Jak kształtuje się poczucie bezpieczeństwa obywateli?
Ostatnie wyniki badania przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej w dniach 5–12 kwietnia 2018 roku wskazują, że zdecydowana większość Polaków (86%) uznaje swój kraj za bezpieczny. Przeciwnego zdania jest 11% ankietowanych. Mimo niewielkiego – mieszczącego się w granicy błędu statystycznego – spadku odsetka osób uznających Polskę za kraj bezpieczny ostatnie dwa lata wykazują najwyższy poziom tego wskaźnika w historii badania, tj. od 1987 roku.
Polacy jeszcze wyżej oceniają bezpieczeństwo w okolicy swojego miejsca zamieszkania. Niemal wszyscy ankietowani (93%) twierdzą, że miejsce, w którym mieszkają, można nazwać bezpiecznym i spokojnym. Warto dodać, że wskaźnik bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania od kilku lat utrzymuje się na stabilnym i bardzo wysokim poziomie (różnica w porównaniu z rokiem ubiegłym mieści się w granicach błędu statystycznego). Należy podkreślić, że podobnie jak w przypadku oceny stanu bezpieczeństwa w Polsce, wskaźnik oceny bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania jest od trzech edycji najwyższy w historii tego badania, tj. od marca 1987 roku.
Badanych zapytano również, czy obawiają się, że mogą paść ofiarą przestępstwa. Z uzyskanych wypowiedzi wynika, że większość Polaków nie obawia się takiego zdarzenia (60%). Lęk przed przestępczością deklaruje około dwie piąte badanych (38%). Wyniki badania w tym zakresie nie uległy zmianie w stosunku do ubiegłego roku. Jednocześnie warto podkreślić, że wskaźnik braku obaw wciąż oscyluje wokół najwyżej wartości, tj. 62% osiągniętej w marcu 2016 roku.
Od 2000 r. CBOS pyta również o obawy związane z bezpieczeństwem rodziny respondenta. Wyniki wskazują, że ankietowani bardziej niż o siebie obawiają się o bezpieczeństwo swoich bliskich – 48% badanych przyznaje się do strachu, że ofiarą przestępstwa może paść członek rodziny – przy czym co drugi respondent (50%) twierdzi, że nie ma takich obaw. Należy dodać, że w ciągu ostatnich trzech lat notujemy najniższy poziom wskaźnika lęku o bezpieczeństwo najbliższych.
W ciągu ostatnich pięciu lat – jak wynika z deklaracji badanych – co siódmy Polak (15%) padł ofiarą kradzieży. Co czternastemu (7%) włamano się do domu, mieszkania, domku letniskowego lub budynku gospodarczego. Na pobicie wskazuje 3% badanych, tyle samo ankietowanych deklaruje, że padło ofiarą napadu i rabunku. 4% ankietowanych stało się ofiarą innego rodzaju przestępstwa, np. oszustwa finansowego, wandalizmu lub zastraszania.
Co sprawia, że Polska jest tak bezpiecznym miejscem do życia?
Analizując zjawisko wysokiego poczucia bezpieczeństwa Polaków w ostatnim okresie, można powiązać go bezpośrednio z niskim poziomem zagrożeń bezpieczeństwa, w tym przestępczości. Przyjęcie takiej perspektywy oznacza, że Polska jest krajem względnie spokojnym, w którym Policja oraz inne służby powołane do dbania o bezpieczeństwo sprawnie wywiązują się ze swoich obowiązków.
W tym miejscu należałoby zwrócić szczególną uwagę na wiele działań w zakresie społecznej polityki bezpieczeństwa, jakie w ostatnim czasie podjęła Policja. Mowa tu przede wszystkim o odtwarzaniu posterunków, zwiększeniu roli dzielnicowego i uruchomieniu aplikacji Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Nie ulega wątpliwości, że działania polegające na większym otwarciu się Policji na relacje ze społeczeństwem mogły realnie wpłynąć na wzrost poczucia bezpieczeństwa w ostatnich trzech edycjach badania.
W kontekście czynników wpływających na poczucie bezpieczeństwa, a także poziomu zagrożenia przestępczością i realnej przestępczości, warto również przeanalizować czynniki demograficzne.
Zasadniczą kwestią, która ma znaczenie w analizie zagrożeń, w tym przestępczości, a co za tym idzie poczucia bezpieczeństwa, jest wpływ strukturalny, związany z miejscem zamieszkania. Już dawno zauważono, że środowisko dużych miast stanowi istotne wyzwanie dla utrzymania ładu społecznego. Innymi słowy, obserwowane zjawiska zaniku więzi społecznych, większa anonimowość, zmniejszenie kontroli społecznej, różnorodność wzorów, wartości i postaw mogą powodować większą skłonność do działań przestępczych. Nie od dziś wiadomo, że przestrzeń miejska sprzyja tworzeniu struktur alternatywnych wobec wartości powszechnie przyjętych, między innymi grup czy subkultur kierujących się własnymi zasadami postępowania, często znajdujących się w opozycji do powszechnie przyjętych zasad porządku społecznego.
Potwierdzenie tych obserwacji znajdujemy w deklaracjach respondentów. Najliczniejszą grupę, która deklarowała, że w ciągu ostatnich pięciu lat padła ofiarą przestępstwa, stanowili właśnie mieszkańcy ponad półmilionowych miast (35%), dla porównania na wsi było to 16%. Mieszkańcy największych ośrodków miejskich relatywnie częściej również wskazywali na brak poczucia bezpieczeństwa w miejscu swojego zamieszkania (12%).
Wpływ na poczucie bezpieczeństwa ma również sytuacja na rynku pracy oraz ocena sytuacji materialnej. Relatywnie mniejsze poczucie bezpieczeństwa deklarują osoby, którym gorzej się powodzi. Osoby z tej grupy nie tylko bardziej obawiają się o swoje bezpieczeństwo, ale również częściej padają ofiarami przestępstw. Co ciekawe, osoby pracujące na własny rachunek, mimo że stanowią grupę najbardziej doświadczającą przestępczości, lepiej oceniają sytuację dotyczącą bezpieczeństwa w Polsce.
Poziom poczucia bezpieczeństwa związany jest również z intensywnością praktyk religijnych. Osoby częściej uczestniczące w takich praktykach (kilka razy w tygodniu) w mniejszym stopniu czują się bezpieczne w miejscu swojego zamieszkania (17% badanych z tej grupy). Ponadto osoby z tej grupy częściej czują się zagrożone, a także obawiają się o bezpieczeństwo swoich najbliższych.
Warto również zwrócić uwagę, że osoby o poglądach prawicowych lepiej oceniają sytuację bezpieczeństwa w Polsce. Ponadto badani z tej grupy deklarują mniejsze obawy zarówno o to, że same mogą stać się ofiarami przestępstw, jak również o bezpieczeństwo swoich bliskich.
MARIUSZ GŁODZIŃSKI, ANNA KŁYS
Zespół ds. Analiz i Kontroli Zarządczej GKGP