Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Dyżurny Roku 2019

Służba dyżurnych to serce jednostki, gdzie skupia się jej cała aktywność. O dyżurnych nie mówi się jednak zbyt wiele, zwłaszcza gdy wszystko idzie zgodnie z planem. Mało kto zauważa zadania, jakie realizują oni w codziennej służbie, a które często są skomplikowane. Taką szansę dał II Finał Ogólnopolskiego Turnieju Służby Dyżurnej Jednostek Organizacyjnych Policji. Wygrał go podkom. Robert Stypiński z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Tegoroczny finał „Dyżurnego Roku” rozegrano 28 i 29 listopada w Szkole Policji w Katowicach. Startowało w nim 17 zwycięzców eliminacji w komendach wojewódzkich Policji oraz Komendzie Stołecznej Policji.

 

ZIMNA KREW

– Większość to policjanci, którzy służą w komendach powiatowych. Nie mówię, że w komendach powiatowych jest łatwiej niż w miejskich, ale na pewno jest inaczej – zauważył komendant SP w Katowicach insp. dr Rafał Kochańczyk. Jedenastu finalistów turnieju przyjechało do Katowic z komend powiatowych, pięciu z miejskich, a jeden z komendy rejonowej w Warszawie. Ale to nie miejsce pełnienia służby miało pomóc w zwycięstwie. Decydowała o tym umiejętność komunikowania, szybkość podejmowania trafnych decyzji, swoboda w obsłudze Systemu Wspomagania Dowodzenia Policji, sprawne dysponowanie posiadanymi siłami i środkami, wszechstronna wiedza policyjna, a także dużo zimnej krwi. Gdy jej komuś zabrakło w pierwszej konkurencji, czyli symulacji na stanowisku kierowania dyżurnego jednostki Policji, punkty za wykonanie niezbędnych czynności przepadały bezpowrotnie.

 

40 MINUT JAK DWA LATA

Symulowana służba dyżurnego trwała 40 minut. Tylko i aż 40 minut, bo w tym czasie działo się naprawdę wiele. Najpierw do okienka w komendzie podszedł mężczyzna proszący dyżurnego o zbadanie trzeźwości, ponieważ nie był pewien, czy może wsiąść za kierownicę swojego samochodu... W 5. minucie do dyżurnego zadzwonił funkcjonariusz z innej jednostki Policji, pełniący służbę dyżurnego w zastępstwie w ramach tzw. rezerwy kadrowej. Miał problem, bo nie znał procedur badania Alcosensorem IV...  Dwie minuty późnej zadzwonił pracownik punktu pocztowego, na który był napad z bronią w ręku... W 20. minucie zadzwonił bezdomny, twierdząc, że w wiacie śmietnikowej znalazł poćwiartowane zwłoki ludzkie...

Dyżurny miał do dyspozycji mapę terenu i dwa dwuosobowe patrole ogniwa patrolowo-interwencyjnego, przewodnika z psem, grupę zdarzeniową i patrol ruchu drogowego. Wciąż otrzymywał kolejne informacje i jednocześnie informował o istotnych sprawach dyżurnego KWP, prokuratora, rzecznika prasowego i komendanta powiatowego.

– Jestem z małej jednostki, 200 etatów. Ostrołęka liczy 50 tys. mieszkańców, tyle samo jest w powiecie. Nigdy się z tym nie spotkałem, by w 40 minut wykonać tyle czynności. Dla mnie to sukces, że zorganizowałem zadania dla wszystkich policjantów – powiedział podkom. Robert Stypiński, który wygrał tę konkurencję, a potem cały turniej. I dodał z uśmiechem: – Zabrało mi to chyba dwa lata życia.

Drugą konkurencją był test wiedzy policyjnej, który potwierdził, że podkom. Robert Stypiński przyjechał do Katowic świetnie przygotowany. Tu był trzeci i jeszcze powiększył przewagę punktową nad rywalami.

SPRAWDZIAN SERCA

– Już po raz drugi mogliśmy sprawdzić, w jakim stopniu dyżurni z jednostek terenowych przyswoili sobie nowe akty i przepisy prawa związane z funkcjonowaniem służby dyżurnej. Na poziomie centralnym chcemy wiedzieć, czy w województwach są jakieś elementy służby, nad którymi musimy zwiększyć nadzór. Tym bardziej że na turnieju mamy typowe zagadnienia, z którymi spotyka się ponad pięć tysięcy dyżurnych w codziennej służbie szczebla podstawowego komisariatu, komendy rejonowej, powiatowej czy miejskiej – mówił ekspert zespołu sędziów „Dyżurnego Roku 2019” i Głównego Sztabu Policji KGP podinsp. Andrzej Swobut.

Gdy znane były już wyniki, z uczestnikami turnieju spotkali się jego organizatorzy z Głównego Sztabu Policji KGP i Szkoły Policji w Katowicach.

– Gratuluję wszystkim uczestnikom bez względu na zajęte miejsce. Macie prawo wrócić z podniesioną głową do swoich jednostek. Każdy z was jest najlepszy w swoich województwach. Mam nadzieję, że był to także dobry moment, aby nawiązać znajomości i wymienić się doświadczeniami. To będzie procentować w przyszłości – powiedział zastępca dyrektora GSP KGP mł. insp. Tomasz Maluszczak.

Na uznanie zasłużyli wszyscy przygotowujący turniej i biorący w nim udział, bo wiedzą i doświadczeniem musieli się wykazać nie tylko zawodnicy, ale także zespoły podgrywające, osoby koordynujące przebieg pierwszej konkurencji, a także odpowiedzialne za obraz i dźwięk. Jeśli można ich pracę porównać do czegokolwiek, to chyba do kolejnego odcinka sitcomu, którego nie było czasu nagrać, więc aktorzy grali przed kamerami „na żywo”.

– Chciałem podziękować współpracującej z nami Szkole Policji w Katowicach, sędziom i osobom podgrywającym scenki. Bez waszej ciężkiej pracy nie udałoby się to tak sprawnie zorganizować turnieju. Cieszymy się, że możemy współpracować ze szkołą, która ma odpowiednią infrastrukturę. Razem zbieramy doświadczenia i mam nadzieję, ze kolejny finał będzie stał na jeszcze wyższym poziomie – powiedział naczelnik Wydziału Dyżurnych GSP KGP mł. insp. Piotr Urbanik.

Podczas gali finałowej nagrody wręczali Komendant Główny Policji – gen. insp. dr Jarosław Szymczyk, komendant Szkoły Policji w Katowicach insp. dr Rafał Kochańczyk oraz zastępca dyrektora Głównego Sztabu Policji – mł. insp. Tomasz Maluszczak. Patronat honorowy nad turniejem objął Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.

 

ANDRZEJ CHYLIŃSKI

zdj. autor

 

Gratulacje i nagrody

Zwycięzcy turnieju otrzymali: złotą, srebrną lub brązową odznakę zwycięzcy konkursu wiedzy i sprawności zawodowej, nagrody i dyplomy od Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendanta Głównego Policji, a także okolicznościowe puchary.

– Przez cztery lata byłem dyżurnym komendy miejskiej Policji. Wiem, jak uniwersalną wiedzą trzeba się wykazać, pełniąc tę służbę. Mam też świadomość tego, jak niezwykła jest wasza rola, dyżurnego jednostki w codziennym funkcjonowaniu polskiej Policji. Przez siedem dni w tygodniu docierają do was informacje od ludzi, którzy potrzebują pomocy. I od waszego poziomu wiedzy, umiejętności zależy to, jak będziecie dysponowali często niewystarczającymi środkami. Ale jak widać po opiniach ludzi, których chronimy, absolutna większość mieszkańców czuje się bezpieczna w pobliżu miejsca swego zamieszkania – 89 proc. Polaków uważa nasz kraj za bezpieczny, a 75 proc. ocenia pozytywnie funkcjonowanie Policji. To też jest wasza zasługa, bo zawsze uważałem, że serce Policji, czyli służba dyżurna, ma ogromny wpływ na to, jak kształtowany jest wizerunek naszej formacji – powiedział na zakończenie Komendant Główny Policji gen. insp. dr Jarosław Szymczyk.

W uroczystym zakończeniu turnieju uczestniczyli również: zastępcy komendantów wojewódzkich w Katowicach, Wrocławiu i Kielcach, były dyrektor Głównego Sztabu Policji KGP – insp. w st. spocz. Grzegorz Baczyński, przedstawiciele wojewody śląskiego oraz prezydenta Katowic, a także reprezentująca środowisko akademickie prof. dr hab. Jadwiga Stawnicka.

 

Zwycięzcy finału

I miejsce – podkom. Robert Stypiński – KMP w Ostrołęce (KWP zs. w Radomiu) 

II miejsce – podkom. Paweł Lesiak – KPP w Rawie Mazowieckiej (KWP w Łodzi) 

III miejsce – mł. asp. Tomasz Jakubowski – KMP w Szczecinie (KWP w Szczecinie)