Tegoroczny, X Międzynarodowy Turniej Służb Mundurowych w Piłce Nożnej Halowej im. podkom. Andrzeja Struja zgromadził ponad 100 drużyn różnych służb mundurowych, w tym zza granicy. Mecze odbywały się w dziesięciu warszawskich halach. Finały rozegrano 15 lutego w Centrum Rekreacyjno-Sportowym na Bielanach.
X Międzynarodowy Turniej Służb Mundurowych w Piłce Nożnej Halowej im. podkom. Andrzeja Struja o Puchar Komendanta Głównego Policji zorganizowano w Warszawie w dniach 12–15 lutego br. Przedsięwzięcie patronatem honorowym objęli: Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, Minister Sportu i Turystyki, Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Prezes Polskiego Związki Piłki Nożnej. Turniej otworzył cykl imprez sportowo-rekreacyjnych, przygotowanych w roku jubileuszu 100. rocznicy powołania Policji Państwowej.
PAMIĘĆ
W tym roku przypadła dziewiąta rocznica śmierci podkom. Andrzeja Struja i dziesiąty turniej piłki nożnej, poświęcony bohaterskiemu policjantowi. Nie ma w tym sprzeczności (czytaj obok).
W niedzielę 10 lutego br. w miejscu, gdzie umierał bohaterski policjant złożono kwiaty i zapalono znicze. Po śmierci funkcjonariusza Spółka Tramwaje Warszawskie SA ufundowała tablicę na stojącej tu kapliczce. Właśnie przed nią, niedaleko przystanku Fort Wola wystawiono posterunek honorowy. W uroczystości uczestniczyła najbliższa rodzina poległego, przyjaciele i znajomi z KSP oraz komendant główny Policji gen. insp. dr Jarosław Szymczyk i komendant stołeczny Policji nadinsp. Paweł Dobrodziej. Delegacja policjantów udała się następnie na grób Andrzeja Struja na Wólkę Węglową.
Tegoroczny turniej rozpoczął się uroczystością w Centrum Olimpijskim w Warszawie. Otwierając rozgrywki, komendant główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk zaznaczył, że głównym celem imprezy jest uczczenie pamięci o bohaterskim funkcjonariuszu, który rotę ślubowania wypełnił do końca. Wszyscy minutą ciszy oddali cześć nieżyjącemu koledze, a delegacja funkcjonariuszy z KSP udała się na miejsce zbrodni, gdzie złożyła wiązankę kwiatów. W siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego obecni byli m.in.: jego sekretarz generalny Adam Krzesiński, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek, legendarny trener piłkarski, od początku związany z policyjnym turniejem Andrzej Strejlau, zastępca komendanta głównego Policji nadinsp. Dariusz Augustyniak, komendant stołeczny Policji nadinsp. Paweł Dobrodziej, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernest Bejda, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Maciej Materka, prezes fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach Irena Zając oraz przewodniczący Rady Fundacji nadinsp. w st. spocz. Władysław Padło, przewodniczący ZG NSZZP Rafał Jankowski oraz oczywiście rodzina Andrzeja Struja.
Zastępca dyrektora Departamentu Porządku Publicznego MSWiA Renata Leśniak odczytała list, jaki do uczestników turnieju skierował sekretarz stanu w MSWiA Jarosław Zieliński. Czytamy w nim m.in.: Ten wyjątkowy turniej, skupiający nie tylko polskich policjantów, ale także funkcjonariuszy innych służb i zaprzyjaźnionych środowisk oraz wiele reprezentacji zagranicznych, jest godnym i szlachetnym sposobem upamiętnienia życia podkomisarza Struja i poniesionej przez Niego najwyższej ofiary.
ZWYCIĘZCY
Losowanie grup tegorocznych rozgrywek odbyło się 30 stycznia w Sali Generalskiej w gmachu KGP. Czuwali nad nim: dyrektor Gabinetu Komendanta Głównego Policji insp. Sławomir Litwin, dyrektor sportowy PZPN, wielokrotny reprezentant Polski w piłce nożnej Stefan Majewski i trener Andrzej Strejlau. W tym roku ze względu na olbrzymie zainteresowanie utworzono nową kategorię drużyn: 35+ mężczyzn. Przez trzy dni rozgrywki toczyły się w dziesięciu stołecznych halach. Finał przypadł w piątek, 15 lutego, w przeddzień pogrzebu byłego premiera Jana Olszewskiego. Zanim rozpoczęła się uroczystość dekoracji zwycięzców wszyscy minutą ciszy oddali hołd zmarłemu mężowi stanu.
W imieniu komendanta głównego Policji głos zabrał komendant stołeczny nadinsp. Paweł Dobrodziej, który podziękował wszystkim uczestnikom za udział w przedsięwzięciu.
Pierwsze miejsce w kategorii kobiet zajęła Reprezentacja Polskiej Policji, drugie drużyna KWP w Poznaniu, a trzecie zespół KWP w Łodzi. W kategorii mężczyzn 35+ najlepsi okazali się piłkarze reprezentujący IPA Lwów. Drugie miejsce przypadło drużynie Komendy Wojewódzkiej PSP w Warszawie, a trzecie wywalczył zespół Friendship IPA z Rosji. W kategorii OPEN triumfowała drużyna Dinamo MAI z Mołdawii, drugie miejsce zajął team Friendship IPA z Rosji, a trzecie zespół GRIFON z policji ukraińskiej.
Najlepszym zawodnikiem turnieju w kategorii 35+ został Denis Wasyl z Ukrainy, najlepszym bramkarzem w tej samej kategorii wiekowej Grzegorz Wurman z PSP. Najlepszym zawodnikiem zagranicznym rozgrywek okazał się Sergiej Oleńsky z Białorusi, a najlepszą drużyną zagraniczną został zespół Friendship IPA z Rosji. Najskuteczniejsza strzelczyni w kategorii kobiet to Malwina Mazur z Reprezentacji Polskiej Policji, natomiast za najlepszą zawodniczkę turnieju organizatorzy uznali Martę Zielińską z KWP w Poznaniu. Najlepszą bramkarką w kategorii kobiet została Marcelina Pawlik z Reprezentacji Polskiej Policji. Nagrodę Fair Play odebrała Drużyna Przyjaciół Andrzeja Struja. Najlepszym bramkarzem turnieju okazał się Fran Burgueno z Katalonii, a zawodnikiem Rusłan Istrati z Mołdawii. Nagrodę Fair Play odebrał Klino Muhamed z drużyny IPA Sarajewo.
Przygotowaniem turnieju zajmuje się od lat Gabinet Komendanta Głównego Policji, z Andrzejem „Pułkownikiem” Kuczyńskim, koordynatorem Komendanta Głównego Policji ds. organizacji imprez sportowo-rekreacyjnych w Policji na czele. Patronat medialny nad turniejem objęły redakcje TVP Sport i miesięcznika „Policja 997”.
PAWEŁ OSTASZEWSKI
zdj. autor, Andrzej Chyliński (1) i Jacek Herok (1)
Policjant z prawdziwego zdarzenia
Andrzej Struj był policjantem Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego KSP. 10 lutego 2010 r. był ostatnim dniem jego urlopu. Rano zrobił zakupy w centrum handlowym na warszawskiej Woli i szedł na przystanek. Zwrócił uwagę awanturującym się chuliganom, aby się uspokoili i wsiadł do tramwaju, czekając na odjazd. Gdy pojazd miał ruszyć z pętli, jeden z łobuzów rzucił metalowym koszem w okno tramwaju. Policjant poprosił motorniczego o otwarcie drzwi i ruszył za wandalem. Bez trudu go dogonił i obezwładnił, powalając na ziemię. Wtedy pojawił się drugi z awanturujących się chuliganów, który wcześniej uciekł. Teraz złapał policjanta za rękę i odciągał od kolegi, który w tym czasie wydobył długi nóż i trzymanemu przez kompana stróżowi prawa zadawał ciosy. Jak orzekli na procesie biegli, Andrzej Struj dostał od pięciu do dziewięciu ciosów nożem. Sprawcy zbiegli, ale bardzo szybko zostali zatrzymani i osadzeni w areszcie. Policjant w wyniku odniesionych ran zmarł.
Uroczystościom pogrzebowym 19 lutego 2010 r. przewodniczył metropolita warszawski arcybiskup ks. kardynał Kazimierz Nycz. Na pogrzeb przybyli m.in. ówczesny premier Donald Tusk i prezydent RP Lech Kaczyński, który nad jego trumną powiedział: Zginął, bo był policjantem z prawdziwego zdarzenia. Obyśmy takich funkcjonariuszy, jak Andrzej Struj mieli jak najwięcej, bo wtedy możemy o losy naszej ojczyzny być spokojni.
Dokładnie wtedy w hali Dzielnicowego Ośrodka Sportu i Rekreacji na Pradze-Północ trwały finały II Halowych Mistrzostw Warszawy Służb Mundurowych w Piłce Nożnej Halowej o Puchar Komendanta Głównego Policji. Gdy trumnę składano do grobu, przerwano rozgrywki, karetka pogotowia i radiowozy przed halą sportową włączyły syreny, wszyscy powstali z miejsc i oddali hołd poległemu policjantowi. Wtedy zapadła decyzja, aby turniejowi od przyszłego roku nadać imię Andrzeja Struja. Inicjatywa wyszła od Andrzeja „Pułkownika” Kuczyńskiego, przewodniczącego komitetu organizacyjnego mistrzostw stolicy. W ten sposób warszawskie rozgrywki, w których w 2010 r. starowało 21 drużyn, przerodziły się w wielki, międzynarodowy turniej. Po latach uznano, że stołeczne rozgrywki z 2010 r. były pierwszym turniejem poświęconym Andrzejowi Strujowi. W maju 2010 roku „Pułkownik” zorganizował na otwartym boisku na warszawskiej Pradze jednodniowy turniej „Żyj bez przemocy, graj bez fauli”, mający wesprzeć rodzinę tragicznie zmarłego funkcjonariusza.
Rok później, 11 lutego 2011 r. sąd skazał mordercę, który zadał ciosy policjantowi na 25 lat pozbawienia wolności, a jego pomocnika, który przytrzymywał interweniującego stróża prawa, na 15 lat pozbawienia wolności. Sprawcy w chwili popełnienia czynu nie byli pełnoletni.
Mł. asp. Andrzej Struj miał 42 lata i od 15 służył w Policji. Osierocił dwie córeczki. Został pośmiertnie awansowany do stopnia podkomisarza i odznaczony m.in.: Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Zasługi za Dzielność i Złotą Odznaką „Zasłużony Policjant”.
P.Ost.
zdj. archiwum