Okazją do występu orkiestr było wydanie przez MSWiA poradnika „Hymn Polski”, mówiącego o tym, jak śpiewać Mazurka Dąbrowskiego z szacunkiem i bez błędów. Zawiera on tekst i nuty hymnu, przedstawia historię jego powstania, zasady zachowania podczas wykonywania bądź odtwarzania, informacje o jego twórcy Józefie Wybickim.

W publikacji, autorstwa Przemysława Reya – dyrektora Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie i Małgorzaty Gańskiej – kustosz tego muzeum, pokazano też najczęściej popełniane błędy w tekście hymnu. I tak już w pierwszej zwrotce zamiast kiedy my żyjemy zaczęto używać póki my żyjemy. Błąd został usunięty przez specjalną komisję w 1926 r., jednak do dziś jest powielany.

W drugiej zwrotce Wybicki źle zapisał nazwisko – zamiast Czarnecki powinno być Czarniecki. Błędem jest też śpiewanie wrócił/rzucim/rzucił. Powinno być wrócim się przez morze.

I wreszcie w ostatniej zwrotce dwa pierwsze wersy zamiast mówił ojciec do swej Basi cały zapłakany, powinny brzmieć już tam ojciec do swej Basi mówi zapłakany.

Koncert Orkiestry Reprezentacyjnej Policji i Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej rozpoczął się oczywiście od wspólnego wykonania hymnu. Następnie każda z nich dała indywidualny występ. Policyjni muzycy wykonywali szlagiery znane z wielkiego i małego ekranu. Pogranicznicy, którzy w swojej tradycji nawiązują do przedwojennej Orkiestry I Pułku Strzelców Podhalańskich oraz folkloru muzycznego tego regionu, wykonali, m.in. Taniec z szablami i Marsz Podhalański. Koncert zakończyło wspólne wykonanie melodii patriotycznych, m.in. Śpij kolego, Marsz Pierwszej Brygady, Jak to na wojence ładnie.

Poradnik jest dostępny na stronie mswia.gov.pl w formie pliku do czytania i do samodzielnego wydrukowania, podobnie jak publikacja pt. „Biało-Czerwona”, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem.

GB/MSWiA
zdj. Andrzej Mitura