Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Na straży pokoju

Rozmowa z insp. Cezarym Lubą, zastępcą szefa misji EULEX w Kosowie

Wyjaśnijmy czytelnikom – zastępca szefa misji, czyli kto?

– Misja EULEX jest największą misją cywilną w ramach Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony Unii Europejskiej, ma 506 etatów. Jest także jedyną, która posiada tzw. mandat wykonawczy. W praktyce znaczy to, że członkowie operacyjnych komórek misji realizują swoje zadania w ramach systemu prawnego Kosowa na równych prawach z instytucjami miejscowymi. Dotyczy to głównie policjantów, których zadania mandatowe polegają na wykonywaniu typowych czynności policyjnych.

Misja EULEX składa się z dwóch pionów – operacyjnego oraz monitorującego. Pion operacyjny zajmuje się szeroko rozumianą współpracą z Biurem Specjalnego Prokuratora oraz Specjalnym Sądem – organami utworzonymi do prowadzenia postępowań karnych dotyczących przestępstw popełnionych podczas konfliktu w Kosowie w latach 1998–2000. Ponadto zapewnia wsparcie w postaci Jednostki Specjalnej Polskiej Policji dla służb Kosowa w ramach reagowania na zakłócenia porządku publicznego, prowadzi programy ochrony świadków, pozyskuje oraz analizuje informacje, wspomaga Policję Kosowa w wymianie informacji kanałami Interpolu oraz Europolu i realizuje zadania w ramach Instytutu Medycyny Sądowej. Pion monitorujący zajmuje się monitoringiem postępowań przygotowawczych – głównie tych przekazanych lokalnym organom przez misję, oraz spraw sądowych, które są rezultatem tych postępowań. Zadaniem zastępcy szefa misji jest w głównej mierze nadzór nad realizacją operacyjnych zadań EULEX oraz postępem realizacji „Planu implementacji mandatu misji”, który jest zbiorem zadań dla misji wyznaczonych przez państwa członkowskie UE.

Czym na co dzień zajmuje się zastępca szefa Misji EULEX?

– Dzień zaczynam od odprawy z szefem misji, szefami pionów, departamentów oraz najważniejszych wydziałów EULEX, na której omawiane są najważniejsze aktualnie realizowane zadania, sytuacja polityczna dotycząca bezpieczeństwa w Kosowie oraz w regionie, stan kluczowych spraw i projektów, a także bieżące problemy. Jako zastępca szefa odpowiedzialny za policję jestem także zobowiązany do utrzymywania bieżących kontaktów z komendantem głównym Policji Kosowa, szefem policji granicznej oraz szefem służby więziennej w celu efektywnej realizacji celów mandatowych misji. W związku z tym, że EULEX ściśle współpracuje z działającymi na terenie Kosowa siłami NATO KFOR, wymaga to częstych kontaktów roboczych z szefem oraz zastępcą szefa KFOR. Misja odpowiedzialna jest również za monitorowanie porozumień technicznych w ramach nadzorowanego przez Unię Europejską dialogu między Prisztiną a Belgradem, co powoduje również potrzebę utrzymywania kontaktu z osobami zaangażowanymi w dialog z ramienia obu stolic oraz z Brukseli.

Na terenie Kosowa cały czas stacjonuje Jednostka Specjalna Polskiej Policji, która kiedyś była jedną z wielu narodowych FPU (Formed Police Unit). Czy dziś Polacy są jedyną taką formacją na tym terenie?

– Tak, to prawda. Misja EULEX „startowała” w 2008 roku z czterema takimi jednostkami – z Polski, Francji, Włoch i Rumunii. Od 2016 roku w ramach misji funkcjonuje już tylko polska jednostka. Jest to wynikiem bieżącego analizowania sytuacji w Kosowie oraz oceny poziomu przygotowania do zadań analogicznych oddziałów Policji Kosowa. Warto zaznaczyć, że profesjonalizm polskiej jednostki jest podkreślany na każdym kroku zarówno przez partnerów z KFOR, Policji Kosowa oraz – przede wszystkim – lokalnej społeczności Kosowa. Obecnie FPU jest tzw. drugim podmiotem reagującym w systemie „kontroli tłumu i zamieszek” na terenie Kosowa. Pierwszym jest lokalna Policja Kosowa, drugim my, a trzecim – planowanym do użycia w ostateczności – wojsko, czyli NATO KFOR.

To niejedyni polscy policjanci, którzy służą w Kosowie. Gdy byłem tu rok temu, Polacy stanowili ponad połowę stanu liczebnego międzynarodowej policji EXPOL, jak wygląda to dziś?

– Obecnie jest podobnie – mamy 95 policjantów w składzie FPU oraz 8 pełniących służbę poza jednostką. Oprócz mnie są to: szef Pionu Operacyjnego Misji EULEX mł. insp. Krzysztof Janiszewski z KWP w Gorzowie Wielkopolskim, szef Wydziału Ochrony Osobistej mł. insp. Krystian Doleżek z KWP w Szczecinie, i podinsp. Robert Zabłotny z KWP w Bydgoszczy – na misji w Wydziale Współpracy Międzynarodowej, gdzie zajmuje się wymianą informacji między służbami Kosowa a krajami członkowskimi Interpolu oraz wymianą informacji policyjnych między Policją Kosowa a MSW Serbii. Służą tu także: analityk w Wydziale Wywiadu Kryminalnego asp. Karol Kloza z KWP w Białymstoku, kom. Kamila Jadwiszczak z KWP we Wrocławiu, która jest oficerem dyżurnym w Sztabie Misji. W ramach misji służy także trzech oficerów CBŚP w Departamencie Ochrony Świadków oraz Sztabie Koordynacyjno-Łącznikowym EULEX.

Jak obecnie wygląda sytuacja w Kosowie?

– Sytuacja polityczna w regionie, mimo że konflikt zbrojny zakończył się dwie dekady temu, jest wciąż bardzo delikatna. Kosowo jest najmłodszym krajem w Europie i drugim pod tym względem na świecie. Z tego wynika tak duże zaangażowanie społeczności międzynarodowej w pomoc dla instytucji porządku prawnego Kosowa w osiągnięciu i utrzymywaniu najlepszych międzynarodowych standardów. Kluczową sprawą dla stabilizacji sytuacji pod względem bezpieczeństwa wydaje się osiągnięcie konsensusu w dialogu między Prisztiną i Belgradem. Wciąż w kraju istnieje praktyczny podział na Południe, zamieszkane głównie przez kosowskich Albańczyków, oraz Północ, zamieszkaną przez kosowskich Serbów, co jest zasadniczą przyczyną napięć i konfliktów. Jednocześnie Kosowo jest jedynym państwem w regionie, którego obywatele potrzebują wiz do krajów UE, co również powoduje frustracje, szczególnie wśród młodej populacji kraju.

Na szczęście nie było potrzeby przerzucania z Polski rezerwowej JSPP, która rok temu była do tego gotowa…

– Jednostka rezerwowa była i jest gotowa do podjęcia działań na terenie Kosowa związanych z ewentualnymi naruszeniami porządku publicznego, a w szczególności do udzielenia wsparcia kolegom z FPU, którzy pełnią służbę na miejscu. Misja EULEX zgodnie ze swoim mandatem jest zobowiązana do udzielania wsparcia operacyjnego i logistycznego dla wszystkich działań Biura Specjalnego Prokuratora oraz Specjalnego Sądu w Hadze.

– Jak funkcjonują miejscowe służby bezpieczeństwa, tworzone i szkolone przez międzynarodowych ekspertów jeszcze od czasów UNMiK?

– Policja Kosowa, mimo że w ubiegłym roku świętowała dopiero swoje 20-lecie, jest instytucją opartą w dużej mierze na doświadczonych funkcjonariuszach z czasów byłej Jugosławii. Jeśli chodzi o wyszkolenie i wyposażenie, prezentuje naprawdę wysoki poziom. Miejscowe służby tworzono i szkolono w czasach, gdy Kosowo znajdowało się pod administracyjnym nadzorem Misji ONZ, a następnie proces ten był kontynuowany przez EULEX. Skutkiem tego wiele rozwiązań prawnych jest kombinacją najlepszych przepisów z wielu krajów, co bardzo ułatwia im działanie. Obecnie jednym z zadań Misji EULEX jest prowadzenie szkoleń oraz wspólnych ćwiczeń z utworzoną w 2019 roku jednostką szybkiego reagowania z Północnej Komendy Policji Kosowa.

Dziś świat żyje rozprzestrzeniającym się koronawirusem, jak wygląda sytuacja w Kosowie i jak zabezpieczeni są polscy policjanci?

– Obecnie w związku z epidemią Kosowo wstrzymało całkowicie ruch lotniczy, zamknięto też większość przejść granicznych. Instytucje państwowe działają tylko w niezbędnym zakresie. W ramach misji uruchomiliśmy wewnętrzne procedury mające na celu ochronę przed zakażeniem. Tylko personel realizujący niezbędne zadania stawia się do służby w obiektach misji, pozostali w miarę możliwości realizują zadania ze swoich kwater, minimalizując ryzyko zakażenia. Oczywiście misja zapewnia środki dezynfekcyjne oraz opiekę medyczną dla osób podejrzewanych o zakażenie. Dotychczas, czyli do 17 marca br., nie potwierdzono zakażenia wirusem wśród personelu Misji EULEX.

Rok temu kierował Pan pionem operacyjnym misji, nadzorując policję międzynarodową, dziś jest Pan zastępcą szefa misji. Co powoduje, że ciągnie Pana do służby za granicą?

– W zasadzie w pewnym sensie nadal nadzoruję pion operacyjny, który miałem zaszczyt współtworzyć po reorganizacji misji w 2018 roku. Obecnie trochę z innej perspektywy, mając dużo większy wpływ na koordynowanie działań wszystkich komponentów misji w celu realizacji zadań mandatowych. Większość swojej służby policyjnej spędziłem w pionie kryminalnym, więc tak naprawdę służba w misji mającej aktywny mandat wykonawczy jest w pewnym sensie możliwością sprawdzenia się w nowym wymiarze zwalczania przestępczości oraz wyzwaniem, któremu staram się sprostać. Służba w międzynarodowym środowisku policyjnym daje unikalną możliwość czerpania z osiągnięć policji wielu krajów, ale także godnego reprezentowania polskiej Policji. Podejmując to wyzwanie, staram się również brać odpowiedzialność za realizowanie zadań postawionych przed misją przez państwa członkowskie UE.

Jak rodzina i znajomi podchodzą do tych wyborów?

– Cóż, niestety rozłąka jest chyba największą ceną, którą płacą wszystkie policjantki i policjanci służący za granicą. Jednak w dobie internetu i telefonii komórkowej jest to trochę łatwiejsze do zniesienia…

Czego życzyć polskim policjantom w Kosowie na zbliżające się święta Wielkiej Nocy?

– W Kosowie święta zwykle spędzamy wspólnie z polskimi żołnierzami służącymi w KFOR, jest to namiastka tego, co w kraju – kapelan, świąteczne śniadanie i wzajemne życzenia. Ja wszystkim Koleżankom i Kolegom życzę dużo zdrowia, bezpiecznej służby i godnego reprezentowania Polski i polskiej Policji na arenie międzynarodowej.

Jako redakcja policyjnego miesięcznika dołączamy się do tych życzeń: spokojnych świąt Wielkiej Nocy! Dziękuję za rozmowę.

PAWEŁ OSTASZEWSKI

zdj. archiwum rozmówcy

 

Insp. Cezary Luba

 

Z Policją związany jest od 1992 r., kiedy rozpoczął studia w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Był starszym asystentem w Wydziale Kryminalnym KWP w Siedlcach, by w 1997 r. trafić do KGP, gdzie pracował w Biurze do Spraw Narkotyków, które przekształcono w Biuro do Walki z Przestępczością Narkotykową. Naturalną koleją rzeczy znalazł się od 2000 r. w powstałym Centralnym Biurze Śledczym KGP.

Przygodę z policyjnymi misjami zagranicznymi zaczął w 2001 r. w Bośni i Hercegowinie, gdzie był szefem Połączonego Zespołu Śledczego Misji ONZ na Dystrykt Brczko. Po powrocie z misji był m.in. zastępcą naczelnika Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Narkotykowej CBŚ KGP, a potem także jego naczelnikiem, również po wyodrębnieniu się biura. W 2004 r. ukończył Narodową Akademię FBI w Quantico w USA.

Dwukrotnie – w latach 2009–2010 i 2012–2013 – dowodził Jednostką Specjalną Polskiej Policji w Kosowie. Od sierpnia 2014 r. do sierpnia 2016 r. był szefem Specjalnego Departamentu Policji w Komponencie Wykonawczym Misji Unii Europejskiej ds. Praworządności w Kosowie EULEX. W kosowskiej misji UE służył również jako szef Pionu Operacyjnego EULEX. Od listopada 2019 r. jest zastępcą szefa Misji EULEX w Kosowie.

Jego zainteresowania to historia konfliktów zbrojnych, koszykówka oraz muzyka rockowa.