Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Konkurs „Policjant, który mi pomógł”

Spośród 104 zgłoszeń, które napłynęły podczas tegorocznej edycji konkursu „Policjant, który mi pomógł”, kapituła wybrała pięcioro policjantów, którzy podczas centralnych obchodów Święta Policji otrzymali z rąk prezydenta Andrzeja Dudy statuetki.

Wszyscy wyróżnieni to dzielnicowi. Wiadomo – policjanci w rejonie są najbliżej ludzi, znają ich problemy, potrafią pomóc, nawet w tak trudnych sytuacjach, gdy przemoc pojawia się w rodzinie, która z definicji powinna być oazą ciepła i spokoju.

Konkurs już po raz dziewiąty przygotowało Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” Instytutu Psychologii Zdrowia PTP. Odbywa się pod patronatem Komendanta Głównego Policji. Kapituła złożona z pracowników „Niebieskiej Linii”, laureatów plebiscytu z trzech ostatnich lat oraz przedstawiciela Biura Prewencji KGP wybrała w tym roku spośród 84 funkcjonariuszy (zgłoszeń było po kilka na jedną osobę) pięcioro policjantów. Zostali nimi: st. asp. Marcin Błażejowski z KPP w Mielcu (KWP w Rzeszowie), sierż. sztab. Patrycja Dąbrowna z KP w Nowej Rudzie (KPP w Kłodzku, KWP we Wrocławiu), st. sierż. Adam Florczak z KP w Iłowej (KPP w Żaganiu, KWP w Gorzowie Wielkopolskim), mł. asp. Michalina Labusek z KP III w Gliwicach (KMP w Gliwicach, KWP w Katowicach) i sierż. sztab. Małgorzata Słaboń z KPP w Strzelcach Opolskich (KWP w Opolu). Na uroczystości do Warszawy laureaci przyjechali w towarzystwie komendantów jednostek. Zarówno na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego, jak i na spotkaniu w Komendzie Głównej Policji gratulacje odbierali także szefowie, choć oczywiście rola pierwszoplanowa należała się dzielnicowym.

Tegoroczna, dziewiąta już edycja, konkursu zakończyła się 31 maja br. Jednak zgłoszenia przyjmowane są w trybie ciągłym, więc te, które przyszły już w czerwcu, będą brane pod uwagę podczas edycji przyszłorocznej. Policjantów mogą zgłaszać instytucje oraz osoby prywatne, które doświadczyły ze strony konkretnego mundurowego pomocy w przypadkach przemocy domowej. Jednostki Policji takich zgłoszeń nie mogą wysyłać, natomiast pożądane jest, aby plakaty o konkursie wisiały w komendach, zwłaszcza w miejscach, gdzie przyjmuje się interesantów.

Laureaci spotkali się 15 lipca br. w siedzibie KGP w Warszawie z Jarosławem Zielińskim, sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, bezpośrednio nadzorującym Policję, nadinsp. dr Jarosławem Szymczykiem, komendantem głównym Policji, Renatą Durdą, kierowniczką Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” oraz komendantami wojewódzkimi garnizonów, gdzie pełnią służbę. Laureaci otrzymali nagrody pieniężne oraz znaczki, które od tej chwili mogą z dumą nosić na klapie munduru.

Następnego dnia podczas ceremonii na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego odebrali z rąk prezydenta Andrzeja Dudy pamiątkowe statuetki, a od ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka listy gratulacyjne. Podziękowania i życzenia składali również komendant główny Policji nadinsp. dr Jaroslaw Szymczyk oraz kierowniczka „Niebieskiej Linii” Renata Durda.

PIĘCIORO WYRÓŻNIONYCH

Przedstawiamy (w kolejności alfabetycznej) wszystkich wyróżnionych i prezentujemy fragmenty ze zgłoszeń do konkursu.

St. asp. Marcin Błażejowski z KPP w Mielcu, na placu Piłsudskiego gratulacje wraz z nim odbierał komendant powiatowy Policji w Mielcu kom. Jacek Juwa.

„(…) zakończył trwający kilkanaście lat czas przemocy w naszej rodzinie. To policjant, który nie bał się układów mojego ojca. W momencie zagrożenia życia reagował błyskawicznie, bez wahania udzielając fachowej pomocy i pomagał w trwającym procesie. (...) jest człowiekiem o wielkim, wrażliwym sercu, do każdej prowadzonej sprawy podchodzi indywidualnie, ze zrozumieniem, podejmując właściwe działania, które później przynoszą oczekiwane rezultaty (...)”.

/mieszkanka gminy Borowa/

Wyróżniony jest dzielnicowym z dziesięcioletnim doświadczeniem. W Policji służy od 12 lat. Nie wyobrażał sobie innego zajęcia w życiu niż służba w policyjnym mundurze. Przełożeni wypowiadają się o nim w samych superlatywach. Po służbie lubi podłubać przy samochodzie i słuchać muzyki. Aby się odstresować, jeździ rowerem po lesie. Ma żonę i dwójkę dzieci.

Sierż. sztab. Patrycja Dąbrowna z KP w Nowej Rudzie, na pl. Piłsudskiego była razem z komendantem powiatowym Policji w Kłodzku insp. Andrzejem Sidorowiczem-Radzikowskim.

„(...) sprawia, że zwykli ludzie, często przerażeni i zrezygnowani, zaczynają ponownie wierzyć, że nie są sami i że ktoś jest gotowy im bezinteresownie pomóc i że ktoś o nich dba. (…) Postawa Pani Dzielnicowej powoduje zmiany w sposobie, w jaki społeczeństwo postrzega organy prawa w Polsce. Postrzega je, jako organy, którym można ufać i nie trzeba się ich bać (...)”.

/syn mieszkanki powiatu noworudzkiego/

W Policji służy od ośmiu lat. Od początku związana ze służbą prewencyjną doskonale realizuje się w pracy dzielnicowego. Jak podkreślają przełożeni, swoje zadania wykonuje z sumiennością i zaangażowaniem. Jednocześnie potrafi do trudnych przypadków podchodzić z wrażliwością i cierpliwością. Pomaga, motywuje do działania i jest w tym niezwykle skuteczna. Uczestniczy w spotkaniach i zajęciach z młodzieżą i dziećmi w szkołach. Jest mężatką i mamą pięcioletniej córki. Interesuje się dobrą muzyką i filmem. Dla odstresowania lubi biegać.

St. sierż. Adam Florczak z KP w Iłowej, na pl. Piłsudskiego gratulacje odbierał także komendant powiatowy Policji w Żaganiu insp. Artur Kamiński.

„(...) Swoją postawą pełną życzliwości i otwartości na ludzkie problemy wzbudza zaufanie wśród mieszkańców naszej gminy. Zaangażowany jest w pomoc zarówno osobom dotkniętym przemocą, jak i sprawcom stosującym przemoc. (...) wykazuje wysokie zaangażowanie przy rozwiązywaniu problemów związanych z przemocą w rodzinie. Wiedza, doświadczenie oraz jego profesjonalizm przyczyniają się do podejmowania skutecznych działań zapobiegających zjawisku przemocy, jak również niwelujących jego skutki (...)”.

/kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Iłowej/

Wyróżniony służy w Policji od 7 lat, od trzech jest dzielnicowym. Pracował także w ogniwie patrolowo-interwencyjnym. W opinii przełożonych jest funkcjonariuszem rzetelnym, który z zaangażowaniem, sumiennością z odpowiednią dozą empatii realizuje powierzone mu zadania. Jest żonaty, ma dwóch synów, młodszy ma 4 miesiące, straszy 4 lata. Zainteresowania to: siatkówka i motoryzacja.

Mł. asp. Michalina Labusek z KP III KMP w Gliwicach, w Warszawie razem z nią gratulacje odbierał komendant miejski Policji w Gliwicach nadkom. Marek Bajcer.

„(...) okazała mi duże wsparcie psychiczne, kiedy inni traktowali mnie, jak osobę psychicznie chorą. Przekonała mnie, że warto żyć i trzeba walczyć o swoje. (...) Zawdzięczam jej to, że zaczęłam żyć normalnie, bez strachu przed mężem i ludźmi. (...) jest bardzo życzliwą osobą i bezinteresowną. (...) Zawdzięczam jej to, że żyję, nie wiem, co by się stało ze mną, gdyby nie jej pomoc. Jestem szczęśliwa, że stanęła na mojej drodze życia (...)”.

/mieszkanka Gliwic/

Laureatka w Policji służy od 2008 r. Od czterech lat jest dzielnicową. Wcześniej w ogniwie patrolowo-interwencyjnym. Doświadczenie zdobyte wtedy oraz wrodzona empatia pozwalają jej wzorowo wypełniać zadania dzielnicowego. Zajmuje się rodzinami uwikłanymi w przemoc domową. Ma dobre podejście do ofiar, ale jest także stanowcza i skuteczna, jeśli idzie o sprawców przemocy.

Sierż. sztab. Małgorzata Słaboń z KPP w Strzelcach Opolskich, podczas Centralnych Obchodów Święta Policji występowała razem z komendantem powiatowym Policji w Strzelcach Opolskich nadkom. Pawłem Kolczykiem. 

„(...) jest osobą bardzo profesjonalną w swoich działaniach, która wie, jak rozmawiać z „ofiarą”, aby ta była w stanie uwierzyć w siebie i być zdolną do jakiegokolwiek działania. (...) Zostałam potraktowana tak, że byłam w stanie uwierzyć, iż jestem „kimś wyjątkowym”, o kogo warto walczyć i że sama powinnam zacząć to robić. (...) byłam w stanie uwierzyć, iż to ja jestem „najważniejsza” i znalazł się ktoś, kto wskaże mi odpowiedni kierunek (…)”.

/mieszkanka Strzelec Opolskich/

Opolska laureatka służy w Policji od 2008 r. I podobnie jak inni przeszła przez służbę w ogniwie patrolowo-interwencyjnym. Jako dzielnicowa ma pięcioletni staż służby. Empatia, wrażliwość, cierpliwość i otwartość połączone z rzetelnością, sumiennością i zaangażowaniem pozwalają jej wzorowo wykonywać obowiązki służbowe.

Odskocznią jest dla niej rodzina – mąż, syn i córeczka, którym poświęca każdą wolną chwilę. Niezapomnianych wrażeń dostarczają im wspólne wycieczki rowerowe.

PAWEŁ OSTASZEWSKI
zdj. autor