Na początku może dziwić, że nauczyciel w liceum opowiada o policyjnej robocie, wykrywaniu przestępstw i o Policji w ogóle. Jeśli wyjaśnimy, że Maja i Szymon są uczniami klasy policyjnej, tematy nie wydają się już takie dziwne, a gdy dodamy, że nauczyciel jest czynnym policjantem, i to jednym z kilku w tej szkole, sytuacja wydaje się jasna. Tylko skąd w liceum policjanci?
Pomologia
„Gazeta Policyjna” odwiedziła jedną ze szkół ponadpodstawowych w województwie opolskim, którą śmiało można nazwać kuźnią kandydatów na policjantki i policjantów. Spędziliśmy cały dzień z klasami policyjnymi w Zespole Szkół im. Józefa Warszewicza w Prószkowie i z ich nauczycielami. W szkole, zwanej Pomologią Prószków, każdy piątek jest dla klas o profilu mundurowym dniem przeznaczonym na zajęcia profilowane. Tego dnia na korytarzach widać młodzież ubraną w wojskowe moro, strażackie uniformy i czarne mundury z logo klasy policyjnej. W klasach o profilu policyjnym licealiści uczą się wybranych zagadnień bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz ćwiczą taktykę i techniki interwencji. Pierwszy przedmiot jest nauczany przez zespół policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Opolu, drugi prowadzą emerytowani funkcjonariusze.
– Aby szkoła miała taką klasę mundurową, mamy zawarte porozumienie między starostą opolskim a KMP w Opolu, gdzie beneficjentem jest szkoła wprowadzająca innowację pedagogiczną. W ślad za tym w KMP został stworzony zespół, który uczy zagadnień policyjnych zgodnie z harmonogramem przygotowywanym przed każdym rokiem szkolnym – wyjaśnia Dariusz Sobków, dyrektor Pomologii Prószków.
– Nasz zespół tworzą doświadczeni policjanci, dobrani tak, by maksymalnie realizować przygotowany program. Dlatego w zespole są policjant ruchu drogowego, technik kryminalistyki, specjalista od prewencji, dochodzeniowiec, instruktor wyszkolenia strzeleckiego i oficer służby dyżurnej – uzupełnia podkom. Agnieszka Nierychła, koordynator zespołu policyjnych nauczycieli. – Podstawy zagadnień naszych treści programowych zaczerpnęliśmy z programu realizowanego w szkołach Policji z policjantami odbywającymi szkolenie podstawowe.
Pierwsze zajęcia, w których uczestniczyliśmy, odbywały się na wirtualnej strzelnicy laserowej. Instruktor wyszkolenia strzeleckiego sierż. szt. Agata Oleniacz przekazała podstawowe zasady posługiwania się bronią. Strzelanie nie jest jednak dominującym tematem. Znacznie więcej czasu nauczyciele policyjnego zespołu poświęcają na przedstawianie zagadnień bezpieczeństwa, prewencji czy przepisów prawa. Młodzież uczestniczy w zajęciach z kryminalistyki, zgłębia zagadnienia prowadzenia śledztw, poznaje tajniki ich wykrywania i motywy przestępców. Są też zajęcia w terenie, takie jak zabezpieczanie śladów, dowodów, miejsca zdarzenia.
Na zajęciach z pierwszą klasą asp. Karol Głowala przedstawił nowe przepisy dotyczące konfiskaty aut kierowcom prowadzącym pojazdy po spożyciu alkoholu. Kolejne zajęcia poprowadził asp. Mateusz Popławski. Czwartoklasiści powtarzali czynności wykonywane przy oględzinach wypadków. Podczas zajęć można było zauważyć aktywną młodzież, której rola stróża prawa sprawia satysfakcję. Widać w tym zasługę uczących policjantów, ale w głównej mierze szkoły dostosowującej możliwości i program nauczania tak, by zajęcia były atrakcyjne i maksymalnie realne.
– Kiedyś oglądałam seriale o policjantach. Spodobało mi się, ale teraz bliżej poznałam ich pracę. Nie jestem jeszcze pewna, co będę robiła w przyszłości. Wiem, że służba w Policji jest ciężka, ale chciałabym spróbować – zwierza się Adrianna, uczennica czwartej klasy.
– Teraz częściej zwracam uwagę na różne wykroczenia, mam świadomość, jakie przewinienia ciążą na sprawcy zdarzenia, np. w ruchu drogowym. Mam plan, aby zostać policjantem, a w przyszłości być przewodnikiem psa służbowego – mówi Sebastian z klasy maturalnej.
– Na zajęciach dzielimy się swoją wiedzą i doświadczeniem. Nawet jeśli nasi uczniowie nie zostaną policjantami, to będą świadomi swoich obowiązków jako obywatele – nadmienia asp. Karol Głowala.
Rola szkoły i nauczanie przez policjantów przynoszą efekty potwierdzone liczbą absolwentów pełniących służbę w tej formacji, bo od początku istnienia klasy policyjnej w Pomologii przynajmniej trzydziestu z nich założyło niebieski mundur.
Debiut
Zespół Szkół im. Józefa Warszewicza w Prószkowie ma bogatą tradycję, sięgającą 1866 r. Ale my cofniemy się jedynie o 14 lat, do roku 2010, kiedy utworzono pierwszą klasę mundurową na Opolszczyźnie. Szkoła postawiła na klasę policyjną, której powołanie zostało wsparte porozumieniem z KMP w Opolu.
– Nasza komenda ściśle współpracuje ze szkołą od 2010 r. Ówczesny naczelnik wydziału prewencji śp. podinsp. Piotr Królikowski i asp. szt. Maciej Kędra bardzo zaangażowali się w tworzenie klasy policyjnej – przypomina komendant miejski Policji w Opolu insp. Rafał Drozdowski. – Funkcjonariusze przyczynili się do budowania struktur klasy z myślą, że jeśli zachęcimy młodych ludzi do wstąpienia do Policji, to możemy też zaszczepić u nich bakcyla do służby. Dzięki takiemu podejściu młodzież podejmuje decyzje świadomie, akceptując poświęcenie i trud będące nieodłączną częścią służby policyjnej.
– W edukacji pracuję od 25 lat i dostrzegam, gdy treści przedmiotu są przekazywane z pasją. Tak jest z czynnymi policjantami w naszej szkole, którzy przekazują wiedzę i doświadczenie niejako z marszu. Jeśli jeszcze mogą pokazać swoją pracę, wtedy oferujemy uczniom gwarancję zainteresowania – podsumowuje dyrektor Pomologii.
Porozumienie zawarte 14 lat temu oraz zaangażowanie i współpraca stron zbudowały mocne fundamenty innowacji pedagogicznej klas policyjnych i atrakcyjnego programu nauczania, co roku aktualizowanego i konsultowanego z KMP w Opolu. Porozumienie określa szczegółowe warunki współpracy jednostki Policji ze szkołą, wskazując kierunek ścieżki przedmiotowej, zakres form dydaktyczno-pedagogicznych, przygotowanie zakresu treści programowych i dobór osób realizujących zajęcia dydaktyczne.
– Zakres wiedzy jest bardzo szeroki, ale są to podstawy, które powinny być przyswojone przez osoby chcące poznać specyfikę pracy w Policji. Przez cztery lata uczniowie mogą utwierdzić się w przekonaniu, że służba im odpowiada lub też że nie jest dla nich. Obie wersje są do przyjęcia, bo lepiej, gdy młody człowiek będzie świadomie do niej wstępował – mówi podkom. Agnieszka Nierychła.
Program
Dobrze przygotowany program jest tylko jednym z aspektów przyciągających młodzież. Ważnym elementem dla uczniów jest uczestnictwo w obozach, podczas których są organizowane zajęcia trudne do przeprowadzenia w szkole. Dużo emocji wzbudza też Drużynowy Turniej Klas Mundurowych Województwa Opolskiego organizowany przez starostę opolskiego, którego reprezentuje Zespół Szkół w Prószkowie. W przygotowanie zawodów angażują się służby, uczelnie i stowarzyszenia z całego województwa.
W tym roku odbędzie się VII edycja turnieju. W każdym przedsięwzięciu uczestniczą uczniowie klas policyjnych i policjanci nie tylko z zespołu nauczycieli, lecz także cała komenda miejska.
– Budujemy realny obraz pracy policyjnej, przedstawiamy specyfikę naszej służby, by młodzi ludzie nie byli zaskoczeni, gdy zdecydują się być policjantami, że dyspozycyjność, zaangażowanie i czasami narażanie zdrowia są stałym elementem naszej roboty – mówi asp. Mateusz Popławski, nauczyciel i policjant WRD KMP w Opolu. – Na zajęciach musimy złapać kontakt z młodzieżą. Czasami żart, anegdota ze służby, lekkie rozluźnienie atmosfery powodują, że zainteresowanie wzrasta. Ale to zawsze jest rozgraniczone, bo jako nauczyciele chcemy przyczyniać się do zbudowania ich świadomości i właściwego podjęcia decyzji w przyszłości.
– Pan Karol bardzo ciekawie opowiada o swojej pracy. Czasami pokazuje jakieś scenki, w których mamy role do zagrania, albo rysuje coś na tablicy, aby nas zainteresować. Na przykład ostatnio rysował konie w asyście kroczącej. Mówi o swojej pracy z pasją, aż chce się słuchać – opowiada pierwszoklasistka Julia.
– A ja lubię, kiedy pan Karol opowiada policyjne historie ze swoim udziałem i zwyczajnie o byciu policjantem – dorzuca Szymon, kolega z klasy.
– Czasami staram się inscenizować uczniom sceny z życia policjanta. Taka praktyka dokładniej obrazuje zagrożenia, wyzwania i pokazuje, że bycie policjantem to nie zabawa. Nasza praca jest ważna, potrzebna, ale też potrafi być niebezpieczna – tłumaczy asp. Karol Głowala, oficer służby dyżurnej KMP w Opolu.
Mateusz Popławski uczy w liceum dwa lata, a Karol Głowala jest w szkole piąty rok. Z klasami policyjnymi spotykają się na lekcjach policjanci KMP w Opolu: podkom. Agnieszka Nierychła, st. asp. Dominika Lewandowska, podkom. Stefan Ludwiński i sierż. szt. Agata Oleniacz. Technikami interwencji zajmują się Waldemar Czajcki i Armand Bednarz, policyjni emeryci. Policjanci uczący w szkole są ekspertami, mają uprawnienia pedagogiczne i chęć do pracy z młodzieżą, a wypracowane zasady są świetną podstawą przygotowującą młodych ludzi do pracy w policyjnym mundurze.
Uczniowie kończący liceum ogólnokształcące o profilu policyjnym otrzymują certyfikat ukończenia szkolenia policyjnego w zakresie wybranych zagadnień bezpieczeństwa i porządku publicznego – problematyki służby policyjnej.
Służba
– Jestem w czwartej klasie i wiem, że bycie policjantką to ciężka praca i odpowiedzialność. Myślę, że trzeba samemu sporo przeżyć, zdobyć doświadczenie życiowe, aby móc odnaleźć się w trudnych policyjnych zadaniach. Nie wystarczy wiedza teoretyczna, lecz sporo zaparcia i praktyki. Możliwe, że pójdę do Policji, ale myślę też, by zostać ratownikiem medycznym. W obu przypadkach będę pomagała ludziom – zamyśliła się Michalina z klasy maturalnej.
– Zazwyczaj tak jest, że w pierwszej klasie wszyscy chcą zostać policjantami. Często jesteśmy pierwszymi mundurowymi mówiącymi im o służbie. Potem zdobywają wiedzę i w ostatniej klasie przechodzą etap podejmowania decyzji. Jeśli wtedy któryś z uczniów deklaruje chęć wstąpienia do Policji, czujemy radość, że nasza postawa przyczyniła się do takiego kroku. Dzięki naszym naukom trudny proces rekrutacji może być dla nich łatwiejszy. Zdarza się, że mamy informację zwrotną od absolwentów. Mówią wtedy, że egzaminy ich nie zaskoczyły, że dobrze się przygotowali, bo wiedzieli, co ich czeka, że dzięki nam poszło łatwiej – cieszy się Agnieszka Nierychła.
– Absolwenci klas policyjnych rozpoczynający służbę w Policji znają podstawy pracy policyjnej. Wiedzą, jak wyglądają protokoły, formularze oględzin, zasady współpracy, rozumieją specyfikę służby i potrzebę dyspozycyjności – wymienia asp. szt. Piotr Ludwiński, naczelnik Wydziału Prewencji KMP w Opolu.
– Jako przełożeni widzimy wielką różnicę między nowymi policjantami, absolwentami klasy policyjnej, a tymi po innych szkołach. Ci pierwsi często są bardziej zdyscyplinowani, obyci z podstawowymi wymogami służby. Szybciej też rozwijają się w pracy, bo podejmują decyzję o założeniu policyjnego munduru bardziej świadomie – podsumowuje insp. Rafał Drozdowski. – Jako komendant jestem zadowolony z absolwentów Pomologii pracujących w mojej jednostce. Życzyłbym sobie ich więcej.
Na kolejnych stronach przedstawiamy czworo absolwentów Zespołu Szkół im. Józefa Warszewicza w Prószkowie, którzy są już policjantami i wspominają czas nauki oraz początki wstąpienia do służby.
Krzysztof Chrzanowski
zdj. autor