejętnościom mł. insp. Urszuli Grzybowskiej-Kuriacie, naczelnik Wydziału Kontroli KWP w Opolu, policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Opolu otrzymali 140 sztuk dodatkowych maseczek. W jej krawieckich dokonaniach wspomaga ją jedna z podwładnych oraz członkowie rodziny – szyje razem z córkami i swoją mamą. Wcześniej przekazała ponad 1000 maseczek, które trafiły do policjantek i policjantów garnizonu opolskiego oraz mieszkańców Opola. Materiał potrzebny do ich uszycia kupiły funkcjonariuszki z opolskiej komendy wojewódzkiej. Również w KWP w Opolu podinsp. Mirosława Korejba, Pełnomocnik ds. Ochrony Praw Człowieka, kupiła materiał i uszyła maseczki, które policjanci z Kędzierzyna-Koźla rozdawali mieszkańcom.

Do akcji „Żuławy szyją maseczki” włączyła się również Justyna Laskowska, na co dzień starszy inspektor Zespołu Kadr i Szkolenia Komendy Powiatowej Policji w Malborku. Na mamy policjantów też można liczyć. Uszyte przez matkę jednego zieleniogórskich funkcjonariuszy maseczki przekazane zostały dla podopiecznych Domu Pomocy Społecznej. Do akcji szycia maseczek przyłączył się również jeden z tarnowskich policjantów, który wraz ze swoją rodziną uszył bawełniane maseczki, które posłużyły seniorom.

Z kolei dzielnicowa sierż. szt. Katarzyna Czesna-Wójcik z Opatowa z drużyną „Dobrych Rączek” uszyła 2800 maseczek, które trafiły do instytucji i osób potrzebujących z powiatu opatowskiego. Kolorowe maseczki dzielnicowa przekazuje również mieszkańcom swojego rejonu służbowego.

W całej Polsce policjanci, widząc osoby niestosujące się do obowiązku zakrywania ust i nosa, pouczają je o konieczności przestrzegania przepisów i wręczają maseczki wielokrotnego użytku uszyte przez mieszkańców i wolontariuszy. Czasem to jednak nie pomaga i trafiają się „recydywiści”. Na przykład w Czechowicach-Dziedzicach policjanci zmuszeni byli skierować wniosek o ukaranie 41-latka, który nie zastosował się do obowiązku zakrywania ust i nosa, mimo że dostał od funkcjonariuszy maseczkę i informacje o obowiązujących przepisach. Natomiast w Starachowicach funkcjonariusze postanowili edukować najmłodszych i przeprowadzili dla dzieci akcję „Zamaskowany bohater”. Dzieciom noszącym maseczki ochronne wręczali drobne upominki i dyplomy za postawę godną naśladowania.

W pomoc „maseczkową” można się włączyć, również tak jak IPA Region Sochaczewski, którego członkowie zareagowali na apel szpitala sochaczewskiego, kupili materiał na maseczki i włączyli się w ich szycie wraz z rodzinami i znajomymi.

Również policjantka z bialskiej drogówki sierż. szt. Izabela Zazula zaangażowała się w charytatywną akcję szycia maseczek. W tej „krawieckiej produkcji” chętnie pomagają jej synowie, przycinając gumki i przynosząc materiał.

Monice Kaiser-Maciejczak z Komendy Głównej Policji uszycie 10 sztuk maseczek zajmuje obecnie, już po wprawieniu się w krawieckie sznyty, 1 godzinę i 15 minut. Ale wcześniej trzeba pociąć materiał, flizelinę medyczną i gumeczki na rozmiar męski i damski.

– Pokój wygląda jak zakład krawiecki – mówi Monika Kaiser-Maciejczak – ale gdybym nie widziała radości u ludzi, dla których to robię, nie sprawiałoby mi to aż takiej satysfakcji. Maseczki trafiły do policjantów, pracowników i ich rodzin z KGP, oddziałów warszawskich szpitali oraz osób bezdomnych, którym przekażą je stołeczni policjanci z Dworca Centralnego.

Spod igły asp. szt. Izabeli Głowackiej z Komisariatu Policji w Świebodzicach wyszło również kilkaset maseczek. Ale przecież nie o liczby tu chodzi, tylko o prostą chęć pomagania.

 

IZABELA PAJDAŁA

zdj. strony internetowe Policji