W EURO U21 uczestniczyło 12 reprezentacji, w tym drużyna biało-czerwonych. Mecze były rozgrywane na 6 stadionach w Bydgoszczy, Gdyni, Kielcach, Krakowie, Lublinie i Tychach. Finał turnieju odbył się 30 czerwca 2017 roku w Krakowie. Tytuł mistrza Europy do lat 21 wywalczyła reprezentacja Niemiec, która pokonała reprezentację Hiszpanii 1:0.

Cała impreza przebiegła spokojnie. Była to m.in. zasługa policjantów, którzy zabezpieczali mecze, treningi, przejazdy zawodników i przemarsze kibiców, a także okolice stadionów i drogi dojazdowe do nich. Policjanci patrolowali okolice hoteli, w których mieszkały drużyny piłkarskie oraz zespoły sędziowskie. Nadzór nad zabezpieczeniem turnieju sprawował nadinsp. dr Jarosław Szymczyk, komendant główny Policji,  za pośrednictwem insp. Grzegorza Baczyńskiego, dyrektora Głównego Sztabu Policji KGP. Monitorowanie zabezpieczenia odbywało się w Centrum Operacyjnym Komendanta Głównego Policji, które funkcjonowało w oparciu o Policyjne Centrum Dowodzenia w Legionowie, ale wyłącznie w dni meczowe. Poza godzinami funkcjonowania CO KGP oraz w dni, w których nie były rozgrywane spotkania, za obieg informacji o EURO U21, odpowiedzialny był dyżurny KGP.

W KIELCACH

Przygotowania świętokrzyskich policjantów do zabezpieczenia EURO U21 ruszyły na początku 2017 r. Operacja policyjna rozpoczęła się 12 czerwca br. Zaangażowani w nią byli funkcjonariusze ze wszystkich pionów i powiatów województwa. W Kielcach rozegrane były trzy mecze grupy A, w której znajdowały się: Polska, Słowacja, Szwecja i Anglia. Na spotkanie tych dwóch ostatnich reprezentacji przyjechało około 3500 szwedzkich fanów piłki nożnej. Swój doping prezentowali już przed meczem, gdy przechodzili z kieleckiego rynku na stadion piłkarski przy ul. ks. Piotra Ściegiennego. Co ciekawe, przed rozpoczęciem meczu policjanci Wydziału Kryminalnego KMP w Kielcach zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który nieumyślnie wykonał dronem lot w niedozwolonym obszarze. Podczas pierwszej połowy meczu Anglii ze Szwecją trzej kibice szwedzcy odpalili świece dymne. Do końca meczu mężczyźni byli obserwowani przez policjantów, a po wyjściu ze stadionu zostali przez nich zatrzymani. Po doprowadzeniu do sądu zostali ukarani dwuletnim zakazem wstępu na mecze piłki nożnej między reprezentacjami Polski i Szwecji, grzywną oraz kosztami sądowymi. Poza nielicznymi incydentami fani futbolu zachowywali się spokojnie. Zdaniem insp. Artura Bieleckiego, dowódcy operacji „Kielce – Euro”, zasługują na dużą pochwałę. Warto podkreślić, że o ich bezpieczeństwo podczas każdego z trzech meczów dbało około 500 policjantów z prewencji, ruchu drogowego oraz pionu kryminalnego.

W LUBLINIE

Do zabezpieczenia EURO U21 lubelscy policjanci przygotowywali się od stycznia br. Operacja trwała od 12 do 26 czerwca br. pod kryptonimem „Turniej”.

– Operację podzieliliśmy na podoperacje: „Lublin”, „Świdnik”, „Droga”, „Odwód” i „Logistyka” – mówi nadinsp. Paweł Dobrodziej, szef KWP w Lublinie. Dodaje, że nad bezpieczeństwem tej imprezy czuwało ponad 1100 policjantów. Zabezpieczali mecze, treningi, przemarsze kibiców, przejazdy reprezentacji i sędziów. W Lublinie rozegrane były trzy mecze. Oglądało je średnio 13 tysięcy widzów. Wśród nich było około 2 tys. Słowaków oraz blisko 5 tys. Szwedów. Ci ostatni przed każdym z dwóch meczów swojej reprezentacji w barwnym pochodzie maszerowali wspólnie pod stadion, a policjanci dbali, żeby bezpiecznie tam dotarli. Polskim funkcjonariuszom pomagali koledzy ze szwedzkiej policji, którzy wspierali ich w kontaktach z kibicami, w tym m.in. tłumaczyli fanom piłki nożnej ze Szwecji obowiązujące w Polsce przepisy prawa. W Lublinie EURO U21 przebiegło spokojnie. Doszło jedynie do kilku incydentów. Podczas ceremonii otwarcia turnieju odpalone zostały race świetlne. Mężczyzna, który ich użył, został zatrzymany przez policjantów, a następnie ukarany przez sąd 10-miesięcznym zakazem wstępu na imprezy masowe i grzywną w wysokości 2500 zł. W okolicach stadionu policjanci ujawnili też trzy wykroczenia, w tym dwa dotyczące handlu bez wymaganego pozwolenia, a jedno handlu biletami, za które nałożyli mandaty na łączną kwotę 350 zł.

W GDYNI

Na tamtejszym stadionie miejskim przy ul. Olimpijskiej 5/9 rozegrały trzy mecze reprezentacje z grupy B. Każde ze spotkań cieszyło się dużym zainteresowaniem, ale najwięcej kibiców przyszło na mecz Hiszpanii z Portugalią. Oglądało go blisko 14 tysięcy widzów. Podczas niego służby porządkowe złapały 41-latka, który wbiegł na murawę boiska, a następnie przekazały go policjantom. Nad bezpieczeństwem kibiców oraz zawodników przez trzy dni meczowe czuwało 419 policjantów, którzy pilnowali porządku zarówno przed spotkaniami, w ich trakcie, jak i po ich zakończeniu. Funkcjonariusze wykonali 24 eskorty przejazdów drużyn na mecze i treningi. Wszystkie trzy zabezpieczenia w ramach akcji policyjnej „EURO” przebiegły spokojnie, a atmosfera podczas rozgrywek była podobna do tej z EURO 2012. Insp. Jarosław Rzymkowski, komendant wojewódzki Policji w Gdańsku, mówi, że takie zabezpieczenia są dla policjantów ogromnym wyzwaniem, ale dają ogromną satysfakcję z dobrze pełnionej służby. 

W BYDGOSZCZY

Policjanci z komendy miejskiej przygotowywali się do zabezpieczenia EURO U21 od jesieni ubiegłego roku. Zarządzona w czerwcu br. akcja policyjna otrzymała kryptonim „Bydgoszcz U-21”. Została podzielona na cztery odcinki, które miały zapewnić bezpieczeństwo piłkarzom i fanom piłki nożnej, m.in. na stadionie i drogach dojazdowych do niego. Podczas turnieju EURO U21 w Bydgoszczy rozegrane zostały trzy mecze z grupy B. Obejrzało je około 22 tysięcy kibiców. Po zakończeniu ostatniego policjanci dowiedzieli się, że w dwóch miejscach w mieście mogą znajdować się materiały wybuchowe. Na szczęście okazało się, że oba zgłoszenia się nie potwierdziły. Imprezę zabezpieczało łącznie 1309 policjantów, którzy nie odnotowali poważniejszych incydentów. Zdaniem podinsp. Przemysława Mielczarka, zastępcy komendanta miejskiego Policji w Bydgoszczy, który dowodził akcją policyjną, przyczyniła się do tego bardzo dobra współpraca z innymi służbami: Żandarmerią Wojskową,  Inspekcją Transportu Drogowego, Strażą Miejską i służbami medycznymi. Jego zdaniem podziękowania za wsparcie miejscowych policjantów należą się nie tylko służbom, ale również funkcjonariuszom z komend miejskich i powiatowych województwa.

W TYCHACH

Cztery mecze EURO U21, które łącznie przyciągnęły 47 291 fanów piłki nożnej, zabezpieczało niemal 1000 policjantów z całego garnizonu śląskiego. Pomimo bardzo dużej liczby kibiców, którzy przyjechali je obejrzeć, nie doszło do żadnych poważnych incydentów. Funkcjonariusze prewencji, ruchu drogowego oraz kryminalni byli obecni na terenie całego miasta. Policjanci dbali, aby każdy z uczestników imprezy bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie powrócił do domu. Podczas meczów było spokojnie, funkcjonariusze odnotowali zaledwie jeden incydent. W trakcie spotkania reprezentacji Czech i Danii jeden z kibiców wniósł na stadion środki pirotechniczne. 19-latek został ujęty przez służbę porządkową organizatora, a następnie zatrzymany przez mundurowych. Sąd Rejonowy w Tychach ukarał go 2-letnim zakazem wstępu na imprezy masowe oraz grzywną w wysokości 1800 zł.

– Dzięki wyjątkowemu zaangażowaniu policjantów, podmiotów wspierających i służb porządkowych organizatora zapewniliśmy uczestnikom EURO U21 wyjątkowo bezpieczne i przyjazne wydarzenie – powiedział dowódca akcji mł. insp. Andrzej Trzciński, p.o. komendanta miejskiego Policji w Tychach, który dodał, że każdy kibic przybywający do tego miasta uczestniczył w dobrze przygotowanym piłkarskim święcie.

W KRAKOWIE

Na stadionie Cracovii odbyły się trzy mecze z grupy C, a także półfinał i finał turnieju. Ten ostatni był rozegrany 30 czerwca br. Zmierzyły się w nim reprezentacje Niemiec i Hiszpanii. Na trybunach zasiadło blisko 14 000 kibiców. Podczas wszystkich meczów nad bezpieczeństwem zawodników oraz kibiców czuwało kilkuset funkcjonariuszy, w tym głównie z prewencji oraz ruchu drogowego. Do ich zadań, poza zabezpieczeniem okolic stadionu, należało także eskortowanie autokarów z zawodnikami, kierowanie ruchem drogowym na trasach przejść grup kibiców oraz w razie potrzeby udzielanie informacji i pomocy uczestnikom imprezy. W służbach patrolowych brała udział także delegacja włoskich policjantów (patrz obok). Podczas turnieju małopolska policja nie odnotowała żadnych poważnych incydentów.

– Przygotowywaliśmy się od wielu miesięcy i jestem przekonany, że wieloletnie doświadczenie, doskona-łe wyszkolenie oraz zaangażowanie funkcjonariuszy przyczyniły się do niezakłóconego przebiegu tych piłkarskich mistrzostw – powiedział dowódca operacji policyjnej I zastępca komendanta wojewódzkiego Policji w Krakowie insp. Paweł Dzierżak. 

ARTUR KOWALCZYK
zdj. Przemysław Słomski, Marcin Miotk, Damian Janus, Michał Kondzior, Krzysztof Martirosjan, Agnieszka Semik

Włosi w Krakowie

Do Krakowa przyjechali włoscy policjanci: ispettore capo (SUPS) Rafaella Ruggiero, reprezentująca Policję Państwową (Polizia di Stato) oraz maresciallo aiutante (SUPS) Tommaso Rossi, przedstawiciel karabinierów (Arma dei Carabinieri).  Pracują w centrali Interpolu w Rzymie, w komórce zajmującej się międzynarodową wymianą informacji kryminalnych. Przybyła z nimi także włoska oficer łącznikowa Silvana Giusti pełniąca funkcję eksperta ds. bezpieczeństwa i współpracy międzynarodowej przy Ambasadzie Republiki Włoskiej w Warszawie.

Wspólne patrole zorganizowane zostały na mocy porozumienia, którego sygnatariuszami byli  Komendant Główny Policji nadinsp. dr Jarosław Szymczyk oraz Zwierzchnik Policji Dyrektor Generalny Bezpieczeństwa Publicznego Prefekt Franco Gabrielli. Jednym z zadań podjętych przez włoskich funkcjonariuszy podczas ich pobytu w Krakowie był udział w zabezpieczeniu meczu rozgrywanego w ramach Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA U21 między reprezentacjami Włoch i Danii. Rafaella Ruggiero i Tommaso Rossi towarzyszyli kibicom swojej reprezentacji młodzieżowej także podczas meczu z Czechami oraz Niemcami, a później brali udział w zabezpieczaniu meczów półfinałowego oraz finałowego. Były również patrole w centrum miasta – wspólnie z polskimi policjantami pełnili służbę w okolicach Rynku Głównego, Bulwarów Wiślanych i Kazimierza. Patrole polsko-włoskie odbywały się także od początku lipca br. w Warszawie.

Z policjantami oraz przedstawicielką włoskiej służby dyplomatycznej spotkał się I zastępca komendanta wojewódzkiego Policji w Krakowie insp. Paweł Dzierżak, który podziękował za starania podejmowane wspólnie na rzecz bezpieczeństwa włoskich turystów w Polsce oraz Polaków przebywających we Włoszech.

Jak zaznaczyła Silvana Giusti, współpraca policjantów włoskich z polskimi ma długą tradycję. Jeszcze przed podpisaniem porozumienia o organizowaniu wspólnych patroli funkcjonariusze współpracowali ze sobą m.in. przy organizacji uroczystości religijnych – Jubileuszu Miłosierdzia w Rzymie oraz Światowych Dniach Młodzieży 2016 w Krakowie. Organizowane były także wspólne patrole narciarskie we włoskich Dolomitach.

– Naszym dążeniem jest być blisko naszych turystów, którzy znajdują się w innych krajach i z jakiegokolwiek powodu mogą potrzebować pomocy, na przykład w sytuacjach wymagających tłumaczenia czy wsparcia prawnego związanego z koniecznością uczestniczenia w czynnościach procesowych – podkreśliła znaczenie takich wspólnych patroli przedstawicielka włoskiej ambasady.

KATARZYNA PADŁO
zdj. KWP w Krakowie