Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Powrót na miejsce zbrodni, czyli o wykrywaniu spraw umorzonych po latach

Niektóre sprawy czekają na rozwiązanie latami, ale nowe możliwości badania śladów kryminalistycznych zabezpieczonych w przeszłości, a także nieustanna praca analityczna, śledcza i operacyjna, pozwalają ustalić sprawcę. Pod koniec października specjaliści – policjanci, prokuratorzy, kryminalistycy oraz biegli z kryminalistyki różnych specjalności – spotkali się na trzydniowej konferencji naukowej „Policyjne Archiwa X”.

Celem konferencji była wymiana doświadczeń oraz wypracowania metod pozwalających na skuteczniejsze podejmowanie lub wznawianie umorzonych postępowań. W trakcie trzydniowych obrad, podzielonych na panele policyjny, prokuratorski i uniwersytecki, omówiono prawne aspekty wykorzystywania dowodów w postępowaniu karnym, przedstawiono nowe możliwości badań śladów daktyloskopijnych i biologicznych, a także zaprezentowano możliwość wykorzystywania w sprawach przestępstw niewykrytych badań antroposkopijnych, doświadczeń archeologicznych i śladów entomologicznych. Jak co roku istotnym elementem konferencji było zaprezentowanie przez policjantów i prokuratorów najciekawszych spraw z Archiwum X.

PROKURATORSKIE ARCHIWUM X

Ściganie sprawcy zabójstwa nie ustaje w momencie umorzenia śledztwa. W polskim systemie prawnym zbrodnia zabójstwa i odpowiedzialność za nią przedawnia się po 30 latach. To czas, który organy ścigania mają na zajmowanie się niewyjaśnionymi sprawami sprzed lat. W strukturach Policji funkcjonuje 18 zespołów, w których etatowo najpoważniejszymi sprawami niewykrytymi zajmuje się 53 funkcjonariuszy i 13 pracowników. Osiem zespołów jest w wydziałach kryminalnych, dziewięć w dochodzeniowo-śledczych, jeden znajduje się w Wydziale dw. z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP. Stany osobowe są różne, w zależności od garnizonów liczą od jednej do sześciu osób. Prof. zw. dr hab. Bogusław Sygit, były prokurator, a obecnie kierownik Zakładu Kryminalistyki Uniwersytetu Łódzkiego, otwierając konferencję, podkreślał, że tworzenie komórek Archiwum X w Policji daje nadzieję, że akta umorzonych spraw nie utkną w archiwalnych szafach.

– Trzeba przy tym uwzględnić, że rozwijanie i doskonalenie funkcjonowania tych komórek wymaga zmian organizacyjnych. Należałoby nadać im rangę Wydziałów ds. Niewyjaśnionych Przestępstw i wydziały takie powinny być w każdej jednostce Policji – mówił. – Poza tym zajmowanie się sprawami niewyjaśnionymi to nie tylko obowiązek organów ścigania, ale i prokuratorów. Dlatego należałoby utworzyć w prokuraturach odpowiednie komórki lub wydziały, które tak jak te w Policji zajmowałyby się niewyjaśnionymi zbrodniami sprzed lat.

O tym, że tak już się dzieje, mówiła kolejnego dnia konferencji prokurator Beata Marczak, zastępca prokuratora generalnego ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji.

– Pierwsza taka komórka powstała w Małopolskim Wydziale Zamiejscowym Prokuratury Krajowej. Jest to Dział do spraw Niewykrytych Zabójstw – przypomniała, dodając, że zacieśnianie współpracy prokuratury i Policji w ramach spraw z Archiwum X przyczyni się do jeszcze lepszych wyników w zakresie wykrywalności zabójstw.

– Społeczeństwo ma prawo do bezpieczeństwa, a niewykryta zbrodnia prawo to osłabia. Wszyscy wiemy, że nie ma zbrodni doskonałej. Jej wykrycie jest tylko kwestią dostosowania odpowiedniej metodyki, taktyki, techniki kryminalistycznej – mówił z kolei prokurator Piotr Krupiński, naczelnik Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej.

POTRZEBNI KOORDYNATORZY

O tym, jak zespoły do spraw przestępstw niewykrytych działają w Policji, o historii ich powstania, zadaniach i efektach pracy mówił z kolei nadkom. dr Michał Białęcki, naczelnik Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Biura Kryminalnego KGP. Pierwszy taki nieformalny zespół został utworzony w 1999 r. w Krakowie, a w 2004 r. przekształcono go w zespół etatowy. Kolejne powstały w Gdańsku, Radomiu, Katowicach i Lublinie. Najmłodszy – zespół ds. niewykrytych Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Biura Kryminalnego KGP – powstał rok temu.

– Na przestrzeni ponad 19 lat policjanci objęli swoim zainteresowaniem ponad 1300 spraw – mówił nadkom. Białęcki. – W wyniku prowadzonych czynności dochodzeniowo-śledczych i operacyjno-rozpoznawczych wykryto sprawców w 68 postępowaniach. Obecnie zespoły prowadzą czynności wykrywacze w 188 sprawach.

Jakie są ich zadania? Po pierwsze, typowanie postępowań przygotowawczych umorzonych z powodu niewykrycia sprawców, dotyczących najpoważniejszych przestępstw w celu dokonania ich analizy i zainicjowania czynności zmierzających do ustalenia i zatrzymania sprawców. Po drugie, realizowanie czynności procesowych w trybie art. 327 par. 3 k.p.k. w sprawach wytypowanych oraz prowadzenie podjętych po umorzeniu śledztw powierzonych przez prokuraturę. Funkcjonariusze z zespołów Archiwum X w ramach realizowanych spraw prowadzą czynności operacyjno-rozpoznawcze, a także współpracują z instytucjami i ośrodkami badawczymi oraz specjalistami z różnych dziedzin nauki.

– Z kolei koordynacją pracy zespołów funkcjonujących w komendach wojewódzkich i Komendzie Stołecznej Policji zajmuje się zespół w Komendzie Głównej Policji – mówił nadkom. Białęcki. – Wyszliśmy też z propozycją wyznaczenia w Prokuraturach Okręgowych właściwych miejscowo dla siedzib komend wojewódzkich i Komendy Stołecznej Policji koordynatorów wspierających pracę policyjnych zespołów Archiwum X oraz na poziomie Prokuratury Krajowej koordynatora wspierającego zespół funkcjonujący w Komendzie Głównej Policji.

ANNA KRAWCZYŃSKA
zdj. Andrzej Mitura