Gen. insp. Władysław Henszel wymienił wówczas jako zadania kapelanów niesienie opieki duchowej funkcjonariuszom, uczestniczenie w ich pogrzebach czy wywieranie wpływu moralnego i obywatelskiego przez odpowiednie pogadanki i wykłady dla funkcjonariuszy.
Dostrzeganie potrzeb człowieka w różnych wymiarach naszego człowieczeństwa wydaje nam się często odkryciem ostatnich dekad. Prawo człowieka do wolności sumienia, wyznania i religii ma jednak w naszym kraju wielowiekową tradycję. Na uwagę zasługuje fakt, że twórcy Policji Państwowej już przed stu laty uznali za ważne i zasadne zapewnienie pomocy duchowej funkcjonariuszom policji w ich odpowiedzialnej i niebezpiecznej służbie. Chociaż zamiar powołania kapelanów Policji zderzył się z trudnościami finansowymi młodego państwa polskiego i nie został wprowadzony w życie w wymiarze zapisanym w okólniku nr 107, to nie ulega wątpliwości, iż właśnie ta idea była realizowana później przez proboszczów i prefektów szkół, którzy otoczyli opieką duszpasterską policjantów na swoim terenie. Historia przechowała dla potomnych kilka nazwisk kapłanów, którzy nieśli posługę wśród policjantów. Pierwszym naczelnym kapelanem Policji Państwowej w latach 1920–1927 był ks. dr Adam Wyrębowski, który był także posłem na Sejm I Kadencji w II Rzeczpospolitej.
Ks. Bronisław Kolasiński posługiwał zarówno w Komendzie Głównej Policji Państwowej, jak i Komendzie PP m.st. Warszawy. Wielu księży, którzy działali w środowisku policyjnym i wojskowym, zakończyło życie razem ze swoimi podopiecznymi w dołach śmierci, zamordowani przez NKWD w 1940 r. Mimo licznych trudności posługa duszpasterska kapłanów katolickich w policji II Rzeczypospolitej przyniosła wiele pięknych inicjatyw. Wiele obiektów wybudowanych dla policji zostało uroczyście otwartych i poświęconych przez kapelanów. Należały do nich również policyjne obiekty sportowe, ale były też żłobki i przedszkola służące rodzinom policyjnym. Powstało wiele inicjatyw charytatywnych inspirowanych i wspomaganych przez duszpasterzy Policji. Były to m.in. akcje dożywiania najbiedniejszych dzieci, wspomagania bezrobotnych, zapewnienia bezpłatnych wizyt lekarskich dla chorych na gruźlicę.
Te i wiele innych dzieł inspirowanych było wprost duchem Ewangelii, którą wielu funkcjonariuszy policji kierowało się w swoim życiu, a kapłani i duszpasterze wspierali wzrost tego ewangelicznego zasiewu. Istotą bowiem kapłańskiej posługi jest… być potrzebnym.
ks. Wojciech Juszczuk, SAC kapelan KGP, P.Ost.
zdj. NAC, Wikipedia