Agresja w sieci, czyli cyberprzemoc, to zachowania agresywne mające na celu skrzywdzenie innej osoby przy użyciu nowoczesnych technologii. Są to m.in. nękanie, prześladowanie, dręczenie (stalking), mobbing elektroniczny (cyberbullying), uwodzenie (grooming), rozpowszechnianie i upublicznianie prywatnego materiału z treściami erotycznymi (seksting). Zdarza się, że są połączone z podszywaniem się pod inną osobę, by wyłudzić jej dane (phishing).
Tematy te poruszono pod koniec marca na konferencji dla klas mundurowych woj. mazowieckiego „Cyberprzestrzeń – nowe wyzwania i zagrożenia”, która odbyła się w warszawskim kinie Muranów. Zorganizowała ją KSP, a partnerami byli NASK, wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera i KWP zs. w Radomiu. W spotkaniu wzięli udział uczniowie pięciu szkół – trzech warszawskich oraz z Białobrzegów i Chwałowic. Badania pokazują, że ponad połowa uczniów polskich szkół zetknęła się z przemocą w sieci: do świata wirtualnego przenoszą się konflikty rówieśnicze ze szkoły, więc najczęściej sprawcami i ofiarami są koledzy ze szkoły lub klasy. Chociaż większość ofiar cyberprzemocy bardzo ciężko przeżywa to doświadczenie, to młodzi ludzie nikogo o tym nie informują, czasami zwracają się o pomoc do administratorów sieci, rodziców lub kolegów, a najrzadziej – do nauczycieli.
WIZERUNEK W SIECI
Na konferencji o netykiecie, czyli savoir-vivrze w internecie, mówiła podkom. Agnieszka Stąpór z Wydziału dw. z Cyberprzestępczością KSP.
– Na nasz wizerunek w sieci składa się wszystko, cokolwiek tam umieścimy – a informacja raz wrzucona do sieci pozostaje tam na zawsze. Musimy brać odpowiedzialność za wszelkie treści, które zamieszczamy, i szanować odbiorców wirtualnych – tak samo, jak robimy to poza internetem.
Policjantka przypomniała też, by uważać na wszelkie próby wyłudzania płatności (np. w grach on-line za dodatkowe wyposażenie postaci) i oszustwa, takie jak fałszywe strony internetowe, oferujące sprzedaż luksusów za niską cenę. Następnie specjalistki z NASK zajęły się świadomym korzystaniem z portali społecznościowych: podkreślały konieczność chronienia prywatności własnej i innych, bo to od nas zależy, jak wiele informacji udostępnimy o sobie i komu. Mówiły też o niebezpiecznych kontaktach i sekstingu: niestety 90 proc. materiałów intymnych wypływa w sieci bez wiedzy i zgody ich właściciela. Nie należy rozsyłać ich dalej i jako świadek takich sytuacji koniecznie reagować. Prelegenci wyjaśniali także, dlaczego ofiary cyberprzemocy nie otrzymują pomocy od swojego otoczenia: trudno zaobserwować, że ktoś jest ofiarą tego zjawiska, ponieważ młodzież nie chce o tym mówić i nie wie, gdzie ma szukać pomocy. Przemoc nie skończy się sama – trzeba pomocy z zewnątrz i choćby zabezpieczenia dowodów, że coś złego miało miejsce w sieci.
Bezpieczne korzystanie z nowych technologii i internetu wśród dzieci i młodzieży promuje program Komisji Europejskiej Safer Internet. Natomiast w ramach NASK funkcjonuje Dyżurnet.pl – punkt kontaktowy, przyjmujący zgłoszenia o nielegalnych treściach w sieci, związanych z materiałami CSAM (Child Sexual Abuse Materials), przedstawiającymi seksualne wykorzystywanie dzieci. Działają też telefony zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111 oraz infolinia dla rodziców i nauczycieli 800 100 100.
INTERAKTYWNA MAPA
O cyberprzestępstwach i sposobach reagowania na nie mówił z kolei specjalista z CERT Polska. Wskazywał, jak bronić się przed phishingiem: nie klikać na podejrzane linki, nie otwierać załączników, nie udostępniać swoich danych i chronić je skomplikowanymi hasłami. Koniecznie trzeba też wykonywać kopie zapasowe danych na zewnętrznych nośnikach. Na konferencji przeprowadzono też sondę on-line i dyskusję o sposobach korzystania z internetu przez młodych ludzi, m.in. pytano, ile czasu spędzają w sieci, czy chronią w niej swoją prywatność i czy ich zdaniem ostracyzm sieciowy jest już cyberprzemocą.
Podczas spotkania w kinie Muranów koordynator Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa garnizonu stołecznego podinsp. Daniel Mieszkuniec przedstawił młodzieży tę mapę jako interaktywny kanał komunikacji społeczeństwa z Policją. To narzędzie w sam raz dla młodych ludzi, którzy całymi dniami bywają przyklejeni do swoich smart-fonów.
ALEKSANDRA WICIK
zdj. materiały NASK
Chociaż obecnie obowiązujące w Polsce przepisy nie przewidują odpowiedzialności karnej za dopuszczenie się cyberprzemocy, to najczęściej w jej przypadku dochodzi do naruszeń ujętych w poniższych artykułach k.k.:
– art. 190 – groźba karalna,
– art. 190a – uporczywe nękanie (stalking), podszywanie się, wykorzystywanie wizerunku i danych osobowych,
– art. 191 – zmuszenie do określonego działania,
– art. 191a – naruszenie intymności seksualnej, utrwalenie i rozpowszechnienie wizerunku nagiej osoby bez jej zgody,
– art. 212 – zniesławienie,
– art. 216 – zniewaga,
– art. 267 – bezprawne uzyskanie informacji,
– art. 268 – niszczenie, usuwanie lub zmienianie informacji albo utrudnianie zapoznania się z informacją,
– art. 268a – niszczenie danych informatycznych,
– art. 269 – uszkodzenie danych informatycznych,
– art. 269a – zakłócanie systemu komputerowego,
– art. 287 – oszustwo komputerowe,
– oraz art. 107 kodeksu wykroczeń – dokuczanie, złośliwe wprowadzanie w błąd lub niepokojenie.