Powyższe oznacza, że organy Policji nie są obowiązane do podejmowania w tej mierze jakiegokolwiek aktu prawa. Policjant ma zaś siedem dni, liczone od daty uprawomocnienia się rozstrzygnięcia uchylającego lub stwierdzającego nieważność, na zgłoszenie gotowości podjęcia służby.
W razie uchybienia temu terminowi ustawodawca przewiduje skutek ustania stosunku służbowego na podstawie art. 41 ust. 3 ustawy o Policji, tj. w związku ze złożeniem oświadczenia woli (raportu pisemnego) o wystąpieniu ze służby. Ponadto należy pamiętać, że zazwyczaj pomiędzy skutkiem zwolnienia a reaktywacją stosunku służbowego mija dłuży czas, a to oznacza konieczność ustalenia zdolności do służby. W efekcie może się zdarzyć, że pomimo zgłoszenia gotowości do podjęcia służby funkcjonariusz nie zostanie do niej dopuszczony. Wówczas nastąpi rozwiązanie stosunku służbowego na podstawie art. 41 ust. 2 pkt 5 ustawy o Policji. Przerwa w wykonywaniu zadań służbowych ma także swoje konsekwencje finansowe, mianowicie za okres pozostawania poza służbą i niepodejmowania w związku z tym zadań służbowych nie należy się uposażenie.
SKUTKI PRZYWRÓCENIA
Ustawodawca przewidział także inne skutki prawne przywrócenia do służby. Są one powiązane niejako z zadośćuczynieniem za zwolnienie ze służby. Przede wszystkim ustawodawca zmierza do zniwelowania skutków finansowych pozostawania funkcjonariusza poza służbą. W tym celu w art. 42 ust. 5 przewidział tzw. świadczenie pieniężne. Policjantowi przywróconemu do służby przysługuje za okres pozostawania poza służbą świadczenie pieniężne równe uposażeniu na stanowisku zajmowanym przed zwolnieniem, nie więcej jednak niż za okres sześciu miesięcy i nie mniej niż za jeden miesiąc. Nie zostały określone żadne kryteria, według których byłoby możliwe tzw. miarkowanie wysokości świadczenia, czyli ustalanie jego wysokości. Ogólnie więc pozostawiono tą kwestię swobodnej ocenie organu. Jednakże należy pamiętać, że ustalanie prawa do świadczenia pieniężnego w określonej wysokości następuje w drodze decyzji administracyjnej.
Oznacza to, iż od takiego rozstrzygnięcia przysługuje prawo wniesienia środka zaskarżenia, a następnie prawo skargi do sądu administracyjnego. Tym samym w sprawie będą miały zastosowanie odpowiednie przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Jak wielokrotnie zaś podkreślały sądy administracyjne w przypadku decyzji opartych na uznaniu administracyjnym, organ jest uprawniony do swobodnej, lecz nie dowolnej oceny dowodów. Jak zauważył Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 2 czerwca 2022 r., sygn. akt III OSK 4931/21: „Świadczenie z art. 42 ust. 5 ustawy o Policji ma czynić zadość konsekwencjom pozostawania poza służbą zwłaszcza w najbardziej odczuwalnej sferze ekonomicznej. Ma ono charakter rekompensacyjny. Oznacza to, że ma za zadanie wyrównać poniesioną przez funkcjonariusza szkodę w związku ze zwolnieniem ze służby. Rozstrzygając o przyznaniu tego świadczenia, organ ma obowiązek zweryfikować, jakie skutki w sferze finansowej spowodowało zwolnienie funkcjonariusza ze służby”.
WYSOKOŚĆ PRZYWRÓCONEGO ŚWIADCZENIA
Pomimo tak określonego charakteru świadczenia pieniężnego należy pamiętać, że ustawodawca nie przewidział tutaj zasady pełnej rekompensaty. Organy Policji orzekające w tych sprawach są związane na podstawie art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 6 Kpa zasadą legalizmu, która nakazuje działanie w granicach prawa. Zatem organ nie może wyjść poza granice wysokości świadczenia określone w art. 42 ust. 5 ustawy o Policji. W orzecznictwie sądowo-administracyjnym zgodnie podkreśla się, iż wobec rekompensacyjnego charakteru świadczenia pieniężnego organ przy ustalaniu wysokości świadczenia pieniężnego powinien odnosić się do sytuacji finansowej policjanta, w jakiej znalazł się on w związku ze zwolnieniem ze służby.
Należy zauważyć, że tak jak każda decyzja, tak i ustalenie prawa do świadczenia pieniężnego w określonej wysokości ma charakter indywidualny. Jednakże pewnego rodzaju wytyczne co do sposobu ustalania wysokości tego świadczenia wskazał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi w wyroku z 3 sierpnia 2018 r. o sygn. akt III SA/Łd 235/18, stwierdzając: „Organ winien ustalić, jakie skutki w sferze finansowej spowodowały zwolnienie funkcjonariusza ze służby, biorąc pod uwagę rekompensacyjny charakter świadczenia pieniężnego przyznawanego na podstawie art. 42 ust. 5 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz. U. z 2016 r. poz. 1782 ze zm.). Świadczenie to ma czynić zadość konsekwencjom pozostawania poza służbą zwłaszcza w najbardziej odczuwalnej sferze ekonomicznej, zatem wymiar świadczenia winien uwzględniać sytuację finansową policjanta po zwolnieniu ze służby i być wprost proporcjonalny do wysokości świadczeń otrzymanych w związku ze zwolnieniem, a także pobieranych po zwolnieniu, np. świadczeń emerytalnych czy rentowych. Nie długość pozostawania poza służbą jest w tego rodzaju przypadkach kryterium decydującym, lecz okoliczności dotyczące sytuacji finansowej osoby zwolnionej w okresie od dnia jej zwolnienia do dnia przywrócenia do służby. Każdorazowe przywrócenie policjanta do służby powoduje po stronie organu obowiązek przyznania świadczenia pieniężnego za okres pozostawania poza służbą”.
Wobec powyższego organ w toku prowadzonego postępowania dowodowego może żądać, na zasadach określonych w art. 75 Kpa przedłożenia przez policjanta dokumentów dotyczących osiąganego dochodu w okresie pozostawania poza służbą, a także ponoszonych wydatków. Organ uwzględni także wszelkie należności, które funkcjonariusz otrzymał w związku z ustaniem stosunku służbowego. Jednocześnie fakt, iż organ był obowiązany je wypłacić, pozostaje bez znaczenia. Gdyby bowiem policjant nie został zwolniony ze służby, wówczas nie uzyskałby takich świadczeń, a zatem stanowiły one jego stronie określony dochód. Nie bez znaczenia jest też odniesienie się do przyczyn uchylenia lub stwierdzenia nieważności decyzji o zwolnieniu ze służby. Skoro bowiem świadczenie pieniężne ma charakter rekompensaty, to przede wszystkim organ odpowiada za własne działania. Tym samym jeśli przywrócenie do służby było wynikiem uniewinnienia w postępowaniu karnym np. w związku z wniesioną do Sądu Najwyższego kasacją, to niezbędne stanie się również uwzględnienie tej okoliczności w orzeczonej rekompensacie.
W praktyce zliczeniem i zsumowaniem będą objęte wszystkie dochody osiągane przez funkcjonariusza w okresie pozostawania poza służbą, chociażby nie podlegały opodatkowaniu. Organ uwzględni także okoliczność uzyskania w tym okresie własności nieruchomości (nabycie lokalu, budowa domu, nabycie działki), innych dóbr o charakterze luksusowym, w tym także przez współmałżonka, jeśli małżonków łączy ustawowa wspólnota majątkowa. Nie można też wykluczyć badania przez organ potencjalnych możliwości zarobkowych policjanta. Praktyka ta jest znana z orzeczniczej działalności sądów rodzinnych, które badają możliwości zarobkowania przez obowiązanych. Jeśli bowiem osoba posiadająca wykształcenie zapewniające na rynku pracy możliwość znalezienia zatrudnienia (w dowolnej formie) nie podejmuje go, to sytuację taką należy ocenić jako kierunkowe działanie zainteresowanego.
Świadczenie pieniężne przysługuje także policjantom, o których mowa w art. 42 ust. 3 ustawy o Policji, a zatem tym osobom, które po przywróceniu do służby nie mogą zostać do niej dopuszczone, gdyż po zwolnieniu zaistniały okoliczności powodujące niemożność jej pełnienia, a tym samym ich stosunek służbowy uległ rozwiązaniu na podstawie art. 41 ust. 2 pkt 5 albo innej podstawie przewidzianej przez ustawę.
ODSZKODOWANIE ZA UPOSAŻENIE
Niewątpliwe ciekawym zagadnieniem prawnym jest dopuszczalność dochodzenia przez funkcjonariuszy tzw. pełnego odszkodowania za utracone uposażenie. Budziło ono wiele kontrowersji i niejasności. Sąd Najwyższy 3 grudnia 2014 r., po rozpoznaniu zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Apelacyjny postanowieniem z 26 czerwca 2014 r., o to, czy policjantowi przywróconemu do służby przysługuje droga sądowa (art. 2 Kpc) w zakresie żądania odszkodowania w postaci utraconych korzyści, stanowiących różnicę pomiędzy uposażeniem, jakie przysługiwałoby jemu, gdyby pełnił służbę, a świadczeniem pieniężnym, wypłaconym za okres pozostawania poza służbą w trybie art. 42 ust. 5 ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o Policji, przy uwzględnieniu, że policjant nie zainicjował postępowania sądowo-administracyjnego w przedmiocie rozkazu personalnego odmawiającego wypłaty uposażenia za ten okres, podjął uchwałę: „Policjantowi przywróconemu do służby przysługuje droga sądowa do dochodzenia roszczenia o utracone korzyści w postaci różnicy pomiędzy uposażeniem, które otrzymałby, gdyby pełnił służbę a świadczeniem za okres pozostawania poza służbą, wypłaconym na podstawie art. 42 ust. 5 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz. U. z 2011 r.
Nr 287, poz. 1687)”. W uzasadnianiu SN stwierdził, iż żądanie powoda jest deliktowym roszczeniem odszkodowawczym spełniającym wymagania roszczenia procesowego, co kwalifikuje je do rozpoznania na drodze sądowej. Podstawą roszczenia nie jest bowiem żądanie zwiększenia świadczenia administracyjnoprawnego przewidzianego w art. 42 ust. 5 ustawy o Policji, lecz roszczenie cywilne o odszkodowanie w postaci utraconych korzyści z tytułu różnicy pomiędzy uposażeniem, które przysługiwałoby mu, gdyby pełnił służbę a świadczeniem wypłaconym za okres pozostawania poza tą służbą.
W podobnym tonie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z 6 maja 2022 r., sygn. akt II CSKP 78/22, w którym wskazał: „Ustawodawca nie odwołuje się w analizowanym przepisie do pojęć szkody i odszkodowania, a wspomina jedynie o świadczeniu pieniężnym. Co więcej, wysokość świadczenia jest ustalona w sztywnych granicach – przysługuje w wysokości uposażenia za okres pozostawania poza służbą, jednak nie więcej niż 6 miesięcy i nie mniej niż za 1 miesiąc.
W przepisie nie ma mowy o tym, że wysokość świadczenia jest w jakikolwiek sposób zależna od poniesionej szkody, choć organ przyznający świadczenie, w ramach uznania administracyjnego, może brać uwagę także tę okoliczność. W każdym jednak wypadku wysokość świadczenia nie może przekroczyć wysokości uposażenia za 6 miesięcy, chociażby poniesiona szkoda była wyższa. Co bardziej istotne dla określenia charakteru świadczenia, należy zauważyć, że jego przyznanie jest obligatoryjne. Oznacza to, że policjant przywrócony do służby musi świadczenie otrzymać, chociażby nie poniósł żadnej szkody, np. dlatego, że w okresie pozostawania poza służbą wykonywał działalność przynoszącą korzyści wyższe niż należne uposażenie. Wymieniona ostatnio cecha świadczenia należnego na podstawie art. 42 ust. 5 ustawy o Policji przesądza, że nie ma ono charakteru odszkodowawczego. Nie może bowiem być odszkodowaniem świadczenie przyznawane w sytuacji, w której nie wystąpiła szkoda. Nie oznacza to jednak, że przyznanie tego świadczenia jest z punktu widzenia odpowiedzialności odszkodowawczej całkowicie obojętne. Nie ulega wątpliwości, że zmniejsza ono wysokość poniesionej szkody, a zatem również ewentualnego odszkodowania. Pomniejszenie to odbywa się jednak na zasadzie compensatio lucri cum damno, zgodnie z którą przy określaniu wysokości szkody należy uwzględnić korzyści, które dla poszkodowanego przyniosło zdarzenie wywołujące szkodę”.
Powyższe prowadzi do konkluzji, że przesłanką dochodzenia odszkodowania jest wyłącznie poniesienie rzeczywistej szkody, a nadto wykazanie, iż wiąże się ona z niezgodnym z prawem działaniem lub zaniechaniem przy wykonywaniu władzy publicznej. Z uwagi zaś na różnorodność przyczyn i przesłanek skutkujących uchyleniem lub stwierdzeniem nieważności decyzji o zwolnieniu ze służby, wykazanie tzw. adekwatnego związku przyczynowo-skutkowego nie zawsze będzie możliwe.
mec. Magdalena Będziejewska-Michalska
radca prawny