Po raz pierwszy Noc Muzeów odbyła się
w siedzibie Biura Edukacji Historycznej
– Muzeum Policji Komendy Głównej Policji przy ul. Orkana 14. W poprzednich latach Komenda Główna Policji zapraszała zwiedzających do swojej siedziby przy ul. Puławskiej. Dla osób, które co roku właśnie tam odwiedzały najważniejszą komendę w kraju, była to doskonała okazja, żeby tej nocy zobaczyć coś nowego.
14 maja o godzinie 18.00 otworzyły się bramy muzeum dla pierwszych zwiedzających. Przywitał ich uroczyście zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Roman Kuster w obecności gospodarza obiektu dyrektora BEH-MP podinsp. Krzysztofa Musielaka. Zastępca Komendanta Głównego Policji w krótkim przemówieniu nawiązał do głównych punktów programu zwiedzania. Trzy osoby, które jako pierwsze przekroczyły bramę muzeum, zostały uhonorowane możliwością złożenia swojego podpisu w księdze pamiątkowej Komendy Głównej Policji. Wpisu do księgi, która jest jednym z eksponatów w zrekonstruowanym gabinecie ostatniego komendanta głównego Policji Państwowej, dokonał także zastępca komendanta nadinsp. Roman Kuster.

– Oczekiwałam na otwarcie muzeum ponad godzinę. Moment składania podpisu w tak ważnej księdze muzealnej zapamiętam jako bardzo podniosłą chwilę – powiedziała nam pani Ellena Lach, która przyjechała z synami z warszawskiej Woli.  

 
Zwiedzający wchodzili do muzeum w grupach liczących 20 osób, a o ekspozycji opowiadali im przewodnicy – na co dzień pracownicy Biura Edukacji Historycznej – Muzeum Policji KGP. A było co oglądać oraz czego słuchać. Można było m.in. posłuchać muzyki z oryginalnych, bardzo starych płyt winylowych odtwarzanych na równie wiekowym gramofonie. Dużym zainteresowaniem zwiedzających cieszyła się kolekcja mundurów i wyposażenia funkcjonariuszy Policji Państwowej oraz Policji Województwa Śląskiego z okresu dwudziestolecia międzywojennego oraz repliki bogato zdobionych hełmów. Przedstawicielki płci pięknej przyciągnęła wystawa przedstawiająca umundurowanie kobiet pełniących służbę w okresie międzywojennym XX wieku. Jej uzupełnieniem był film poświęcony historii kobiet w Policji od początku istnienia tej formacji. Bardzo interesująco wypadły występy z udziałem rekonstruktorów z Grupy Rekonstrukcji Historycznej z Oświęcimia oraz Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 r. z siedzibą w Katowicach, Oddział Warszawa, którzy zaprezentowali zabawne sceny rodzajowe związane ze służbą na terenie przedwojennej Warszawy.
Goście mieli także okazję pogłębić swoją wiedzę na temat udziału funkcjonariuszy Policji Państwowej w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego. Zaprezentowano umundurowanie policjantów biorących udział w misjach pokojowych poza granicami kraju oraz emblematy, naszywki i pamiątki z bogatej kolekcji Biura Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji. Prelekcje na temat wystaw były uatrakcyjniane konkursami, w których największą spostrzegawczością wykazywały się dzieci. Do refleksji o tym, jak długą i bogatą historię ma policyjna formacja, skłaniała ekspozycja przedstawiająca służbowe łodzie policyjne – drewnianą „pychówkę” (nazwa pochodzi od długiego kija, którym odpychano łódź od brzegu lub dna rzeki) oraz łódź silnikową z 1920 r.  zaprezentowaną przez Komisariat Rzeczny Policji w Warszawie.
– Był taki okres, gdy do obowiązkowego wyposażenia policjanta pełniącego służbę na tej łodzi należała szabla – takie i inne ciekawostki opowiadał zebranym jeden z rekonstruktorów, który oczywiście ubrany był w mundur funkcjonariusza policji rzecznej z epoki.
Wśród gości Biura Edukacji Historycznej
– Muzeum Policji Komendy Głównej Policji największą grupę zwiedzających stanowili ludzie młodzi oraz dzieci, na które czekały słodycze, balony, gadżety zwiększające bezpieczeństwo na drodze, zawieszki i naklejki. Najmłodsi goście dostali także dyplomy potwierdzające udział w tym wydarzeniu. Każdy zainteresowany mógł otrzymać zestaw tematycznych pocztówek wykonanych z wykorzystaniem starych fotografii. Na miejscu można było je ostemplować ogromną pieczęcią, dzięki czemu ich wartość kolekcjonerska od razu wzrastała.
Ósma edycja Nocy Muzeów w Komendzie Głównej Policji przyciągnęła 270 osób. Ostatni zwiedzający weszli o godzinie 21.30, choć wszystko wskazywało na to, że gdyby nie ograniczenia czasowe, zainteresowanych nie zabrakłoby jeszcze przez kilka godzin.

Tomasz Dąbrowski

Idea Nocy Muzeów narodziła się w Berlinie w 1997 r. Muzea oraz galerie udostępniono zwiedzającym w godzinach nocnych za darmo lub za symboliczną opłatą.
W ślady Berlina poszły Paryż
i Amsterdam. Impreza przyciągała tłumy, więc bardzo szybko rozprzestrzeniła się
w całej Europie, a swoje ekspozycje zaczęły udostępniać już nie tylko muzea i galerie, ale także zamknięte na co dzień instytucje, co rzutowało ociepleniem ich wizerunku i wpisywało je w specyfikę tego, co kryje się pod hasłami przyjaznego państwa budującego społeczeństwo obywatelskie. Pierwsza Noc Muzeów w Polsce odbyła się
w 2003 r. w poznańskim Muzeum Narodowym, a rok później wydarzenie na stałe wpisało się także w stołeczny krajobraz imprez kulturalnych.