Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Wszyscy na rowery

Chcą przejechać przez ponad 130 miast i pokonać ponad 6 tysięcy kilometrów. Wszystko po to, żeby pomóc rannym policjantowi i strażakowi. Do akcji „Mundur na rowerze” może dołączyć każdy.

Policjant to Marcin. Strażak nazywa się Arkadiusz. Pod koniec 2017 roku zostali wezwani do jednego z mieszkań przy ulicy Przemysłowej na łódzkich Bałutach. O interwencję prosiła kobieta, która twierdziła, że jej sąsiadka źle się poczuła. Żeby dostać się do jej mieszkania, mundurowi poprosili o pomoc straż pożarną. Strażacy weszli przez okno, otworzyli policjantom drzwi. W środku faktycznie leżała starsza kobieta. Nie była w stanie się podnieść. Funkcjonariusze udzielili jej pomocy i wezwali pogotowie. Jeszcze przed przyjazdem karetki jeden z nich sięgnął do pojemnika, w którym miał znajdować się dowód osobisty lokatorki. Wtedy nastąpiła eksplozja. Wybuch spowodował, że ledwo uszli z życiem. St. sierż. Marcin Miniak z Komisariatu Policji V w Łodzi stracił trzy palce lewej ręki. Ma uszkodzony wzrok i w znacznym stopniu słuch. Podobnie jego kolega, asp. sztab. Arkadiusz Dąbrowski z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Łodzi. Wciąż nie wiadomo, czy będzie widział. Teraz na ich leczenie i rehabilitację zbierają funkcjonariusze z całego kraju. 22 maja z Białegostoku rusza dla nich sztafeta „Mundur na Rowerze 2018”. Policjantka, która w trakcie wybuchu doznała poparzeń, zrzekła się pomocy na rzecz kolegów.

W sztafecie pojadą funkcjonariusze wszystkich służb mundurowych w Polsce. Jak dotąd zadeklarowało udział 400 osób. Są to ludzie, których połączyła wspólna pasja – rower i chęć pomocy innym. Nie ma wpisowego: cegiełką jest okolicznościowa koszulka dla uczestników, można też będzie kupić bransolety, naklejki i inne gadżety związane z akcją. Zostało także uruchomione konto akcji, na które można wpłacać środki na leczenie i rehabilitację funkcjonariuszy. Jak w każdej sztafecie, w tej również nie może zabraknąć pałeczki. Będą nią dwie charakterystyczne bransolety, które zawodnicy będą sobie przekazywać na poszczególnych etapach trasy. Podczas finału 30 czerwca w Łodzi zostaną przekazane st. sierż. Marcinowi Miniakowi i asp. sztab. Arkadiuszowi Dąbrowskiemu.

• Zbiórkę można wesprzeć już teraz wpłacając pieniądze na konto: 29 1020 3408 0000 4002 0405 9309 PKO BP, tytuł wpłaty: Mundur na rowerze 2018.

• Żeby wziąć udział w sztafecie, wystarczy wysłać e-maila pod adres: sztafeta.mundurnarowerze@gmail.com

• Wszystkie informacje na temat akcji można znaleźć na stronie http://mundurnarowerze.pl/

ANNA KRAWCZYŃSKA
grafika: organizatorzy akcji

 

Początki akcji

W połowie 2017 roku na portalu społecznościowym Facebook powstała nieformalna grupa „Mundur na rowerze”, zrzeszająca dziś ponad 1700 członków. Grupę tworzą funkcjonariusze wszystkich służb mundurowych w Polsce. Dzięki wspólnej pracy oraz zaangażowaniu wielu osób już w ubiegłym roku spontanicznie zorganizowali sztafetę rowerową dookoła Polski, której celem było zebranie środków na leczenie policjanta z KWP w Rzeszowie, zmagającego się z ciężką chorobą nowotworową. Podczas akcji „Kręcimy dla Marcina” 380 mundurowych oraz osób cywilnych związanych ze służbami pokonało w sumie ponad 4000 km, jadąc przez 83 miasta. Wspólnymi siłami zebrali blisko 30 tys. złotych, które wsparły leczenie Marcina. Większość środków pochodziła z darowizn przekazywanych przez uczestników, a także z symbolicznych cegiełek w postaci koszulek, materiałowych bransolet i nalepek.