Cała trójka w kwietniu 2008 r. została zatrzymana, olsztyńska prokuratura domagała się ich aresztowania, ale sąd wniosek odrzucił. Zatrzymanie zostało uznane za bezzasadne. Policjanci (Remigiusz M. już odszedł na emeryturę) domagali się po 50 tys. złotych odszkodowania.
PAP, IF
Policjanci zatrzymani niesłusznie
Po siedem tysięcy złotych odszkodowania za bezzasadne zatrzymanie przyznał olsztyński sąd okręgowy Remigiuszowi M. i Maciejowi L., a wcześniej też Henrykowi S., policjantom z grupy operacyjnej mazowieckiej policji, która pracowała nad sprawą porwania Krzysztofa Olewnika.