Bohaterowie są wśród nas. Nie mają tarczy Kapitana Ameryki, kombinezonu Iron Mana, ani batmobila. Nie mają żadnych supermocy, jak komiksowi idole. Mają tylko jedno życie, które – gdy zajdzie potrzeba – są w stanie poświęcić. Ratują innych, chronią społeczeństwo przed przestępcami, służą pod flagą pokoju poza granicami Polski.
Ktoś może powiedzieć – taka służba. Wypowiadając rotę ślubowania policjant przysięga służyć narodowi „nawet z narażeniem życia”. A przecież strażak, policjant, żołnierz to także czyjś syn, mąż, ojciec. W sytuacji zagrożenia ryzykuje nie tylko własne życie, ale także przyszłość swoich najbliższych. Za to należy mu się wyjątkowy szacunek. Gdyby zaś oddał życie na służbie, państwo, ale także społeczeństwo powinno otoczyć jego najbliższych opieką.
PAMIĘĆ
Policja to najliczniejsza „Liga Bohaterów”. Przypomina o tym Tablica Pamięci w Komendzie Głównej Policji, na której widnieje ponad 100 nazwisk. Policjanci pamiętają o swoich kolegach. W środowisku policyjnym od ponad dwudziestu lat działa Fundacja Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Osiem lat temu powstała Fundacja Dorastaj z Nami, która obejmuje opieką dzieci poległych żołnierzy, ratowników, strażaków, ale także policjantów i funkcjonariuszy innych służb. W latach 2010–2017 miała pod swoimi skrzydłami łącznie 214 dzieci. Podobnie jak wolontariusze z Policji Fundacja Dorastaj z Nami zapewnia wsparcie psychologiczne najbliższym, przyznaje stypendia dla osieroconych, pomaga w doradztwie edukacyjnym i zawodowym, współorganizuje wyjazdy rekreacyjne.
Obecnie Fundacja Dorastaj z Nami zainaugurowała nowy program „Służba i pomoc”, skierowany do mundurowych. Wszystkie szczegóły można znaleźć na stronie internetowej fundacji i tam, przystępując do programu, należy się zalogować. W skrócie polega on na budowaniu społeczności żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy będą się wspierać w codziennej służbie i sytuacjach kryzysowych. Program zapewnia porady zawodowe i rodzinne, integrację środowisk mundurowych oraz opiekę nad poszkodowanymi i ich rodzinami.
DEBATA
26 kwietnia br. w Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa w Warszawie odbyła się, zorganizowana przez Fundację Dorastaj z Nami debata pt. „Bezpieczna służba – bezpieczni żołnierze i funkcjonariusze”. Zarówno spotkanie, jak i towarzysząca mu wystawa zostały objęte przez naszą redakcję patronatem medialnym.
W debacie uczestniczyli: Magdalena Pawlak – prezes Zarządu Fundacji Dorastaj z Nami, Renata Leoniak – zastępca dyrek-tora Departamentu Porządku Publicznego w MSWiA, mł. insp. Sławomir Litwin – dyrektor Gabinetu Komendanta Głównego Policji, nadbryg. Marek Jasiński – zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, płk Leszek Stępień – dyrektor Centrum Weterana oraz Krzysztof Krystowski – wiceprezes Leonardo Helicopters Company.
Dyrektor Sławomir Litwin przypomniał zebranym, że w środowisku policyjnym działa Fundacja Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Policjanci organizują ponadto zbiórki koleżeńskie, sportowe turnieje charytatywne, a rodziny od momentu wypadku objęte są pomocą psychologiczną. Podobnie zintegrowane jest środowisko pożarników.
– Strażacy to pasjonaci, którzy przez zaangażowanie realizują nałożone nań zadania – mówił nadbryg. Marek Jasiński. – Jesteśmy jedną wielką rodziną. Znają się także nasi najbliżsi, a w strukturach straży działa Fundacja pomocy poszkodowanym funkcjonariuszom i pracownikom PSP oraz członkom ich rodzin SOLIDARNI.
Wszyscy dyskutujący podkreślali, że program modernizacji służb mundurowych na lata 2017–2020 zapewni lepsze środki ochrony osobistej, co zwiększy bezpieczeństwo funkcjonariuszy.
Dyrektor Renata Leoniak zaakcentowała potrzebę stałego budowania etosu funkcjonariusza służb publicznych. Chodzi też o to, aby policjant czy strażnik graniczny był dobrze wyszkolony, wyposażony i nie obawiał się używać środków, które ma do dyspozycji, a w sytuacjach trudnych miał zapewnioną ochronę prawną.
– Służba żołnierzy, policjantów czy strażaków wymaga wielu poświęceń, dlatego o nich nie zapominamy – powiedziała prezes Magdalena Pawlak. – Chcemy, aby każdy z nich wiedział, że gdyby coś się stało, ktoś będzie pamiętał o ich dzieciach.
WYSTAWA
Po debacie jej uczestnicy wyszli przed budynek, gdzie odbyła się uroczysta zbiórka, w której uczestniczyły rodziny poległych i poszkodowanych żołnierzy i funkcjonariuszy. W ceremonii uczestniczyła także delegacja Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach z prezes Ireną Zając na czele. Złożono wieńce przed Pomnikiem Żołnierzy Poległych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami Państwa. Przed siedzibą Centrum Weterana otwarto wystawę „Dla Ciebie zginął żołnierz, strażak, policjant, a dla mnie tata”, składającej się z plansz przybliżających przechodniom poświęcenie konkretnych ludzi, którzy stracili życie na służbie. Rodziny bohaterów umieszczonych na tablicach otrzymały podczas kwietniowej uroczystości pamiątkowe reprodukcje eksponowanych plansz. Rodzina śp. ppłk. Grzegorza Kordasza przekazała pamiątki po nim na ręce dyrektora Centrum Weterana płk. Leszka Stępnia. Po uroczystości wszyscy mogli zwiedzić miejscową salę tradycji.
Na wystawie, umieszczonej na ogrodzeniu Centrum Weterana, przybliżono sylwetki dziesięciu bohaterów, którzy stracili życie bądź zostali poszkodowani podczas służby. Są to: Grzegorz Kordasz, Andrzej Zielke, Mariusz Deptuła, Robert Frąszczak, Andrzej Struj, Krzysztof Staniszewski, Mariusz Pasztetnik, Sławomir Wilczyński, Marek Łabunowicz i Agnieszka Gronostaj. Przedstawieni są z dziećmi, w chwilach beztroski, przed tragedią. Wśród nich są żołnierze, strażacy, ratownik TOPR oraz troje policjantów. Jedyną kobietą jest sierż. Agnieszka Gronostaj z KPP w Środzie Śląskiej, która, mając 28 lat, zginęła w 2004 r. jadąc na interwencję. W radiowóz uderzył inny pojazd. Policjantka osierociła syna Rafała, który dziś ma 17 lat.
O tragedii podkom. Andrzeja Struja z KSP i jego rodziny w 2010 r. pisaliśmy wielokrotnie na naszych łamach. Będąc na urlopie, interweniował wobec chuliganów demolu-jących przystanek. Został śmiertelnie ugodzony nożem. Jego córeczki mają dziś 13 i 15 lat. Obie wraz z mamą przybyły na uroczystość.
Trzecim policjantem jest sierż. Krzysztof Staniszewski z KPP w Kutnie, który zginął w 2007 r. w wypadku, jadąc w celu udzielenia pomocy innemu interweniującemu patrolowi. Osierocił dwie córeczki w wieku dwóch miesięcy i dwóch lat.
PAWEŁ OSTASZEWSKI
zdj. autor