Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Najlepsi z najlepszych

Ogólnopolskie współzawodnictwo policjantów cieszy się wśród funkcjonariuszy rosnącym zainteresowaniem. Świadczy o tym stale podnoszący się poziom przygotowania wszystkich finalistów konkursów i turniejów. Wygrać w 2017 r. było naprawdę trudno!

Finały rywalizacji zorganizowane w tym roku przez szkoły Policji w Pile, Słupsku, Legionowie i Katowicach oraz komendy wojewódzkie Policji w Białymstoku i Katowicach wymagały wszechstronności. Uczestnicy musieli wykazać się dużą wiedzą zawodową, sprawnością fizyczną, a także odpornością na stres, który bywał decydujący o zwycięstwie. Triumfatorzy nie byli przypadkowi, a na sukces pracowali, często poświęcając swój prywatny czas.

PATROL

Sierż. Piotr Sochacki (36 lat, w Policji 4 lata) i sierż. Łukasz Kloc (27 lat, w Policji 4 lata) – wygrali finał Ogólnopolskich Zawodów Policjantów Prewencji Turniej Par Patrolowych „Patrol Roku” w Słupsku. Obaj służą w Wydziale Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Będzinie. W turnieju startowali jako duet i na co dzień również pracują razem.

– Codzienna praca razem to bez wątpienia atut przy tego typu turniejach – mówią. – Dzięki temu znamy swoje mocne i słabe strony, uzupełniamy się.

Dzieli ich 9 lat różnicy wieku i droga do służby w Policji. Sierż. Łukasz Kloc z wykształcenia jest inżynierem transportu, a sierż. Piotr Sochacki nauczycielem WF. Obaj aktywnie spędzają wolny czas, choć w inny sposób. Pierwszy lubi łowić ryby, grać w piłkę nożną lub siatkówkę, drugi wybiera podróże i jest instruktorem krav magi. Właśnie umiejętność walki z uzbrojonym napastnikiem, którą często na treningach ćwiczy sierż. Piotr Sochacki, przydała się patrolowi z Będzina podczas finału turnieju par w Szkole Policji w Słupsku. Z sierż. Łukaszem Klocem wygrali konkurencję stosowania technik obezwładniania osób.

Sierż. Łukasz Kloc podkreśla, że do Policji wstąpił z chęci niesienia pomocy innym i dla prestiżu pracy w mundurze. Sierż. Piotr Sochacki z chęci nauczania i szkolenia w przyszłości innych policjantów. Obaj podkreślają wartości patriotyczne służby w Policji. Dla obu tegoroczny sukces w turnieju par patrolowych to zdecydowanie największe osiągnięcie w dotychczasowej karierze policyjnej. Ale mają nadzieję, że nie ostatnie, a tytuł „Patrolu Roku” pomoże im w realizacji kolejnych celów.

DZIELNICOWY

St. asp. Jarosław Bartczak (38 lat, w Policji 13 lat) – wygrał finał Ogólnopolskich Zawodów Dzielnicowych „Dzielnicowy roku” w Katowicach. Służy w Komendzie Powiatowej Policji w Głubczycach. Od momentu wstąpienia do Policji w 2004 roku przez cztery lata służył w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym KPP w Głubczycach, ale bardzo zależało mu, by zostać dzielnicowym. W 2008 r. jego starania przyniosły efekt. Już 9 lat jest dzielnicowym rewiru nr 7, który jest częścią gminy Baborów.

Z wykształcenia jest nauczycielem historii, ale zawsze chciał być policjantem. Czas wolny najchętniej wykorzystuje na wspinaczkę górską. Dla innych funkcjonariuszy myślących o sukcesach we współzawodnictwie policyjnym st. asp. Jarosław Bartczak może być przykładem wytrwałości w dążeniu do celów. W 2008 r. zajął drugie miejsce w turnieju wojewódzkim „Patrol Roku”. W 2015 r. wystartował w zawodach dzielnicowych i w finale ogólnopolskim był szósty. W tym roku wygrał.

– Na co dzień spotykam się z różnymi problemami rodzin zamieszkujących mój rejon służbowy. Sprawy te dotyczą między innymi przemocy w rodzinie czy konfliktów sąsiedzkich. Zdaję sobie sprawę, że ludzie oczekujący mojej pomocy często traktują mnie jak „ostatnią deskę ratunku”. Moja służba wymaga ode mnie skoncentrowania i kreatywności. Żaden problem nie jest taki sam. Niesienie pomocy ludziom w codziennej służbie dodaje mi energii do realizowania zadań, które ludzie przede mną stawiają – mówi st. asp. Jarosław Bartczak.

DOCHODZENIOWO-ŚLEDCZY

Asp. sztab. Patryk Klepek (33 lata, w Policji 14 lat) – w finale Ogólnopolskiego Konkursu „Policjant Służby Kryminalnej Roku 2017” w Pile okazał się najlepszym dochodzeniowcem. Służy w Wydziale do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.

Jego droga do sukcesu nie była ani szybka, ani łatwa. Asp. sztab. Patryk Klepek zdążył nabrać doświadczenia na różnych odcinkach policyjnej służby. W latach 2003–2004 służbę kandydacką pełnił w Samodzielnym Pododdziale Prewencji Policji w Bielsku-Białej, w latach 2005–2006 w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym Komisariatu Policji Rybnik-Boguszowice. Następnie, w latach 2007–2009 był dzielnicowym KP Czerwionka-Leszczyny, by w tym samym komisariacie w latach 2009–2016 być asystentem Zespołu Dochodzeniowo-Śledczego, skąd następnie w 2016 roku otrzymał możliwość dalszego rozwoju na stanowisku specjalisty Wydziału dw. z Przestępczością przeciwko Mieniu KMP w Rybniku. W 2014 r. został delegowany do pełnienia służby w Biurze Międzynarodowej Współpracy Policji KGP – sekcja ds. Europolu, a w 2017 r. do Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Już w trakcie służby uzyskał tytuł magistra na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, a potem ukończył studia podyplomowe z BHP i Systemów Zarządzania Bezpieczeństwem w Wyższej Szkole Zarządzania Ochroną Pracy w Katowicach.

– Wojewódzkie eliminacje do konkursu służb kryminalnych zbiegły się w czasie z postępowaniem kwalifikacyjnym na szkolenie zawodowe dla absolwentów szkół wyższych. Dzięki pozytywnie zaliczonemu postępowaniu kwalifikacyjnemu zostałem skierowany jeszcze w maju 2017 r. na kurs SASW, w którym jednak nie mogłem uczestniczyć z uwagi na wygrane eliminacje wojewódzkie konkursu służb kryminalnych i czerwcowy finał – mówi asp. sztab. Patryk Klepek.

TECHNIK KRYMINALISTYKI

Mł. asp. Michał Bożek (39 lat, w Policji 10 lat) – w finale Ogólnopolskiego Konkursu „Policjant Służby Kryminalnej Roku 2017” w Pile wygrał rywalizację techników kryminalistycznych. Służy w Zespole Techniki Kryminalistycznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Przez siedem lat służył w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym Komisariatu Policji Toruń-Rubinkowo.

– Pracując w prewencji, często zabezpieczałem miejsca różnych zdarzeń. Miałem wtedy okazję obserwować pracę techników kryminalistyki. Bardzo mnie ona ciekawiła. Trzy lata temu dołączyłem do Zespołu Techniki Kryminalistycznej KMP w Toruniu. Był to dla mnie bardzo pracowity czas – mówi mł. asp. Michał Bożek, który z wykształcenia jest archiwistą po studiach magisterskich na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.

Mł. asp. Michał Bożek po raz pierwszy startował w turnieju. Debiut okazał się udany, ale zwyciężył nie przez przypadek. Wiedzę zdobył w codziennej służbie i podczas szkoleń.

– Konkurs był dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem, dużym wyzwaniem. Bardzo się cieszę z dobrego wyniku, chociaż nie było łatwo. Dużo radości dała mi również wygrana w konkursie drużynowym. Mieliśmy dobry, zgrany zespół, pracowaliśmy ze sobą podczas wielu zdarzeń w Toruniu. Z pewnością to zaprocentowało w trakcie konkursu – mówi mł. asp. Michał Bożek.

NADZÓR NAD PRACĄ DOCHODZENIOWO-ŚLEDCZĄ

Nadkom. Jarosław Witowicz (41 lat, w Policji 12 lat) – najlepszy sprawujący nadzór nad pracą dochodzeniowo-śledczą finału Ogólnopolskiego Konkursu „Policjant Służby Kryminalnej Roku 2017” w Pile. Naczelnik Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Ekonomista z wykształcenia. Ukończył studia magisterskie w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Warszawie, a przed wstąpieniem do Policji przez kilka lat pracował w banku.

– Służba w Policji zawsze była moim marzeniem, które spełniło się w 2005 roku. Na początku pracowałem w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym KMP w Olsztynie. Od 2007 roku związany jestem z pionem kryminalnym, pracując najpierw z Wydziale Dochodzeniowo-Śledczym, a następnie z  Wydziale dw. z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu KMP w Olsztynie. Obecnie jestem naczelnikiem Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą – mówi nadkom. Jarosław Witowicz. – Zespół, którym kieruję, to zaangażowani w pracę policjanci, na których mogę liczyć. Praca w tym wydziale daje mi dużą satysfakcję oraz pozwala zdobywać nowe umiejętności i podejmować kolejne wyzwania.

Już podczas służby w Policji nadkom. Jarosław Witowicz ukończył studia podyplomowe w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie oraz studium bezpieczeństwa wewnętrznego na Wydziale Prawa Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Trzy razy brał udział konkursie policjantów służby kryminalnej. W 2016 r. wśród sprawujących nadzór nad pracą dochodzeniowo-śledczą wygrał eliminacje wojewódzkie, a w tym roku wraz z funkcjonariuszami ze swojego wydziału zajął drugie miejsce w klasyfikacji drużynowej.

– Zajęcie pierwszego miejsca w konkursie dało mi ogromną satysfakcję oraz utwierdziło w przekonaniu, że ciężka praca jest gwarancją sukcesu. Jestem przekonany, że konkursy tego typu powinny być w dalszym ciągu organizowane, ponieważ promują wiedzę i umiejętności praktyczne policjantów oraz motywują ich do doskonalenia umiejętności zawodowych – mówi nadkom. Jarosław Witowicz.

POLICJANT RUCHU DROGOWEGO

St. asp. Tomasz Gałuszka (36 lat, w Policji 11 lat) – zwyciężył w finale Ogólnopolskiego Konkursu „Policjant Ruchu Drogowego” rozegranego w Legionowie. Jest specjalistą Referatu Techniki Specjalistycznej i Inżynierii Drogowej Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Z wykształcenia jest nauczycielem wychowania fizycznego, ale nigdy nie pracował w tym zawodzie. Pracę magisterską bronił, będąc już w Policji po kursie podstawowym.

– Mówiąc szczerze, nigdy nie myślałem, że będę policjantem. Po ukończeniu studiów nauczycielskich stwierdziłem, że nie jest to jednak praca, jaką chciałbym wykonywać. Szukałem czegoś innego. Zawsze ciekawiły mnie zagadnienia związane z techniką jazdy samochodem, motocyklem. Złożyłem podanie do służby w Policji, zaznaczając w czasie rekrutacji, że chciałbym pracować w ruchu drogowym – mówi st. asp. Tomasz Gałuszka, który ukończył także kurs instruktora nauki jazdy na motocyku i samochodem osobowym.

Motoryzacja, a przede wszystkim motocykle (także zabytkowe) są jego pasją. Przynajmniej raz, dwa razy w roku jeździ na tor wyścigowy, by ćwiczyć technikę jazdy motocyklem. Tegoroczny udział w turnieju „Policjant Ruchu Drogowego” był już jego ósmym startem.

– Już na początku swojej służby w ruchu drogowym zetknąłem się z konkursem „Policjant Ruchu Drogowego”, w którym zacząłem startować. Przygotowania do konkursów procentowały w codziennej służbie i odwrotnie – mówi st. asp. Tomasz Gałuszka. – Praca w drogówce nie jest łatwa. Stykamy się z różnymi osobami na drodze, często działającymi pod wpływem dużych emocji. Podchodząc do kontrolowanego kierowcy, nigdy nie wiadomo, jak zakończy się kontrola.

KWALIFIKOWANA PIERWSZA POMOC

Sierż. sztab. Michał Machulski (35 lat, w Policji od 6 lat) i st. sierż. Michał Kwieciński (29 lat, w Policji od 4 lat) – wygrali finał Ogólnopolskich Zawodów Ratowników Policyjnych z Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy w Słupsku. Obaj służą w II Kompanii Prewencji I OPP w Kielcach.

Sierż. sztab. Michał Machulski po studiach na Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach z wykształcenia jest politologiem w zakresie studiów europejskich, co wykorzystuje w Policji. W lipcu 2015 r. w ramach realizacji projektu ,,Bezpieczny sezon letni’’ pełnił służbę w Republice Chorwacji, a we wrześniu 2016 r. na terenie Węgier zabezpieczał granicę węgiersko-serbską.

St. sierż. Michał Kwieciński ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie, robiąc specjalizację: wychowanie fizyczne w służbach mundurowych. Od 2007 r. jest ratownikiem medycznym w strukturze Polskiego Czerwonego Krzyża, oddział w Kielcach. Latem tego roku pełnił służbę w patrolu wodnym na zalewie Chańcza pod Kielcami.

Obaj funkcjonariusze w ostatnich latach wyraźnie zdominowali rywalizację ratowników policyjnych z kwalifikowanej pierwszej pomocy. W swoim debiucie w 2015 r. w ogólnopolskim finale zajęli drugie miejsce, w ubiegłym roku zwyciężyli, a w 2017 r. obronili tytuł najlepszych w kraju.

RATOWNIK WODNY

St. post. Maciej Olejnik (23 lata, w Policji drugi rok) – wygrał Ogólnopolskie Zawody Funkcjonariuszy Policji w Ratownictwie Wodnym w Augustowie. Jest funkcjonariuszem OPP w Katowicach.

Praktycznie całe jego życie związane jest z wodą. 16 lat trenuje pływanie, jest wie-lokrotnym medalistą mistrzostw Śląska i finalistą mistrzostw Polski w tej dyscyplinie. Jest w czołówce ratowników WOPR i reprezentantem Polski na Mistrzostwach Europy w Ratownictwie Wodnym. Pasjonują go także nurkowanie i sporty zimowe.

 

POLICJA KONNA

St. asp. Karol Molenda (46 lat, w Policji 17 lat) – na koniu Toszek wygrał Międzynarodowy Turniej Policji Konnej w Częstochowie. Służy w Posterunku Zespołu Konnego Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.

Zanim wstąpił do Policji, 14 lat był elektrykiem w Zakładach Koksowniczych w Dąbrowie Górniczej. Pracę zmienił przede wszystkim ze względu na konie.

– Zawsze lubiłem konie, jeszcze przed wstąpieniem do służby miałem uprawnienia instruktora jazdy konnej. Gdy dowiedziałem się, że w Chorzowie powstaje policja konna, ani chwili się nie wahałem i nigdy nie żałowałem swojej decyzji. Śmiało mogę przytoczyć słowa Konfucjusza „Wybierz pracę, którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować nawet przez jeden dzień w swoim życiu”. Ale muszę dodać, że nie jest to łatwa służba. Wiele osób postrzega nas, jeźdźców, przez pryzmat jedynie pokazów czy też patroli, najczęściej w terenach zalesionych lub parkach. Zdarza się, że słyszymy od przechodniów „fajna fucha”. Jednak należy pamiętać, że nim koń rozpocznie swoją służbę w terenie, musi przejść specjalistyczne szkolenie i to właśnie do obowiązków jeźdźca należy odpowiednie przygotowanie zwierzęcia. Czasem są to nawet miesiące wytężonej pracy. Jest to niekończąca się praca, że nie wspomnę o innych codziennych obowiązkach, takich jak czyszczenie czy karmienie wierzchowca. Ale i tak nie zamieniłbym swojej pracy na żadną inną – mówi st. asp. Karol Molenda.

St. asp. Karol Molenda od lat startuje w krajowych i międzynarodowych turniejach współzawodnictwa zawodowego. Międzynarodowy Turniej Policji Konnej w Częstochowie wygrał trzy razy i pięć razy zwyciężał drużynowo. Na swoim koncie ma zwycięstwa w turniejach w Ostrawie i Brnie. Wolny czas najchętniej spędza oczywiście w siodle. Ma własne konie.

PRZEWODNIK PSA SŁUŻBOWEGO

Asp. Marek Balcerkiewicz (38 lat, w Policji od 15 lat) – wraz z psem Kara wygrał rywalizację przewodników psów do wyszukiwania zapachów narkotyków oraz materiałów wybuchowych Kynologicznych Mistrzostw Policji w Sułkowicach. Służy w Ogniwie Przewodników Psów Służbowych Wydział Prewencji i Patrolowy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Pies, z którym asp. Marek Balcerkiewicz zwyciężył w tym roku w Sułkowicach, to 4-letnia suczka, owczarek niemiecki wilczasty, który prywatnie wabi się Rosi i wyszkolony jest do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych. Funkcjonariusz ma jeszcze jednego psa służbowego patrolowo-tropiącego, a w domu dwa koty i żółwia.

Asp. Marek Balcerkiewicz służbę w Policji rozpoczynał w 2000 r. od OPP w Warszawie, potem był w OPP we Wrocławiu i KPP w Krotoszynie. Od 2013 r. służy w KMP we Wrocławiu. W tym roku po raz pierwszy uczestniczył w mistrzostwach w Sułkowicach w konkurencji wyszukiwania materiałów wybuchowych. Wcześniej startował w zawodach wojewódzkich z psem patrolowo-tropiącym oraz w zawodach międzynarodowych w Czechach, gdzie w 2016 r. zajął trzecie miejsce.

Kara jest czwartym psem, z którym pracuje. Razem brali udział w zabezpieczeniu ubiegłorocznego szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży. Policjant współpracuje z funkcjonariuszami Straży Granicznej z Portu Lotniczego Wrocław-Strachowice, którzy też mają psy do wyszukiwania materiałów wybuchowych.

OPERACYJNO-ROZPOZNAWCZY

W tym roku najlepszym policjantem operacyjno-rozpoznawczym finału Ogólnopolskiego Konkursu „Policjant Służby Kryminalnej Roku 2017” w Pile był funkcjonariusz reprezentujący KWP w Rzeszowie. Z uwagi na charakter wykonywanej przez niego pracy prezentacja jego sylwetki jest niemożliwa. 

ODDZIAŁ PREWENCJI

Pluton 2. Kompanii Prewencji OPP w Warszawie – zwyciężył w Ogólnopolskich Zawodach dla Policjantów Oddziałów i Samodzielnych Pododdziałów Prewencji Policji w Słupsku.

Reprezentanci stolicy zdominowali w tym roku turniej oddziałów prewencji. W ich działaniach podczas zawodów widać było pewność wyrobioną w codziennej służbie.

– W Warszawie zawsze dużo się dzieje i jest wiele wydarzeń wymagających policyjnego zabezpieczenia. W naszym oddziale policjanci prewencji bardzo szybko zdobywają doświadczenie – powiedział po turnieju kierownik stołecznej reprezentacji podinsp. Sebastian Ciastoń.

 

ANDRZEJ CHYLIŃSKI
zdj. Andrzej Chyliński, Paweł Ostaszewski, Włodzimierz Chamczyk, Michał Kondzior, Karol Molenda, Damian Janus, Marcin Smoliński, Rafał Jackowski