Mistrzostwa objęli honorowym patronatem Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendant Główny Policji.
W tym roku w mistrzostwach, prócz reprezentacji wszystkich komend wojewódzkich i stołecznej, wzięli udział na zasadzie honorowego uczestnictwa przedstawiciele Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej, 2. Mazowieckiego Pułku Saperów, Biura Ochrony Rządu oraz reprezentanci policji niemieckiej, słowackiej, litewskiej i estońskiej.
Rywalizacja o indywidualne i drużynowe tytuły mistrzowskie rozgrywała się w pięciu konkurencjach. Dwóch, w których swoją wiedzą oraz praktycznymi umiejętnościami udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym wykazywali się sami przewodnicy, a w pozostałych z udziałem psów.
W sprawdzianie ogólnego posłuszeństwa psów zawodnicy realizowali zadania sprawdzające wyszkolenie czworonogów zarówno przy nodze przewodnika, jak i na odległość, oraz pokonywanie przeszkód terenowych. Pozostałe cztery konkurencje były już bezpośrednio związane z pracą węchową psów. Zwierzęta przeznaczone do wyszukiwania materiałów wybuchowych poszukiwały górniczych materiałów wybuchowych, trotylu, PMW 8 i mieszanin pirotechnicznych, a te od narkotyków węszyły za heroiną, kokainą, amfetaminą, haszyszem, marihuaną oraz tabletkami ecstasy. Zapachów tych środków psy wyszukiwały w autobusach, samochodach osobowych, skrzyniach, a także pomieszczeniach szkolnych. Zadania nie ułatwiały im zmienne warunki atmosferyczne, a przede wszystkim przelotne deszcze, dlatego nosy czasem zawodziły. Jednak bez względu na to, czy padało, czy wychodziło zza chmur słońce, wszystkie zawsze były chętne do pracy.
W klasyfikacji drużynowej pierwsze miejsce zdobyła reprezentacja KWP we Wrocławiu w składzie asp. sztab. Marek Mycek – kierownik drużyny, mł. asp. Marek Balcerkiewicz z psem Kara i asp. Marek Bidziński z psem Gwiazdeczka. Drugie miejsce zajęła drużyna KWP w Łodzi w składzie mł. asp. Jarosław Grabowski – kierownik drużyny, st. asp. Sławomir Bartczak z psem Jantor i mł. asp. Sebastian Adamczyk z psem Gabazo. Trzecie miejsce zajęła drużyna KWP w Bydgoszczy w składzie podkom. Dawid Ludkowski – kierownik drużyny, asp. sztab. Andrzej Nowakowski z pasem Japonka i asp. Maciej Chrzanowski z psem Ikra.
Indywidualnie zwyciężył mł. asp. Marek Balcerkiewicz z psem Kara do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych – z KWP we Wrocławiu, przed st. asp. Januszem Ozdobą z psem Klif do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych – z KWP w Krakowie i mł. asp. Sebastianem Adamczykiem z psem Gabazo do wyszukiwania zapachów narkotyków – z KWP w Łodzi.
W przyszłym roku w mistrzostwach rywalizować będą przewodnicy psów patrolowo-tropiących.
ANDRZEJ CHYLIŃSKI
zdj. autor
Mł. asp. Krzysztof Kotnis, zwycięzca Kynologicznych Mistrzostw Policji w 2015 r., obecnie instruktor w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach:
– Sułkowice są dla mnie szczęśliwe. Gdy dwa lata temu jechałem tu z KMP w Toruniu na kynologiczne mistrzostwa Policji, nie sądziłem, że wygram. Ale ciche marzenie spełniło się. Wtedy jednak nie myślałem, że spełni się kolejne. Wszystko układa się bardzo pomyślnie. Całą rodziną przeprowadziliśmy się do Piaseczna. Od 1 maja tego roku mam etat instruktora w ZKP w Sułkowicach, a od 29 sierpnia szkolę pierwszą drużynę psów patrolowo-tropiących do pracy bez kagańca. Rozpocząłem też studia w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Teraz jestem na trzecim roku i będę pisał pracę licencjacką.
Mój czworonożny partner Black, z którym wygrałem w 2015 r., jest też w Sułkowicach. Komendant wojewódzki Policji w Bydgoszczy wyraził zgodę, by został ze mną. Ten pies ma już siedem lat, ale do emerytury jeszcze trochę mu zostało. Pomaga mi w prowadzeniu zajęć. Słuchaczom można wiele rzeczy wytłumaczyć, ale warto jeszcze pokazać, jak coś zrobić lepiej. Na akcje wprawdzie nie chodzimy, ale gdyby tylko była taka potrzeba, jesteśmy gotowi. W czerwcu tego roku na zawodach przewodników psów służbowych Żandarmerii Wojskowej zajęliśmy drugie miejsce.
Psie liczby
Obecnie w Polsce jest 916 psów służbowych i 748 przewodników. Różnica wynika z tego, że niektórzy przewodnicy pracują z dwoma psami przeznaczonymi do różnych zadań. We wszystkich garnizonach są psy do wyszukiwania materiałów wybuchowych (łącznie 105) oraz narkotyków (łącznie 156). Najwięcej „bomberów” jest w Warszawie – 16, ale jednocześnie w stolicy jest zaledwie pięć psów do wykrywania narkotyków, gdy w KWP w Bydgoszczy i KWP w Poznaniu mają ich po 20, KWP w Krakowie 13, a KWP w Gdańsku i KWP w Łódzi po 12.
Najwięcej w Polsce, bo 510, jest psów patrolowo-tropiących.
Dane z I półrocza 2017 r. na podstawie zestawienia ZKP w Sułkowicach