Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Policjant, który mi pomógł

Istotą konkursu jest wyróżnienie tych funkcjonariuszy, którzy charakteryzują się wyjątkowym profesjonalizmem działania, empatyczną postawą oraz umiejętnościami w zakresie udzielania pomocy osobom pokrzywdzonym przemocą, a także tych policjantów, którzy są zaangażowani w budowanie lokalnego systemu przeciwdziałania przemocy w rodzinie.

Na nich można liczyć

„Jest prawdziwym błękitnym pomagaczem. Był jedyną osobą, z którą mogłem szczerze porozmawiać o tym, co przeżywam, i która mnie cały czas wspierała i była przy mnie” – to jedno z uzasadnień nadesłanych na  tegoroczną, 13. już edycję­­ konkursu „Policjant, który mi pomógł”, przytoczonych przez Komendanta Głównego Policji gen. insp. Jarosława Szymczyka podczas uroczystego spotkania z laureatami 24 lipca br.

Tegoroczna edycja konkursu przypadła na trwającą w Polsce i na świecie epidemię SARS-CoV-2. Uroczyste spotkanie i wręczenie statuetek z anielskimi skrzydłami odbywały się w zaostrzonym rygorze sanitarnym. Nie mogli zatem uczestniczyć w niej ubiegłoroczni laureaci, tak jak się to już przyjęło od dwunastu lat. W uroczystym spotkaniu udział wziął Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk, zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Tomasz Szymański, komendanci wojewódzcy Policji: z Gorzowa Wlkp. – insp. Jarosław Pasterski, z Łodzi – nadinsp. Sławomir Litwin, z Poznania – nadinsp. Piotr Mąka, z Bydgoszczy – insp. Piotr Leciejewski i I zastępca komendanta wojewódzkiego Policji w Krakowie – insp. Robert Strzelecki, Maja Kuźmicz z Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”, przedstawiciele duchowieństwa: gen. bryg. ks. bp Józef Guzdek – biskup polowy Wojska Polskiego i delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Policji­­­­­­­, ks. Andrzej Bołbot – prawosławny naczelny kapelan Policji oraz laureaci konkursu wraz z bezpośrednimi przełożonymi.

Do tegorocznej edycji konkursu nadesłano 77 zgłoszeń wyróżniających się funkcjonariuszy ze służby prewencyjnej i kryminalnej. Z każdego zgłoszenia płynęło społeczne uznanie dla działań podejmowanych na rzecz pomocy osobom krzywdzonym.

ZNACZĄCE SŁOWA

Podczas spotkania z laureatami konkursu Maja Kuźmicz z Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” podziękowała za wieloletnią współpracę z Biurem Prewencji KGP i pogratulowała laureatom wzorowej realizacji swoich obowiązków:

– W zgłoszeniach pojawiały się słowa, które bardzo wiele znaczą. Na przykład: „pani dzielnicowa to człowiek anioł, bez dzielnicowego nie podjęłabym tej dobrej decyzji, dzięki dzielnicowemu zdecydowałam się zmienić swoje życie”. Jako policjanci wpływacie na życie wielu osób, za co bardzo dziękuję i gratuluję.

Szczególne słowa podziękowania dla funkcjonariuszy Policji, profesjonalnie realizujących ustawowe zadania, wyraził również Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. Z pełnym przekonaniem stwierdził, że postawa, jaką prezentują w codziennej służbie wyróżnieni policjanci, przekłada się na zaufanie do Policji oraz wzrost poczucia bezpieczeństwa obywateli.

– Policja przez ostatnie trzydzieści lat zmieniła się w wielu aspektach i szerokim wachlarzu funkcjonowania. Inne wyposażenie, inne budynki, ale przede wszystkim mamy ludzi zupełnie inaczej patrzących na to, jaką funkcję powinna pełnić Policja w demokratycznym społeczeństwie. Oni doskonale wiedzą, że pełnią służbę dla drugiego człowieka. A laureaci konkursu „Policjant, który mi pomógł” są kwintesencją tej przemiany i wartości naszej służby. Moment, kiedy spotykam się z nimi podczas uroczystych obchodów Święta Policji, zawsze ma dla mnie szczególny wymiar, bo to spotkanie z ludźmi, którzy budują wizerunek Policji. To przez pryzmat takich działań jak Wasze jest oceniana nasza formacja. Żadne, nawet najlepsze procedury nie zastąpią jednej, jakże ważnej cechy, którą musi mieć każdy dobry policjant – wrażliwości. Dla mnie wszyscy laureaci są prawdziwymi ambasadorami polskiej Policji – powiedział szef polskiej Policji.

Ksiądz biskup Józef Guzdek, gratulując laureatom, odniósł się do 95. rocznicy powołania policji kobiecej:

– Okazało się, że nie wystarczą silne i pomocne dłonie mężczyzn. Potrzebne są też zgadujące oczy i wrażliwe serce kobiety. Bo właśnie one były powołane do tego, żeby stawały w obronie tych, którzy cierpią. Człowiek emanuje i idzie do ludzi z tym, co w sobie nosi. Bądźmy dobrzy i szlachetni. Dobro płynie z serca, a dobrem trzeba się dzielić.

NAJWAŻNIEJSZE TO DOBRA ROZMOWA

Na spotkaniu w Komendzie Głównej Policji głos zabrali również wzruszeni wyróżnieniem laureaci oraz ich przełożeni.

– Rozmową i zrozumieniem naprawdę możemy dużo zdziałać. Największą nagrodą za naszą trudną służbę jest to, że ktoś potrafi nas docenić i powiedzieć dziękuję. Ale duży ukłon należy się ludziom, którzy doznając przemocy, zdobywają się na zmianę swojej sytuacji. Czasem słyszę od nich, że najwięcej odwagi wskrzesza w nich dobra rozmowa. Bardzo dziękuję, że mogłem tu przyjechać i mam nadzieję, że w dalszym etapie służby będziemy mogli pomóc jeszcze wielu ludziom – mówił mł. asp. Dawid Superczyński z Komendy Powiatowej Policji w Żninie.

Podczas Centralnych Obchodów Święta Policji Prezydent RP Andrzej Duda pogratulował i podziękował odznaczonym i wyróżnionym funkcjonariuszom:

– Realizują Państwo wspaniałą służbę, budując dobrą opinię o Policji. Z całego serca za to dziękuję. 

IZABELA PAJDAŁA

 

LAUREACI XIII EDYCJI KONKURSU

 

St. sierż. Anna Baran – dzielnicowa z Komisariatu Policji II w Zielonej Górze (garnizon lubuski). Służbę w Policji pełni od 2013 r. Jej przełożonym jest mł. insp. Jarosław Tchorowski, komendant miejski Policji w Zielonej Górze.

W sposób bezinteresowny i szalenie piękny zaopiekowała się młodą mamą dwóch kilkuletnich córek ofiar przemocy w rodzinie. (…) Kiedy pokrzywdzona zdecydowała się odejść od męża tyrana, dzielnicowa była przy niej i dzieciach nadal. Kobieta otrzymała mieszkanie od gminy, które trzeba było umeblować. Kobieta z dziećmi została z niczym. Brak ubrań, zabawek itp. Policjantka, długo nie zastanawiając się, zaczęła działać. (…) Jak można nie mówić o takich ludziach, którzy nie szukają rozgłosu, poklasków. (…) Takich ludzi należy szanować i pielęgnować. Im najczęściej wystarcza słowo – dziękuję! /mieszkanka Zielonej Góry/

 

 

 

Asp. Marcin Kowalcze – z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu (garnizon małopolski). W służbie od 2008 r., funkcję dzielnicowego pełni od 2012 r. Jego przełożonym jest insp. Robert Chowaniec, komendant powiatowy Policji w Oświęcimiu.

W obszarze na rzecz przeciwdziałania przemocy w rodzinie i pomagania Pan Marcin pracuje metodą interdyscyplinarną, bowiem kieruje się zasadą aktywnej współpracy międzyinstytucjonalnej, dodatkowo do zgłaszanych problemów mieszkańców podchodzi w sposób indywidualny, z zaangażowaniem, empatią i kulturą osobistą. Z uwagi na wysoki poziom pełnienia służby został zaproszony do współpracy z Grupą Wsparcia dla Osób Doświadczających Przemocy Domowej (…).

/Miejski Zespół Interdyscyplinarny ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodziniew Oświęcimiu/

 

 

 

Mł. asp. Włodzimierz Starynowicz – dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Pile (garnizon wielkopolski). Służbę w Policji pełni od 2007 r. Jego przełożonym jest nadkom. Mariusz Wiśniewski, komendant powiatowy Policji w Pile.

To jedyna osoba, która nam pomogła, kiedy wszyscy odwracali wzrok. Zasługuje na jakiś medal za to, co zrobił dla nas. /mieszkanka Piły/

Kiedy moja była dziewczyna przetrzymywała moją córkę, ten policjant mi pomógł wstawić się w słusznej sprawie i pomóc odzyskać córkę. (…) Kiedy był potrzebny, służył pomocą oraz wspierał dobrym słowem. Nawet teraz, kiedy córka mieszka ze mną, to interesuje się, jak się ma małoletnia i czy wszystko jest w porządku. /mieszkaniec Piły/

 

Mł. asp. Tomasz Staszewski – dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Łódzkim (garnizon łódzki). W służbie jest od 2008 r., jako dzielnicowy pracuje od 2018 r. Jego przełożonym jest insp. Wojciech Włodarczyk, komendant powiatowy Policji w Zgierzu.

Godnie reprezentuje służby mundurowe. Jest prawdziwym „błękitnym pomagaczem”. (…)

Pijana żona/matka po raz kolejny zgotowała nam koszmarną awanturę. Nie miałem świadomości, że doświadczamy przemocy i z czym przyjdzie nam się zmierzyć. (…) Zobaczyłem, że nie jestem sam w tej walce. (…) To była jedyna osoba, z którą mogłem szczerze porozmawiać o tym, co przeżywam i która mnie przez cały czas wspierała, i była przy mnie. Nawet po zakończeniu Niebieskiej Karty, zawsze mogę do niego zadzwonić i poprosić o rozmowę. Dzięki tej pomocy odnalazłem się wreszcie jako ojciec i mogę spokojnie wychowywać dzieci. Wiem, że nie jest wstydem prosić o pomoc. Pan Tomek to „Policjant, który mi pomógł”. /mieszkaniec Aleksandrowa Łódzkiego/

 

Mł. asp. Dawid Superczyński – dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Żninie (garnizon kujawsko-pomorski). Do służby w Policji wstąpił w 2010 r. Jego przełożonym jest nadkom. Mariusz Gaik, komendant powiatowy Policji w Żninie.

Dzięki Dawidowi odzyskałam wiarę w siebie. Moje dzieci odzyskały spokój. Zaczęły przesypiać noce. (…) On dotarł do mnie swoją rozmową, pomocną dłonią i co ważne, potrafił słuchać, co mówię. Zawsze powtarzał „dasz radę, wierzę w Ciebie”. I dałam… Jestem po rozwodzie. (…) Poświęcał swój czas prywatny na szukanie rozwiązań najlepszych dla mnie i moich dzieci. Jestem mu przeogromnie wdzięczna. Nie wiem, jak dalej potoczyłoby się moje życie z dziećmi. (…) Policjantem może być każdy. Ale być człowiekiem w tym nie każdy potrafi. (…) Będę mu dziękowała do końca życia za to wszystko. /mieszkanka Gąsawy/

 

 

zdj. Paweł Ostaszewski