Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Przyszłość pościgów policyjnych

Efektowne wybuchy, spektakularne stłuczki i bohaterskie zakończenia – tak często przedstawiane są policyjne pościgi w filmach akcji. W rzeczywistości tego typu zdarzenia niosą za sobą poważne zagrożenia. Są sposoby, by skutecznie zatrzymywać sprawców bez narażania życia innych.

Choć tradycyjne metody – kolczatki przebijające opony uciekiniera, blokady drogowe czy nadzorowanie trasy uciekającego przez monitoring lub lokalizatory GPS – są stosowane, ich użycie bywa ograniczone. Wymagają przewidywalności, czasu i często sprzyjających warunków terenowych. Tymczasem każda sekunda pościgu to rosnące ryzyko. Dlatego służby w całej Europie poszukują skuteczniejszych i mniej ryzykownych rozwiązań, by uczynić policyjne pościgi bezpieczniejszymi. 

Zatrzymać bez pościgu 

Sposobem, który skutecznie ograniczyłby ryzyko, byłaby możliwość zdalnego zatrzymywania pojazdów. Dzięki temu patrol nie musiałby już ryzykować szaleńczym pościgiem. Zamiast tego mógłby przejąć kontrolę nad pojazdem lub zaplanować jego precyzyjne przechwycenie.

W odpowiedzi na tę potrzebę Unia Europejska zainicjowała projekt INTERCEPT – inicjatywę skoncentrowaną na tworzeniu innowacyjnych narzędzi do zdalnego zatrzymywania pojazdów, co może znacząco zwiększyć bezpieczeństwo podczas policyjnych pościgów.

– Wypadki drogowe pozostają jednym z największych zagrożeń pracy służb porządku publicznego. Choć nowoczesne samochody posiadają systemy ostrzegania o przekraczanej prędkości oraz funkcje przeciwkolizyjne – to wciąż za mało. Policja nadal nie dysponuje uniwersalnym narzędziem do bezpiecznego, zdalnego zatrzymania pojazdów. Taka technologia mogłaby nie tylko poprawić skuteczność policyjnych pościgów, ale także pomóc zapobiegać atakom terrorystycznym, w których rozpędzony pojazd wjeżdża w tłum, czy reagować na sytuacje, kiedy kierowca traci panowanie nad pojazdem wskutek nagłego pogorszenia stanu zdrowia – podkreśla Nina Czyżewska, menadżerka projektu INTERCEPT.

Jak w praktyce mogłoby działać zdalne zatrzymywanie pojazdów?

Jednym z pomysłów jest wykorzystanie modułów GPS zintegrowanych z układami sterującymi samochodów. Dzięki temu możliwe byłoby – na przykład – zdalne odcięcie paliwa w pojeździe podejrzanego przemieszczającego się przez zatłoczone miasto. Efekt? Bezpieczne, kontrolowane zatrzymanie bez ryzyka kolizji.

Kolejnym kierunkiem rozwoju są systemy pozwalające na bezpośrednią komunikację z elektroniką samochodu za pomocą sieci GSM lub specjalnych kanałów. Tego typu rozwiązanie pozwoliłoby funkcjonariuszom – w sytuacji zagrożenia – przesłać komendę z poziomu systemu policyjnego, np. w formie wiadomości SMS, która nakazuje natychmiast zjechać na pobocze i zatrzymać pojazd.

Jeszcze innym scenariuszem jest pełna integracja z policyjnymi systemami operacyjnymi przez API. Taki model zakładałby zdalne sterowanie pojazdami za pomocą aplikacji – webowej lub mobilnej – wykorzystywanej przez służby. W ten sposób można by było bezpiecznie zatrzymać samochód pędzący w stronę terenu zabudowanego.

Wyzwania prawne i technologiczne

Choć koncepcja zdalnego zatrzymywania pojazdów niesie ze sobą ogromny potencjał zwiększenia bezpieczeństwa policyjnych pościgów, jej wdrożenie wiąże się z istotnymi wyzwaniami. Mowa tu nie tylko o aspektach technologicznych, lecz także prawnych i etycznych. Eksperci INTERCEPT podkreślają, że opracowanie odpowiednich ram prawnych – jasno określających odpowiedzialność, sposób działania oraz kwestie związane z ochroną danych i ubezpieczeniami – jest kluczowe.

Nie mniej ważne są kwestie techniczne: opracowane systemy muszą być maksymalnie zabezpieczone przed ingerencją osób nieuprawnionych. Tylko wybrane i autoryzowane jednostki powinny mieć dostęp do funkcji zdalnego zatrzymania, a całość musi być odporna na próby cyberataków. Idealne rozwiązanie powinno też być kompatybilne zarówno z nowoczesnymi pojazdami naszpikowanymi elektroniką, jak i ze starszymi modelami o mniej zaawansowanej konstrukcji. 

Droga do bezpiecznych pościgów: prace w toku

Technologii zdalnego zatrzymywania pojazdów jeszcze nie ma – jej stworzenie wymaga czasu, testów oraz zaangażowania końcowych użytkowników, czyli funkcjonariuszy i przedstawicieli służb. Na rynku brakuje gotowych rozwiązań, które spełniałyby wymagania służb pod względem technicznym i operacyjnym.

– Komenda Główna Policji uczestniczy w projekcie INTERCEPT, gdyż jego założenia znajdują się w obszarze naszego zainteresowania w obszarze szybkiego reagowania na niebezpieczne sytuacje na polskich drogach – mówi Robert Skibiński, zastępca naczelnika Wydziału Zamówień Publicznych i Funduszy Pomocowych Biura Finansów KGP. – Zdajemy sobie sprawę, że obecny stan rzeczy nie jest wystarczający, i dlatego osiągnięcie celu projektowego, czyli pozyskanie funkcjonalnej technologii do zdalnego zatrzymywania pojazdów jest dla nas istotne, podobnie jak zdobyte doświadczenie w obszarze przygotowania i realizacji zamówień PCP, które jest dla nas równie ciekawym doświadczeniem.

Z uwagi na złożoność wyzwania, jakim jest opracowanie bezpiecznego, skalowalnego i dostosowanego do realiów operacyjnych rozwiązania do zdalnego zatrzymywania pojazdów, INTERCEPT nie korzysta z tradycyjnego modelu zamówień publicznych. Zamiast tego jest wdrażany model zamówień przedkomercyjnych (ang. Pre-Commercial Procurement – PCP), który pozwala na elastyczny rozwój, iteracyjne testowanie oraz bezpośredni dialog między twórcami technologii a tymi, którzy będą z niej korzystać. Dzięki temu produkt będzie funkcjonalny i dopasowany do realnych potrzeb.

Partnerzy poszukiwani

Obecnie projekt znajduje się w fazie konsultacji z przedstawicielami służb i organów ścigania stanowiących naturalnych użytkowników końcowych przyszłych innowacji w tym obszarze. Równolegle trwają przygotowania do wyłonienia potencjalnych wykonawców technologii. INTERCEPT zaprasza do współpracy firmy rozwijające systemy bezpieczeństwa, elektronikę pojazdową, technologie komunikacyjne oraz narzędzia predykcyjne i analityczne. Efektywną synergię zainteresowanych wykonawców ze strategicznymi partnerami projektu INTERCEPT umożliwią odbywające się w drugiej połowie czerwca 2025 r. w Warszawie Open Market Consultation. 
Projekt INTERCEPT to szansa na realny wpływ na kierunek, w którym zmierza nowoczesne bezpieczeństwo publiczne. Dla firm to także okazja do przetestowania swoich rozwiązań w warunkach zbliżonych do operacyjnych, we współpracy z praktykami z całej Europy.

Przyszłość bezpieczniejszych pościgów policyjnych

Jak skutecznie ścigać sprawców, nie narażając przy tym życia przypadkowych osób? Z pomocą może przyjść technologia. Europejski projekt INTERCEPT to krok w stronę przyszłości, w której decyzja o pościgu nie musi wiązać się z dylematem między skutecznością działania a bezpieczeństwem funkcjonariuszy i osób postronnych. Dzięki współpracy służb, ekspertów i firm technologicznych jest możliwe stworzenie narzędzi, które zrewolucjonizują sposób działania policji – czyniąc go jednocześnie skuteczniejszym i bezpieczniejszym.

Natalia Kryger

Polska Platforma Bezpieczeństwa Wewnętrznego