Łukasz Sikorski ma pogodną twarz, łatwość nawiązywania kontaktów i niespożytą energię społecznika. To przekonuje do niego ludzi, którzy z chęcią widzą w nim lidera.
– Od zawsze chciałem coś robić dla innych. Gdy jest się dzieckiem z małej miejscowości, to naturalnym wyborem staje się młodzieżowa drużyna pożarnicza. Do Ochotniczej Straży Pożarnej w swojej wsi w Budzowie wstąpiłem 15 lat temu. Koleżanki i koledzy wybrali mnie na swojego dowódcę MDP. Po kilku latach, gdy przeszedłem kurs podstawowy, zostałem strażakiem wolontariuszem i naczelnikiem OSP. Druh Łukasz Sikorski nie czeka na syrenę alarmową, by poderwać ludzi do akcji. Sam zachęca ich do działania.
– Od 2015 r. dzięki kontaktom z niemieckim policjantem – zastępcą komendanta komisariatu w Berlinie Stefanem Dannigkeitem, rozpoczęliśmy współpracę polsko-niemiecką, a później dołączyli do nas Czesi. Zaczęliśmy spotykać się kilkakrotnie w roku i wciągać do tego dzieci. W 2022 r. w uznaniu zasług dla intensyfikacji procesu zbliżania narodów polskiego i niemieckiego – między innymi przez organizowanie wspólnych ćwiczeń strażaków ochotników z Polski i Niemiec – Kuratorium Niemiecko-Polskiej Nagrody Wratislavia przyznało Łukaszowi Sikorskiemu nagrodę główną.
W międzyczasie Łukasz Sikorski ukończył Wydział Budownictwa Lądowego i Wodnego Politechniki Wrocławskiej, został radnym Gminy Stoszowice, wstąpił do Policji i rozpoczął studia na nowym kierunku w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie – Nauka o Policji.
– Radnym zostałem, bo zmotywowali mnie do tego moi koledzy strażacy. Powiedzieli: „Skoro działasz, to dlaczego masz nas nie reprezentować na arenie gminy i przekazywać informacje, które są dla nas istotne w tej naszej małej ojczyźnie – gminie Stoszowice”. W sumie mieli rację, a moim celem jako radnego jest rozwój organizacji społecznych na terenie mojej wsi. Tak dzięki temu powstał u nas inkubator przedsiębiorczości.Służba w Policji to jednak sprawa rodzinna. Jego ojciec podkom. Artur Sikorski jest specjalistą ds. prewencji Wydziału Prewencji w KPP w Ząbkowicach Śląskich.
– Tata jest funkcjonariuszem Policji i to też mnie bardzo zmotywowało do wstąpienia do służby. Wiem, że jest to trudny i wymagający zawód, bo interwencje, do których jesteśmy kierowani, są często skomplikowane. Ale odnajduję się w tym i chciałbym się rozwijać.
Sierż. Łukasz Sikorski praktycznie całą swoją służbę dzielił między studia stacjonarne w Szczytnie a służby w jednostce macierzystej KPP w Ząbkowicach Śląskich. Ale i w WSPol dał się poznać jako organizator życia akademickiego. Był członkiem Zarządu Samorządu Studenckiego WSPol w Szczytnie, pełnił funkcję wiceprzewodniczącego ds. uczelni służb państwowych Komisji Uczelni Mundurowych, sprawując pieczę nad integracją środowiska studenckiego z WSPol, Szkoły Głównej Służby Pożarniczej i Wyższej Szkoły Wymiaru Sprawiedliwości, a także ambasadorem Europejskiego Urzędu Doboru Kadr, co było nie tylko wielkim wyróżnieniem dla młodego policjanta, ale także powodem do dumy dla jego uczelni. Ważną rolę we wsparciu aktywnego studenta Łukasza Sikorskiego działającego na terenie całego kraju odegrała mł. insp. dr Agnieszka Sadło-Nowak, która pełni funkcję prodziekana ds. spraw studenckich w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Teraz może być z niego naprawdę dumna.
Jak się dalej potoczą losy ambitnego społecznika policjanta? To pokaże czas, ale już został dostrzeżony. Po czterech latach służby w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym KPP w Ząbkowicach Śląskich z dniem 26 maja br. został przeniesiony do pełnienia dalszej służby w Zespole ds. Postępowań w Sprawach Cudzoziemców Wydziału Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Gratulujemy!
Andrzej Chyliński