Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Broń palna i śpb w jednej ustawie

Przygotowany został projekt ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. Ten kompleksowy akt prawny ma wprowadzić wiele zmian w zakresie ich użycia i wykorzystania. Będzie on adresowany do wielu formacji, w tym Policji. Przygotowywane przepisy powinny wejść w życie 5 czerwca 2013 r., bo wtedy, zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, tracą moc przepisy obecnie obowiązujące.

Projekt ustawy dotyczący użycia środków przymusu bezpośredniego (śpb) i broni palnej jest pokłosiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 maja 2012 r., który orzekł, że stosowanie śpb i broni palnej powinno być szczegółowo uregulowane ustawowo, a nie jak obecnie w rozporządzeniach. Tylko akt prawny rangi ustawy może pozwalać na ingerencję w wolność osobistą człowieka. Wynika to z art. 41 ust. 1 Konstytucji RP z 1997 r., który mówi, że każdemu zapewnia się nietykalność osobistą i wolność osobistą, a pozbawienie lub ograniczenie wolności może nastąpić tylko na zasadach i w trybie określonych w ustawie.

JEDNA USTAWA DLA WIELU FORMACJI

Prace nad powstaniem nowych przepisów dotyczących śpb i broni palnej zostały powierzone Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Ustalono, że kwestia ta zostanie uregulowana kompleksowo w jednej ustawie. Do tej pory zagadnienia te były zapisane ogólnie w ustawach dotyczących poszczególnych służb, inspekcji i straży, a doprecyzowane były w aktach wykonawczych. Proponowane rozwiązania oparto na obecnie obowiązujących regulacjach i stanowią wynik ich ujednolicenia i uporządkowania. W styczniu 2013 r. projekt ustawy przekazano do konsultacji społecznych.

Jego adresatami są m.in.: Policja, ABW, CBA, Straż Graniczna, BOR, Służba Celna, Służba Więzienna, Straż Ochrony Kolei, Straż Parku, Żandarmeria Wojskowa, Agencja Wywiadu, Inspekcja Transportu Drogowego, Kontrola Skarbowa, Państwowa Straż Łowiecka, Straż Gminna, firmy ochroniarskie, zakłady poprawcze i schroniska dla nieletnich.

– Każdy z podmiotów, którego dotyczy obecny projekt, ma odrębny zakres działalności i został powołany w ściśle określonych celach – stwierdza podinsp. Piotr Sobiech ze Szkoły Policji w Katowicach. – Ujęcie kompetencji wszystkich formacji w jednej ustawie czyni ją nieczytelną, co może prowadzić do złych interpretacji lub błędnego odczytania przepisu.

Innego zdania jest prof. Piotr Kruszyński, kierownik Katedry Prawa Karnego Procesowego na Uniwersytecie Warszawskim, który uważa, że jest to trafny zabieg legislacyjny. Według profesora rozproszenie tych przepisów wprowadziłoby bałagan. Dlatego wszystkie formacje powinny być objęte, w tym zakresie, wspólną ustawą.

Projektowane przepisy zakładają także zmianę ustawy o Policji z 6 kwietnia 1990 r. i ustaw dotyczących innych formacji. W podstawowym akcie prawnym policjantów nowe brzmienie otrzymają art. 16, art. 18 ust. 1 pkt 3, art. 18 ust. 7, art. 18a ust. 2, art. 18b ust. 3, a uchylony zostanie art. 17.

ŚRODKI PRZYMUSU BEZPOŚREDNIEGO

W projekcie ustawy uwzględniono obecne uprawnienia i zadania każdej z formacji. Ujednolicono zasady, sposoby użycia lub wykorzystania środków przymusu bezpośredniego i broni palnej, katalog tych środków, przypadki, w jakich mogą być one użyte lub wykorzystane, a także tryb postępowania przed i po ich użyciu lub wykorzystaniu. Każdej formacji zostały przypisane przypadki adekwatne do wykonywanych zadań. Projektowane regulacje uwzględniają rozszerzenie uprawnień funkcjonariuszy Policji.

– Do projektu wprowadzono nowy środek przymusu bezpośredniego w postaci pojazdu służbowego – mówi podkom. Marcin Posiewka z Biura Prewencji KGP. – Będzie on wykorzystywany, w określonych przypadkach, m.in. do zatrzymywania lub blokowania innych pojazdów. Przyczyni się to do poprawy skuteczności działania policjantów przy realizacji czynności służbowych w sytuacjach dynamicznych – dodaje.
Nowym środkiem przymusu bezpośredniego będzie również kask zabezpieczający, który będzie zakładany osobom zatrzymanym dążącym do samookaleczenia głowy. Jego użycie nastąpi po uprzednim założeniu pasa obezwładniającego jednoczęściowego lub kaftana bezpieczeństwa albo kajdanek na ręce trzymane z tyłu.

Nowym rozwiązaniem ma być możliwość użycia materiałów wybuchowych do pokonywania zamknięć budowlanych i innych przeszkód. Mają być one dostępne w celu umożliwienia wejścia do pomieszczeń lub miejsc w sytuacjach, gdy użycie innych środków mogłoby nieść za sobą zagrożenie życia lub zdrowia osób, a także w sytuacjach, gdy nie ma innej możliwości wykonania zadania.

– Popieram to rozwiązanie, bo ułatwi ono wykonywanie zadań o specjalnym charakterze – zgadza się z nowymi założeniami podkom. Alina Majchrzak ze Szkoły Policji w Słupsku. – Oczywiście użycie materiałów wybuchowych powinno być poprzedzone gruntownym szkoleniem.
Projekt przewiduje też użycie przez Policję środków pirotechnicznych o właściwościach ogłuszających lub olśniewających. Mają zwiększyć bezpieczeństwo działań w przypadkach zatrzymań wysokiego ryzyka przez ograniczenie możliwości działania osób zatrzymywanych, a także odwrócenie uwagi od właściwych działań własnych. W ramach tego środka będą mogły być stosowane granaty hukowo błyskowe, petardy oraz granaty dymne.

Nowe przepisy zakładają rezygnację ze stosowania prowadnic. – Prowadnica to środek przymusu w dzisiejszych czasach marginalnie stosowany przez funkcjonariuszy Policji. Myślę, że jej usunięcie z katalogu dostępnych środków nie spowoduje straty – jednoznacznie stwierdza podinsp. Mirosława Zalewska Bzymek z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie.

Warto zaznaczyć, że proponowane przepisy nie określają statusu osób, w stosunku do których będzie można użyć kajdanek.

– To rozwiązanie umożliwi policjantowi użycie ich, oczywiście w określonych sytuacjach, również w stosunku do osób nietrzeźwych i agresywnych – informuje podinsp. Arkadiusz Kowalczyk z Biura Prewencji KGP. – W obecnym stanie prawnym można ich użyć tylko w sytuacji, gdy osoba ma status osoby zatrzymanej, skazanej lub tymczasowo aresztowanej – dodaje.

Projekt wprowadza także przepis, z którego wynika, że kajdanki, co do zasady, zakłada się na ręce trzymane z tyłu, dając możliwość w uzasadnionych przypadkach założenia kajdanek na ręce trzymane z przodu.

W projektowanych regulacjach uwzględnione jest używanie paralizatorów, czyli przedmiotów przeznaczonych do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej. Według Aleksandry Zielińskiej z Amnesty International Polska niepokojące jest dopuszczenie szerokiego zakresu ich stosowania. Inaczej uważa podinsp. Arkadiusz Kowalczyk, który mówi, że zaproponowane w projekcie ustawy przypadki użycia paralizatorów wpisują się w obecnie obowiązujące przepisy z zakresu stosowania tego rodzaju śpb, a zostały poszerzone jedynie o możliwość użycia ich w przypadku zapewnienia bezpieczeństwa konwoju lub doprowadzenia.

Paralizator elektryczny został w projekcie ustawy potraktowany w sposób szczególny, ponieważ jego użycie będzie dopuszczalne, jeżeli użycie innych środków przymusu bezpośredniego będzie niemożliwe albo okaże się nieskuteczne.

BROŃ PALNA

W przedstawionych przepisach opracowano także zamknięty katalog przypadków użycia lub wykorzystania broni palnej. Przy jego tworzeniu kierowano się zakresem zadań wykonywanych przez uprawnione podmioty z użyciem broni. Przyjęto zasadę, by możliwie maksymalnie ograniczyć zakres uprawnień do jej użycia lub wykorzystania.

Zgodnie z proponowanymi przepisami policjant przed użyciem broni będzie miał obowiązek krzyknąć „Policja!”, a następnie wezwać osobę do zachowania zgodnego z prawem. W przypadku niepodporządkowania się tym poleceniom policjant uprzedzi o użyciu broni okrzykiem „Stój, bo strzelam!”.

W przypadku zbagatelizowania tego ostrzeżenia funkcjonariusz odda strzał ostrzegawczy w bezpiecznym kierunku.

Policjant od tej procedury lub jej poszczególnych elementów, w szczególności od oddania strzału ostrzegawczego, będzie mógł odstąpić, jeżeli ich zrealizowanie groziłoby bezpośrednim niebezpieczeństwem dla życia lub zdrowia funkcjonariusza lub innej osoby.

Jak stwierdza podkom. Alina Majchrzak, proponowana regulacja odstąpienia od strzału ostrzegawczego jest zasadna także w sytuacjach, gdy jego oddanie w pomieszczeniu mogłoby stanowić zagrożenie dla osób postronnych, policjanta, a także przestępcy.

To nie jedyne zmiany w zakresie użycia broni palnej. Pododdziały zwarte Policji będą mogły jej użyć tylko w czasie stanu wyjątkowego. Stwierdzono bowiem, że oddziały zwarte dysponują obecnie takim zbiorem środków przymusu bezpośredniego, który pozwala na opanowanie sytuacji kryzysowych bez potrzeby użycia broni palnej.

– Jak dotąd Policja nie była zmuszona używać broni w ramach działań pododdziałów zwartych – mówi podinsp. Mirosława Zalewska Bzymek. – Trudno nawet wyobrazić sobie w demokratycznym państwie prawa, w czasie pokoju, taką możliwość. Moim zdaniem zawężenie uprawnień w tym zakresie nie spowoduje większych zmian.

Jak zauważa podinsp. Arkadiusz Kowalczyk z KGP, obecnie broni palnej można użyć w określonych przepisami przypadkach, i wyłącznie wobec osób. Projekt ustawy wprowadza również możliwość oddania strzału, po spełnieniu odpowiednich przesłanek, w kierunku pojazdu w celu jego zatrzymania. Podkom. Marcin Posiewka podkreśla, że proponowane rozwiązania zarówno w zakresie użycia lub wykorzystania śpb, jak i broni palnej wychodzą naprzeciw oczekiwaniom funkcjonariuszy Policji.

ZAKAZY i UPRAWNIENIA

Projekt ustawy zakłada m.in., że nie wolno używać środków przymusu bezpośredniego, z wyjątkiem siły fizycznej w postaci technik obezwładniających, wobec kobiet w widocznej ciąży oraz osób, których wygląd wskazuje na wiek do 13 lat lub ograniczoną sprawność ruchową. Wobec tych osób będzie można użyć innych środków przymusu bezpośredniego w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia uprawnionego bądź innej osoby. Jednak zawsze przy ich wyborze trzeba uwzględnić stan osoby, wobec której mają zostać użyte.

– Taki zapis uprawnia do zastosowania środka przymusu bezpośredniego właściwego do zaistniałego zagrożenia, a jednocześnie chroni prawa człowieka – ocenia podinsp. Piotr Sobiech.

Wobec wymienionych wcześniej osób nie będzie można również użyć broni palnej. Wyjątkiem będzie tylko sytuacja, w której konieczne będzie odparcie bezpośredniego, bezprawnego zamachu na życie lub zdrowie funkcjonariusza lub innej osoby.

Projekt umożliwia użycie środków przymusu bezpośredniego oraz wykorzystanie broni palnej przeciwko zwierzętom, a także w celu pokonania przeszkody.

– Policjanci w trakcie wykonywania obowiązków służbowych podejmują również interwencje związane z agresywnymi zwierzętami i wykorzystanie broni w tym przypadku może być niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa osób oraz samego policjanta. Określenie jasnych procedur w tym zakresie jest niezbędne – wyjaśnia podkom. Artur Kawucha z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

CZEGO W PROJEKCIE NIE MA

Jak mówią policjanci, projekt ustawy w proponowanej formie nie uwzględnia wszystkich kwestii związanych z postulatami wysuwanymi przez środowisko policyjne. Nie reguluje on chociażby użycia broni przez strzelca wyborowego, instytucji tzw. strzału ratunkowego, a także użycia środków do rozpraszania tłumu działających na zasadzie wysyłania fal dźwiękowych. Według funkcjonariuszy zapisy w projekcie powinny być jednoznaczne i niebudzące wątpliwości.

Po konsultacjach społecznych i międzyresortowych dalsze prace nad kształtem projektu będą trwały w Sejmie. Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego ustawa o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej powinna wejść w życie 5 czerwca 2013 r.

ARTUR KOWALCZYK

Projekt ustawy z 15 stycznia 2013 r. dostępny jest na www.bip.msw.gov.pl


Aleksandra Zielińska – koordynatorka kampanii Amnesty International Polska

– W projekcie ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej uwzględnione zostały częściowo uwagi zgłoszone przez Amnesty International i Helsińską Fundację Praw Człowieka. Regulacja ta jest szczególna, ponieważ będzie miała bezpośredni wpływ na prawa i wolności obywatela. Niestety w projekcie pozostaje kilka elementów, które budzą wątpliwości. Zastrzeżenia dotyczą niesprecyzowanego katalogu środków przymusu bezpośredniego. Brakuje definicji przedmiotów przeznaczonych do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej. Brak sprecyzowania niesie ryzyko naruszenia ustawowej zasady ingerencji w prawa i wolności jednostek. Niepokojący jest szeroki zakres sytuacji, w których dopuszczalne jest stosowanie paralizatorów. Środek ten, zgodnie ze wskazaniami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, ma być pośredni między pałką służbową a bronią palną, zatem katalog sytuacji powinien zostać zawężony. Konieczne jest również zastrzeżenie, jakich środków przymusu bezpośredniego nie wolno ze sobą łączyć. Uprawnienia do używania środków przymusu bezpośredniego muszą spełniać wymóg proporcjonalności i adekwatności.

Prof. Kuba Jałoszyński – były antyterrorysta, wykładowca w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie

– W projekcie ustawy o śpb i broni palnej brakuje przepisów dotyczących strzelca wyborowego. Znowu schowano głowę w piasek. Okazja zapisania tej kwestii w ustawie jest niepowtarzalna. Znowu ktoś się boi uregulować sytuację, która z punku widzenia ofiary, a także policjantów jest bardzo istotna. Przecież problem jest podnoszony co najmniej od dwudziestu lat. Strzelec wyborowy jest narzędziem ratowania życia osoby, która jest zagrożona jego utratą. Dzisiaj snajper może użyć broni tylko na takich samych zasadach, jak każdy funkcjonariusz. Moim zdaniem nie może on podlegać obostrzeniom wynikającym z przepisów o użyciu broni palnej. Powinna to być odrębna regulacja. Według mnie trzeba dopisać do tego projektu strzał ratunkowy z zamiarem pozbawienia życia, aby ratować życie ofierze przestępstwa. Drugą uregulowaną kwestią powinien być strzał na rozkaz w rozwiązaniu sytuacji taktycznej.

Doskonale, że nareszcie zostały uwzględnione w przepisach środki przeznaczone do pokonywania zamknięć budowlanych i innych przeszkód, w tym materiały wybuchowe. Są one powszechnie stosowane na świecie przez różne siły specjalne. Jest to bardzo potrzebne narzędzie do tego, żeby ratować ludzkie życie.

W projekcie przewidziana jest rezygnacja z możliwości użycia broni palnej przez pododdziały zwarte Policji, z wyjątkiem stanu wyjątkowego. Sądzę, że to bardzo dobre rozwiązanie. Strzał na rozkaz przez pododdziały zwarte w stosunku do tłumu to relikt przeszłości.

Prof. zw. Brunon Hołyst – kryminolog, rektor Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Warszawie, przewodniczący Rady Konsultacyjnej Komendanta Głównego Policji

– Sądzę, że nowy katalog śpb, wynikający z projektowanych przepisów, rozszerza zakres możliwości Policji. Jest to dobre i właściwe rozwiązanie. Nie można się trzymać tylko tradycyjnych środków. Uważam też, że słusznym posunięciem było wykreślenie z tego katalogu prowadnic. Myślę, że proponowany kierunek zmian jest właściwy, ale być może pewne rzeczy jeszcze w tym projekcie zostaną dopracowane w czasie konsultacji społecznych i prac legislacyjnych. Uważam, że projekt w obecnym kształcie gwarantuje prawa obywatelskie, a równocześnie stwarza możliwości skutecznej interwencji policjantów. Proponowane środki wystarczą Policji do skutecznej walki z przestępczością. Osobną kwestię stanowi regulacja prawna dotycząca strzelca wyborowego. Uważam, że celowe byłoby, żeby przy okazji powstawania tej ustawy uwzględnić w przepisach także snajpera, bo na całym świecie odgrywa on dużą rolę w sytuacjach zakładniczych, a być może dzięki strzelcowi wyborowemu uda się w przyszłości uratować czyjeś życie.

Prof. Piotr Kruszyński – karnista, kierownik Katedry Prawa Karnego Procesowego na Uniwersytecie Warszawskim

– Uważam, że trafne jest rozwiązanie, aby w jednej ustawie sformułować zasady użycia środków przymusu bezpośredniego i broni palnej przez Policję i inne formacje. W moim przekonaniu to powinien być właśnie taki kompleksowy akt prawny, który dotyczyłby wszystkich formacji, mających kontakt ze światem przestępczym. Sądzę, że zaproponowany Policji katalog środków przymusu bezpośredniego jest wystarczający. Przygotowany akt prawny zakłada również rezygnację z możliwości użycia broni palnej przez pododdziały zwarte Policji, ale z wyjątkiem wprowadzenia stanu wyjątkowego. Uważam, że na obecną chwilę jest to trafne rozwiązanie. Oczywiście w jednej ustawie nie da się wszystkiego uregulować. Poza tym uważam, że przepisy bardzo szczegółowe też nie są dobre, bo zwalniają ich adresatów od myślenia. Natomiast niektóre kwestie powinny być zapisane, np. sprawa użycia snajpera. Chociaż osobiście stoję na stanowisku, że na podstawie przepisów ustawy o Policji da się wyinterpretować użycie strzelca wyborowego, ale przyznaję, że można mieć na ten temat inne zdanie. Więc skoro pojawiają się w tym zakresie kontrowersje, to może warto, aby odpowiednie przepisy na ten temat znalazły się w projektowanej obecnie ustawie. Jest to odpowiednia chwila, aby zostało to w końcu uregulowane.

wypowiedzi zebrał Artur Kowalczyk