Obrona konieczna ma ogromne znaczenie zarówno w przepisach prawa karnego, jak i w życiu codziennym. Jako instytucja prawa karnego przez lata swego istnienia podlegała ewolucji (zmieniały się zasady jej stosowania, ale także jej istota i funkcje). Należy ona do najstarszych kontratypów1 prawa karnego.
12 czerwca 2017 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego umieszczony został przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt kolejnej zmiany regulacji obrony koniecznej.
HISTORIA
Tradycja obrony koniecznej sięga co najmniej ustawy XII tablic2, a więc połowy V w. p.n.e.3. Zwykło się przyjmować, że pierwsze uzasadnienie prawa do obrony koniecznej dał Marek Tuliusz Cycero w 52 r. p.n.e. w mowie obrończej trybuna ludowego Milona. Powiedział wówczas: Istnieje bowiem owo niepisane, lecz przyrodzone prawo, którego się nie uczymy ani nie czytamy, ale które przyjmujemy i akceptujemy, że wolno siłę siłą odeprzeć. Inaczej mówiąc, według koncepcji Cycerona prawo do obrony koniecznej wynika z natury człowieka i nie wymaga żadnych uzasadnień.
Pomijając okres pierwszej Rzeczypospolitej, w niepodległej Polsce instytucja obrony koniecznej w prawie polskim pierwszy raz została uregulowana w Rozporządzeniu Prezydenta Rzeczypospolitej z 11 lipca 1932 r. – Kodeks karny (Dz.U. 1932 nr 60, poz. 571, z późn. zm.), którego art. 21 stanowił. że „nie popełnia przestępstwa, kto działa w obronie koniecznej, odpierając bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro własne lub innej osoby”. I dalej stwierdzał, że „w przypadku przekroczenia obrony koniecznej sąd mógł zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet od kary uwolnić”.
Kolejną regulację obrony koniecznej zawierała ustawa z 19 kwietnia 1969 r. – Kodeks karny (Dz.U. 1969 nr 13, poz. 94, z późn. zm.). Obrona konieczna została ukształtowana w tym kodeksie w art. 22 prawie identycznie, jak w uchylonym kodeksie z 1932 r. Zastąpiono jedynie w § 1 określenie „dobro własne lub innej osoby” określeniem „jakiekolwiek dobro społeczne lub jakiekolwiek dobro jednostki”. Takie ujęcie było uzasadnione ówczesnymi założeniami ustrojowymi. Niemniej uregulowanie instytucji obrony koniecznej w tym kodeksie zostało rozszerzone, jej zakres został poszerzony o działania w celu przywrócenia porządku lub spokoju publicznego, chociażby to nie wynikało z obowiązku służbowego. Wprowadzony wówczas § 2 nie miał odpowiednika w k.k. z 1932 r. Rozwiązanie to miało mobilizować członków społeczeństwa do czynnego działania w razie naruszenia porządku spokoju publicznego (prawo obywatela do ingerowania w takich sytuacjach w ramach obrony koniecznej zostało pomyślane jako prawo do ochrony dobra społecznego). Przepis ten miał odebrać pewną rolę w sprawach o bójki i pobicia. Kodeks karny z 1969 roku utrzymywał zasadę, że przekroczenie granic obrony koniecznej jest przestępstwem, zezwalał jednocześnie sądowi na nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet na odstąpienie od jej wymierzenia (z dobrodziejstwa tego sprawca mógł skorzystać „w szczególności” w wypadku dopuszczenia się tzw. ekscesu intensywnego, przepis milczał w odniesieniu do wypadku ekscesu ekstensywnego).
ORZECZNICTWO
Uregulowania obrony koniecznej zarówno w kodeksie karnym z 1932 roku, jak i z 1969 r. w czasie ich obowiązywania nie były nowelizowane. Na bazie tych uregulowań ukształtowało się bogate orzecznictwo. Warto przywołać choćby takie orzeczenia Sądu Najwyższego:
1. „Pojęcia bezpośredniości zamachu na dobro prawnie chronione nie można zawężać tylko do zadawania przez napastnika ciosów albo groźby zadania ciosu lub groźby użycia niebezpiecznego narzędzia, tj. do takiego bezprawnego działania, które już godzi fizycznie w napadniętego lub może to bezzwłocznie nastąpić”4.
2. „Bezpośredniość zamachu zachodzi wówczas, kiedy zamach jest realny i nieuchronny w sensie czasowym”5.
3. „Bezpośredniość zamachu istnieje także wtedy, gdy po pierwszym ataku i krótkiej przerwie napastnik zmierza do powtórzenia ataku, a istnieje wysoki stopień prawdopodobieństwa, że zamiar swój zrealizuje natychmiast lub w najbliższej chwili”6.
4. „Osoba napadnięta nie ma obowiązku ratowania się ucieczką, szukania schronienia ani podjęcia rozważań na temat dostępnych alternatyw dla działań obronnych. Nie jest wymagana także jakaś stopniowa kolejność podejmowanych środków obrony”7.
NOWELIZACJE PO 1989 r.
Kolejna zmiana regulacji obrony koniecznej nastąpiła wraz z wejściem w życie we wrześniu 1998 r. ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (tekst jedn. Dz.U. z 2016 r., poz. 1137, 2138, z 2017 r., poz. 244, 768, 773, 952, 966). Obrona konieczna została stypizowana w jego art. 25. Pierwotne brzmienie tego przepisu było następujące:
„Art. 25. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
§ 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności, gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
§ 3. Sąd odstępuje od wymierzenia kary, jeżeli przekroczenie granic obrony koniecznej było wynikiem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu”.
Przepis art. 25 k.k. w niezmienionej postaci obowiązywał do 8 czerwca 2010 r. Ustawa z 5 listopada 2009 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 206, poz. 1589) dokonała zmiany w jego § 3, który otrzymał brzmienie:
„§ 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu”.
Zmiana art. 25 § 3 k.k. polegała na uznaniu działania przekraczającego granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu za czyn niepodlegający karze. Przed zmianą okoliczność ta obligowała sąd do odstąpienia od wymiaru kary. Zmiana umożliwia umorzenie postępowania karnego w oparciu o przesłankę z art. 17 § 1 pkt 4 k.p.k.8 już na etapie postępowania przygotowawczego. Jak wówczas napisano w uzasadnieniu do rządowego projektu ustawy wprowadzającej tę zmianę (druk sejmowy nr 1394 VI kadencja Sejmu RP), cyt.: „Uniknie się dzięki temu rozwiązaniu zbędnych procesów sądowych w takich sprawach, łączących się z nimi kosztów, w tym kosztów ponoszonych przez strony postępowania, jak również często traumatycznych przeżyć ekscedenta, będących skutkiem stygmatyzacji płynącej z faktu skierowania przeciwko niemu aktu oskarżenia i występowania w procesie sądowym w charakterze oskarżonego”. W kontekście tego cytatu należy dodać, że ekscedent w prawie to osoba, która przekroczyła granice kontratypu (czyli dopuściła się tzw. ekscesu), np. obrony koniecznej lub stanu wyższej konieczności. W wypadku obrony koniecznej rozróżnia się dwie postaci ekscesu:
– tzw. eksces intensywny (niewspółmierność obrony), który ma miejsce w sytuacji, gdy osoba odpierająca zamach zastosuje sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, oraz
– tzw. eksces ekstensywny (niewspółczesność obrony), który ma miejsce w sytuacjach, gdy obrona ma charakter przedwczesny (w momencie działania ekscedenta zamach jeszcze nie nastąpił) lub spóźniony (ekscedent działał, gdy zamach już się zakończył).
PLANOWANE ZMIANY
12 czerwca 2017 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego umieszczony został przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt kolejnej zmiany regulacji obrony koniecznej. Projektuje się dodanie w art. 25 k.k. nowego § 2a, uchylającego karalność czynu broniącego się w sytuacji, gdy przekroczenie granic obrony koniecznej nastąpi przy odpieraniu bezprawnego zamachu, polegającego na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo przylegającego do nich ogrodzonego terenu. Instytucja te nie miałaby natomiast zastosowania do sytuacji, w której przekroczenie granic obrony koniecznej byłoby rażące, np. sposób obrony czy też użyte w tym celu środki byłyby oczywiście niewspółmierne do zagrożenia wynikającego z zachowania napastnika. Zasadniczym celem tego projektu jest zapewnienie pełnej realizacji prawa do obrony koniecznej, szczególnie w przypadku wystąpienia zamachu w warunkach naruszenia tzw. miru domowego.
Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że prawie identyczna zmiana była proponowana w 2007 roku w rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy nr 1756 V kadencja Sejmu RP). Wówczas szczególną ochroną proponowano objąć także pojazd. Z uwagi na skrócenie kadencji parlamentu, prac nad tym projektem nie sfinalizowano. Już w toku tamtych prac legislacyjnych były zgłaszane krytyczne uwagi, w tym wskazujące na zbędność takiego przepisu. Były, co prawda nieliczne, opinie, że proponowany przepis to cyt. „nieuprawniona wręcz amerykanizacja polskiego prawa karnego, która nie znajduje żadnego uzasadnienia w praktyce”9.
Intencją piszącego, któremu znane są argumenty zwolenników i przeciwników projektu, nie jest opowiadanie się za lub przeciw niemu. Bez względu na ostateczny wynik prac legislacyjnych uprawniony jest wniosek, że będzie on oddziaływał na policjantów. To policjanci są bowiem i nadal będą najczęściej pierwszymi przedstawicielami państwa na miejscach zdarzeń, w odniesieniu do których mają lub mogą mieć zastosowanie przepisy o obronie koniecznej, także te w znowelizowanej formule. Uwaga ta jest tym bardziej istotna, że planowana nowelizacja ma na celu wyeliminowanie negatywnych konsekwencji utrwalającego się w opinii publicznej groźnego społecznie przekonania o uprzywilejowaniu przez prawo dobra napastnika kosztem dobra napadniętego i nieopłacalności przeciwdziałania aktom bezprawia. Jednocześnie ma ona zachęcić obywateli do przeciwdziałania klasycznym aktom agresji ze strony napastników bez strachu przed poniesieniem z tego tytułu odpowiedzialności karnej. Jak napisano w uzasadnieniu projektu ustawy „Nie bez znaczenia jest również aspekt ogólnoprewencyjny, przejawiający się w wyrażeniu precyzyjnego i jednoznacznego komunikatu skierowanego do potencjalnego zamachowca o prawie każdego obywatela do skutecznego odparcia zamachu”.
I to co z punktu widzenia policjanta jest najistotniejsze, cyt.: „zadaniem stawianym planowanej nowelizacji jest także ochrona obywateli przed uznaniowymi działaniami organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości przy interpretacji niejasnych i niedookreślonych zwrotów w postaci strachu i wzburzenia, które dodatkowo mają być usprawiedliwione okolicznościami zamachu”.
WNIOSKI
W kontekście celów stawianych nowelizacji należy mieć na uwadze, że projektowany przepis art. 25 k.k. § 2a k.k. przyznaje obywatelom możliwość ochrony dóbr prawnych o fundamentalnym dla nich znaczeniu. Szczególne okoliczności ataku, to jest wdarcie się do pomieszczeń mieszkalnych, lokalu lub na ogrodzony teren, a więc istotne naruszenie sfery prywatnej jednostki i związane z tym w praktyce niebezpieczeństwo, powodują, że jest on na tyle społecznie szkodliwy, że usprawiedliwione jest podjęcie wszelkich środków mających na celu skuteczne powstrzymanie napastnika przed kontynuowaniem zamachu. Dlatego osoba podejmująca obronę nie powinna podlegać karze, nawet w sytuacji przekroczenia jej granic. Jeżeli przekroczenie granic obrony koniecznej miałoby mimo wszystko charakter rażący, broniący się będzie mógł skorzystać z instytucji niepodlegania karze przewidzianej w art. 25 § 3 k.k., to jest wtedy, gdy rażące przekroczenie granic nastąpiłoby pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami. Wreszcie, nawet mimo rażącego przekroczenia granic obrony koniecznej, sąd będzie mógł zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
insp. w st. spocz. ROMAN WOJTUSZEK
główny specjalista WDŚ BK KGP
1 Kontratyp to okoliczności powodujące, że czyn wykazujący ustawowe znamiona czynu zabronionego przez ustawę pod groźbą kary nie jest społecznie szkodliwy, a nawet może być uznany za pożądany.
2 Pierwsza kodyfikacja prawa rzymskiego dokonana w latach 451–449 p.n.e.
3 Marek Mozgawa, Obrona konieczna w polskim prawie karnym (zagadnienia podstawowe) Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska Lublin – Polonia VOL. LX, 2 SECTIO G 2013.
4 Wyrok SN z 8.02.1985 r., IV KR 18/85, OSNKW 1985/11–12/92.
5 Wyrok SN z 7.12.1978 r., III KR 205/78, LEX nr 21790.
6 Wyrok SN z 8.02.1985 r., IV KR 18/85, OSNKW 1985/11–12/92.
7 Wyrok SN z 30.08.1960 r., IV K 593/59, OSNPG 1961/1/2.
8 Art. 17. § 1. Nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy: 4) ustawa stanowi, że sprawca nie podlega karze;
9 Patrz: Biuletyn nr 2121/V z posiedzenia w dniu 27.06.2007 r. Komisji Nadzwyczajnej Sejmu RP do rozpatrzenia projektów ustaw związanych z koalicyjnym programem rządowym ,,Solidarne Państwo” (nr 22).