Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Jak dbać o broń?

Na to pytanie odpowiada Zbigniew Witak, kierownik Warsztatu Napraw Sprzętu Uzbrojenia Centralnej Składnicy Uzbrojenia Wydziału Zaopatrzenia Komendy Stołecznej Policji. Przypomina też, co należy robić, by jej mechanizm nie był narażony na uszkodzenia.

Obecnie funkcjonariusze użytkują broń służbową wykonaną w dużej mierze z polimerów, a elementy metalowe (np. zamek) są dobrze zabezpieczone antykorozyjnie. Nie zwalnia to jednak użytkowników z obowiązku systematycznego i wnikliwego dbania o jedno z podstawowych narzędzi wykorzystywanych podczas służby. Brak dbałości o broń w postaci systematycznego czyszczenia i konserwacji, jak również niewymienione w odpowiednim czasie zużyte i uszkodzone części mogą doprowadzić do wielu awarii.

SKUTKI NIEDBANIA O BROŃ

– Dla przykładu, zabrudzenie przewodu lufy, w którym pozostaje nagar lub obce przedmioty przesłaniające jego przekrój, może doprowadzić do rozdęcia lufy. Z kolei zanieczyszczony bezpiecznik automatyczny lub uszkodzenie jego sprężyny mogą być przyczyną oddania niekontrolowanego strzału, a zabrudzony kanał i zespół iglicy spowoduje problemy ze zbiciem spłonki. Zanieczyszczony lub uszkodzony wyciąg prowadzić może do zacięć podczas strzelania, zabrudzone czółko i prowadnice zamka spowodują najprawdopodobniej jego niedomykanie się, a zużyta sprężyna, szczęki i podajnik magazynka to niemal pewne problemy z wprowadzeniem naboju do komory nabojowej. Jednak już systematyczne wykonywanie obsługi bieżącej i podstawowe rozłożenie broni pozwala na wykrycie zużycia, uszkodzeń elementów oraz uszkodzeń i zużycia powłok antykorozyjnych.

W celu zapewnienia bezawaryjnego użytkowania broni oraz wydłużenia żywotności niezbędne jest zachowanie pewnego rygoru w zakresie czyszczenia, konserwacji, przeglądów technicznych i napraw broni palnej. Policjant powinien mieć nawyk każdorazowego czyszczenia jej po użyciu, a także przynajmniej raz w tygodniu, mimo jej zdeponowania np. w magazynie. Doświadczenie pokazuje bowiem, że w krótkim czasie w broni może zgromadzić się dużo zanieczyszczeń. Dodatkowo zmienne warunki atmosferyczne, szczególnie duża wilgotność, prowadzi do powstawania ognisk korozji. Dlatego obsługa bieżąca to kluczowy etap w wychwyceniu takich objawów, czyli zużycia, niesprawności poszczególnych części i mechanizmów broni palnej oraz uszkodzeń powłok antykorozyjnych.

CZYSZCZENIE

– Po każdorazowym strzelaniu należy broń dokładnie wyczyścić i zakonserwować. Na rynku dostępna jest szeroka oferta preparatów do czyszczenia i konserwacji broni – ważne, aby zastosowane preparaty po odparowaniu nie pozostawiały lepkiego filtru, który zwiększy absorpcję kurzu i zanieczyszczeń. Przed użyciem obowiązkowo trzeba sprawdzić, czy preparat, który bardzo dobrze czyści i konserwuje elementy metalowe, nie wchodzi w reakcje z elementami polimerowymi.

Do czyszczenia wykorzystujemy szczoteczki mosiężne lub wyciory z kawałkiem flaneli. Możemy też posłużyć się zwykłą szczoteczką do zębów, którą wyczyścimy elementy zamka i szkieletu. Lufę zaczynamy czyścić od strony komory nabojowej. Na tym etapie sprawdzamy, czy elementy broni nie mają uszkodzeń, śladów nadmiernego zużycia i korozji. Po czyszczeniu konserwujemy niewielkimi ilościami oleju iglicę, bezpiecznik automatyczny, prowadnicę zamka, krawędzie szyny sterującej, lekko zwilżoną olejem szmatką przecieramy lufę, magazynek i zamek. Niedopuszczalne jest nanoszenie na zespół iglicy i do kanału iglicznego smarów.

Docelowo, po oddaniu na przykład 1000 strzałów lub raz w roku, pistolet powinien być wyczyszczony i zakonserwowany przez rusznikarza. Optymalnym rozwiązaniem byłoby utworzenie w każdej KWP i KPP stanowiska do czyszczenia i konserwacji, wyposażonego w niezbędne preparaty i akcesoria, a warsztaty rusznikarskie w specjalistyczne myjki.

Każdorazowe stwierdzenie uszkodzeń części i podzespołów bezwzględnie musi kończyć się przekazaniem broni wykwalifikowanemu rusznikarzowi, który dokona niezbędnych napraw!

EKSPLOATACJA

– Przeglądy okresowe muszą być wykonywane przez warsztaty rusznikarskie bądź osoby przeszkolone przez producenta.
W zakresie eksploatacji, przeglądów i napraw konieczne jest stosowanie się do wymogów i zaleceń stawianych przez producenta, m.in. ewidencji oddanych strzałów.

Szczególny nacisk na prawidłową eksploatację, przestrzeganie okresów między obsługą okresową powinno się kłaść w ośrodkach szkolenia. Jednym z rozwiązań zmniejszających eksploatację broni bojowej podczas treningu bezstrzałowego jest zastosowanie amunicji zbijakowej bądź zastąpienie broni bojowej pistoletami szkolnymi. Wszystkie przypadki uszkodzeń czółka zamka, z jakimi się spotkałem w pistoletach Walther P99, jak również w pistoletach Glock, miały miejsce w broni przekazywanej do naprawy przez ośrodki szkolenia i były objawem naturalnego zużycia i intensywnej eksploatacji. Ważne, aby były rozpoznane w odpowiednim momencie. 

oprac. ARTUR KOWALCZYK
zdj. Andrzej Mitura (6), Andrzej Bigos (1), Zbigniew Witak (1)