Obecnie funkcjonariusze użytkują broń służbową wykonaną w dużej mierze z polimerów, a elementy metalowe (np. zamek) są dobrze zabezpieczone antykorozyjnie. Nie zwalnia to jednak użytkowników z obowiązku systematycznego i wnikliwego dbania o jedno z podstawowych narzędzi wykorzystywanych podczas służby. Brak dbałości o broń w postaci systematycznego czyszczenia i konserwacji, jak również niewymienione w odpowiednim czasie zużyte i uszkodzone części mogą doprowadzić do wielu awarii.
SKUTKI NIEDBANIA O BROŃ
– Dla przykładu, zabrudzenie przewodu lufy, w którym pozostaje nagar lub obce przedmioty przesłaniające jego przekrój, może doprowadzić do rozdęcia lufy. Z kolei zanieczyszczony bezpiecznik automatyczny lub uszkodzenie jego sprężyny mogą być przyczyną oddania niekontrolowanego strzału, a zabrudzony kanał i zespół iglicy spowoduje problemy ze zbiciem spłonki. Zanieczyszczony lub uszkodzony wyciąg prowadzić może do zacięć podczas strzelania, zabrudzone czółko i prowadnice zamka spowodują najprawdopodobniej jego niedomykanie się, a zużyta sprężyna, szczęki i podajnik magazynka to niemal pewne problemy z wprowadzeniem naboju do komory nabojowej. Jednak już systematyczne wykonywanie obsługi bieżącej i podstawowe rozłożenie broni pozwala na wykrycie zużycia, uszkodzeń elementów oraz uszkodzeń i zużycia powłok antykorozyjnych.
W celu zapewnienia bezawaryjnego użytkowania broni oraz wydłużenia żywotności niezbędne jest zachowanie pewnego rygoru w zakresie czyszczenia, konserwacji, przeglądów technicznych i napraw broni palnej. Policjant powinien mieć nawyk każdorazowego czyszczenia jej po użyciu, a także przynajmniej raz w tygodniu, mimo jej zdeponowania np. w magazynie. Doświadczenie pokazuje bowiem, że w krótkim czasie w broni może zgromadzić się dużo zanieczyszczeń. Dodatkowo zmienne warunki atmosferyczne, szczególnie duża wilgotność, prowadzi do powstawania ognisk korozji. Dlatego obsługa bieżąca to kluczowy etap w wychwyceniu takich objawów, czyli zużycia, niesprawności poszczególnych części i mechanizmów broni palnej oraz uszkodzeń powłok antykorozyjnych.
CZYSZCZENIE
– Po każdorazowym strzelaniu należy broń dokładnie wyczyścić i zakonserwować. Na rynku dostępna jest szeroka oferta preparatów do czyszczenia i konserwacji broni – ważne, aby zastosowane preparaty po odparowaniu nie pozostawiały lepkiego filtru, który zwiększy absorpcję kurzu i zanieczyszczeń. Przed użyciem obowiązkowo trzeba sprawdzić, czy preparat, który bardzo dobrze czyści i konserwuje elementy metalowe, nie wchodzi w reakcje z elementami polimerowymi.
Do czyszczenia wykorzystujemy szczoteczki mosiężne lub wyciory z kawałkiem flaneli. Możemy też posłużyć się zwykłą szczoteczką do zębów, którą wyczyścimy elementy zamka i szkieletu. Lufę zaczynamy czyścić od strony komory nabojowej. Na tym etapie sprawdzamy, czy elementy broni nie mają uszkodzeń, śladów nadmiernego zużycia i korozji. Po czyszczeniu konserwujemy niewielkimi ilościami oleju iglicę, bezpiecznik automatyczny, prowadnicę zamka, krawędzie szyny sterującej, lekko zwilżoną olejem szmatką przecieramy lufę, magazynek i zamek. Niedopuszczalne jest nanoszenie na zespół iglicy i do kanału iglicznego smarów.
Docelowo, po oddaniu na przykład 1000 strzałów lub raz w roku, pistolet powinien być wyczyszczony i zakonserwowany przez rusznikarza. Optymalnym rozwiązaniem byłoby utworzenie w każdej KWP i KPP stanowiska do czyszczenia i konserwacji, wyposażonego w niezbędne preparaty i akcesoria, a warsztaty rusznikarskie w specjalistyczne myjki.
Każdorazowe stwierdzenie uszkodzeń części i podzespołów bezwzględnie musi kończyć się przekazaniem broni wykwalifikowanemu rusznikarzowi, który dokona niezbędnych napraw!
EKSPLOATACJA
– Przeglądy okresowe muszą być wykonywane przez warsztaty rusznikarskie bądź osoby przeszkolone przez producenta.
W zakresie eksploatacji, przeglądów i napraw konieczne jest stosowanie się do wymogów i zaleceń stawianych przez producenta, m.in. ewidencji oddanych strzałów.
Szczególny nacisk na prawidłową eksploatację, przestrzeganie okresów między obsługą okresową powinno się kłaść w ośrodkach szkolenia. Jednym z rozwiązań zmniejszających eksploatację broni bojowej podczas treningu bezstrzałowego jest zastosowanie amunicji zbijakowej bądź zastąpienie broni bojowej pistoletami szkolnymi. Wszystkie przypadki uszkodzeń czółka zamka, z jakimi się spotkałem w pistoletach Walther P99, jak również w pistoletach Glock, miały miejsce w broni przekazywanej do naprawy przez ośrodki szkolenia i były objawem naturalnego zużycia i intensywnej eksploatacji. Ważne, aby były rozpoznane w odpowiednim momencie.
oprac. ARTUR KOWALCZYK
zdj. Andrzej Mitura (6), Andrzej Bigos (1), Zbigniew Witak (1)