Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Po śmierci motocyklisty

Rodzicom Marcina K., motocyklisty zastrzelonego przez policjanta podczas blokady w Chodlu w lipcu 2006 r., nie należy się odszkodowanie – uznał 3 listopada lubelski Sąd Apelacyjny.

– Ustawa o Policji mówi, że skutek śmiertelny przy użyciu broni nastąpić może, czyli nie można przyjąć, że nastąpienie skutku śmiertelnego automatycznie stwarza domniemanie braku przeszkoleń ze strony policjanta – uzasadniała sędzia Danuta Mielticka.
Wcześniej Sąd Okręgowy uznał żądanie odszkodowania za słuszne twierdząc, że policjant miał prawo użyć broni, ale nie był dostatecznie wyszkolony. Postępowanie karne przeciw niemu zostało umorzone.
21-letni Marcin K. zginął w lipcu 2006 r. podczas policyjnej blokady dróg po napadzie na hurtownię wędlin. Napastnicy uciekli na motocyklu. Marcin K. nie miał z napadem nic wspólnego, ale nie miał prawa jazdy na motocykl i nie zatrzymał się na blokadzie. Policjant oddał 10 strzałów. Ostatni spowodował śmierć motocyklisty.
Rodzice Marcina K. domagają się 800 tys. zł odszkodowania. Sprawa wraca do sądu okręgowego, który wyda wyrok ostateczny.

PAP, IF