Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Serce Policji

W marcu 2020 roku ogłoszono w Polsce stan zagrożenia epidemicznego, a następnie stan epidemii w związku z rozprzestrzenianiem się choroby zakaźnej COVID-19. Dla wielu organizacji pożytku publicznego, które realizują swoje cele statutowe w działaniu i bezpośrednim kontakcie z ludźmi, był to bardzo trudny czas. Sprawdzamy zatem, jak minął ten pierwszy pandemiczny rok w Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.

Od 22 lat fundacja wspiera podopiecznych na różne sposoby, materialnie i niematerialnie. Pod jej opieką jest około 240 rodzin, a każda rodzina to indywidualna historia straty najbliższej osoby. Straty, która wydarzyła się na służbie.

– W fundacji wciąż coś się dzieje. Mimo pandemii udało się dużo zrobić. Zawsze staramy się zapewnić dzieciom wakacje. Ważne są też spotkania, podczas których wdowy nawzajem się wspierają. Z powodu trudności z wyjazdami w tym roku byliśmy w dużym stresie. Jak tylko więc pojawiło się „okienko” pozwalające na przemieszczanie się i nocowanie w ośrodkach, szybko zorganizowaliśmy wyjazd. Udało się w sumie przygotować 3 takie spotkania wyjazdowe, oczywiście w zaostrzonym reżimie sanitarnym – mówi prezes zarządu FPWiSpPP Irena Zając.

TYLKO JEDNA WIZYTA

Nie odbyły się niestety w ubiegłym roku, tak oczekiwane przez wszystkich, spotkania bożonarodzeniowe w komendach wojewódzkich Policji. Paczki świąteczne trafiły jednak do wszystkich rodzin dzięki zaangażowaniu pełnomocników ds. współpracy z Fundacją Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.

22 grudnia odbyła się jedyna w ubiegłym roku wizyta opłatkowa zainicjowana przez funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KSP.

– To niecodzienna inicjatywa. Po raz pierwszy się tak zdarzyło – mówi Irena Zając. Stołeczni funkcjonariusze przygotowali od siebie paczkę świąteczną, złożyli się na pomoc jednej z rodzin i zwrócili się do fundacji o wskazanie najbardziej potrzebującej. Fundacja wskazała wdowę z dwójką małych dzieci w garnizonie mazowieckim. – To wydarzenie jest warte podkreślenia, ponieważ ci stołeczni policjanci chcą co roku organizować świąteczną paczkę i koleżeńską zbiórkę, i liczą na to, że z innych wydziałów funkcjonariusze również przygotują taką niespodziankę. Koordynatorem całej zbiórki był szeregowy policjant – mówi prezes fundacji.

WIRTUALNIE TEŻ REALNIE

W 2020 r. w rzeczywistym czasie i miejscu, z wielu planowanych imprez dobroczynnych, odbył się jedynie VII Charytatywny Bal Oficerski Policji, podczas którego zebrano rekordową kwotę 101 500 zł. Reszta wydarzeń odbyła się już w świecie wirtualnym. Pomimo tych trudności pomoc dla fundacji miała realny charakter. WSPol. zorganizowała z powodzeniem II Charytatywny Bieg na rzecz fundacji, w którym uczestnicy pokonali łącznie 2899 km i 634 m. Dzięki wirtualnemu przeprowadzeniu biegu miał on indywidualny charakter, bo niektórzy uczestnicy wybrali przebycie zadanych kilometrów rowerem, inni kajakiem, jeszcze inni konno czy na łyżworolkach i deskorolce.

Na tegoroczne Święto Policji funkcjonariusze z Wydziału Łączności i Informatyki KWP w Olsztynie zorganizowali rajd rowerowy wspierający dzieci i wdowy po poległych policjantach granicami Warmii i Mazur. Całą trasę 800 km pokonało 7 policjantów wspieranych przez 3-osobowe zaplecze techniczne. Podczas startu 24 lipca 2020 r. policjantom towarzyszył Marcin Konieczny – Mistrz Świata Ironman Hawaii z 2017 r.

We wrześniu policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu i przedstawicielom Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji IPA Region Nowy Sącz udało się przeprowadzić II Charytatywny Rajd Pieszy. Wprawdzie z powodu sytuacji epidemiologicznej trasa rajdu została skrócona, ale funkcjonariusze chcą, by nowosądeckie rajdy wpisały się w cykliczny kalendarz imprez charytatywnych.

Z zachowaniem wszystkich sanitarnych zaleceń w grudniu na strzelnicy Centralnego Wojskowego Klubu Sportowego „Legia” w Warszawie udało się zorganizować II Charytatywne Zawody Strzeleckie pamięci poległych w służbie antyterrorystów: Mariana Szczuckiego „Mańka”, Dariusza Marciniaka „Kaczora” i Piotra Molaka „Krasnala”. Organizatorami zawodów były Stołeczna Grupa Wojewódzka Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji IPA oraz Stowarzyszenie Weteranów Działań poza Granicami RP, Region Centralne Biuro Śledcze SGW IPA i Sekcja Strzelecka Centralnego Wojskowego Klubu Sportowego „Legia”. Hojnych serc mimo niewielkiej liczby uczestników nie brakowało, bo udało się zebrać ponad 14 tys. zł.

Tak jak pracują w ciszy, tak i pomagają bez rozgłosu, na próżno więc na ich stronie szukać takich informacji. Ale w ramach obchodów 20. rocznicy powstania CBŚP w 2020 r., w różnych akcjach, biuro to zebrało dla fundacji 66556 zł.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia do wsparcia fundacji włączyła się radiowa Trójka, organizując licytację niezwykłych przedmiotów podarowanych przez znane osoby. Wśród nich były wieczne pióro i złota broszka od Pary Prezydenckiej, koszulka Roberta Lewandowskiego

z autografem z meczu Polska – Bośnia i Hercegowina, klubowa koszulka Marcina Gortata i czapka z autografem od Igi Świątek. W aukcję włączyli się, przekazując nietuzinkowe przedmioty, premier RP Mateusz Morawiecki, marszałek Senatu RP Tomasz Grodzki, marszałek Sejmu RP Elżbieta Witek i minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. Nie zabrakło też darów od artystów Bogny Jarzemskiej-Misztalskiej i Dariusza Milińskiego. W sumie spod licytacyjnego młotka wybiło 59300 zł.

WPŁATA ZA ZŁE ZACHOWANIE

W jednym z listów, które nadeszły w ubiegłym roku do fundacji, znalazło się takie zdanie „Dobro, które czynicie, trafia do wielu ludzi”.

– W tym ostatnim roku zaobserwowaliśmy w okresie Bożego Narodzenia więcej wpłat niż zawsze. Zdarzyły się dwa przelewy z tytułem wpłaty: „Dobrowolna wpłata za niewłaściwe zachowanie wobec policjantów podczas demonstracji 6 grudnia 2020 r. Z uznaniem dla pracy Policji”. Taka była dedykacja przelewu. To mnie bardzo ucieszyło i jest to bardzo budujące, ponieważ to były zupełnie dobrowolne wpłaty. Sporo jest też takich wpłat od „zwyczajnych” ludzi, którzy dopisują w tytule wpłaty „pod choinkę dla dzieci”, „na święta”. To nie są wielkie kwoty, ale właśnie to zasługuje na zauważenie, że ludzie potrafią pomyśleć o nas i podzielić się tak od serca – mówi prezes zarządu fundacji Irena Zając.

Rośnie też z każdym rokiem przekazanie 1%. W ubiegłym roku w rozliczeniu podatkowym fundację zaznaczyło ponad 4 tys. osób.

PODZIĘKOWANIA

Podczas rozmowy z prezes fundacji Ireną Zając co chwilę powtarza się zdanie „podziękuj w imieniu fundacji”, po czym następowała kolejna już lista osób, instytucji i firm, które pomagają wdowom i sierotom po poległych policjantach. Gdybyśmy zatem chcieli wymienić wszystkich wymienionych, zapełnilibyśmy połowę stron gazety.

Nie wyróżniając więc nikogo, dziękujemy wszystkim darczyńcom, pomysłodawcom i realizatorom wszystkich akcji wspierających fundację, bo każdy dobry gest trafia we właściwe ręce.

IZABELA PAJDAŁA