Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Klucz do sukcesu

Z systemu elektronicznej ewidencji policjantów i pracowników Policji KADRA wynika, że 1 stycznia 2017 roku w Policji było 297 komendantów miejskich i powiatowych. Wśród nich 112 inspektorów, 115 młodszych inspektorów, 36 podinspektorów, 25 nadkomisarzy i 9 komisarzy.

Zapytaliśmy kilku komendantów miejskich i powiatowych, jakie umiejętności i doświadczenia są przydatne w kierowaniu komendą i co sprawia najwięcej trudności w pracy na tym stanowisku.

Insp. Dariusz Krasula, komendant powiatowy Policji w Tczewie:

– Najważniejsze umiejętności w kierowaniu komendą Policji to: zdolność właściwej oceny sytuacji, asertywność i inicjatywa. Ponadto umiejętność nawiązywania relacji oraz rozwiązywania problemów. Doświadczenie natomiast poparte powinno być przynajmniej kilkunastoletnim stażem służby oraz stosownym wykształceniem. Kierowanie powinno być efektywne i prowadzić do realizacji nakreślonych celów. Problemem mogą być braki kadrowe i absencja. Z tych powodów najtrudniejszym zadaniem każdego kierownika jednostki jest zarządzanie zasobami ludzkimi.

zdj. Dawid Krajewski

 

Mł. insp. Tomasz Jarzyna, komendant miejski Policji w Skierniewicach:

– Niezbędna jest wiedza o zarządzaniu zasobami ludzkimi, umiejętności interpersonalne oraz dobre przygotowanie zawodowe połączone z doświadczeniem zawodowym. Większość zadań realizują podlegli  funkcjonariusze i pracownicy, dlatego zbudowanie odpowiednio zmotywowanego, dobrze działającego zespołu jest kluczem do sukcesu. Ważna jest też budowa autorytetu komendanta przez właściwą postawę w codziennej służbie. Odpowiedzialność za decyzje i działanie jednostki to duże obciążenie psychiczne. Poza tym pracę poza godzinami służby i praktycznie całodobową dyspozycyjność trudno pogodzić z życiem rodzinnym. Wymaga to wyrzeczeń i wiele wyrozumiałości ze strony najbliższych. Ale warto, bo służba na stanowisku komendanta daje dużo satysfakcji, zadowolenia i spełnienia zawodowego.

zdj. Anna Szymczak

 

 

Nadkom. Robert Śniecikowski, komendant powiatowy Policji w Zgierzu:

– W ciągu 24 lat mojej służby zajmowałem różne stanowiska: od szeregowego policjanta ogniwa patrolowo-interwencyjnego do komendanta powiatowego. Mogę powiedzieć, że policyjną robotę znam i wiem, że bardzo ważną umiejętnością na każdym stanowisku jest dobra komunikacja z ludźmi, z którymi pracujemy. A na stanowisku komendanta jest to szczególnie ważne, bo trzeba stworzyć zgrany i efektywny zespół. Choć wszyscy jesteśmy policjantami czy pracownikami, to przecież każdy ma inną osobowość. Komendant powinien, choć to niełatwe, na tyle poznać każdego, aby zrozumiale się z nim komunikować. Nie da się tego zrobić, stosując jeden schemat rozmowy do wszystkich. A nie tak łatwo wypracować opierające się na wzajemnym zaufaniu i szacunku relacje ze współpracownikami. Ale gdy już się to osiągnie, korzyści dla wszystkich są niewymierne.

zdj. Magdalena Czarnacka

 

 

Insp. Sławomir Kosiński, komendant miejski Policji w Bydgoszczy:

– Przede wszystkim ponad 25-letnie doświadczenie zawodowe pozwoliło mi zbudować spory warsztat pracy. Pełniłem służbę w pięciu powiatach województwa kujawsko-pomorskiego. Od 20 lat zajmuję stanowiska kierownicze. W czasie służby uczestniczyłem w różnych kursach i szkoleniach, także z zarządzania. To było ważne, ale przede wszystkim istotna była codzienna praca. To wszystko przyczyniło się do mojego rozwoju zawodowego. Kontakt z policjantami, z partnerami z innych instytucji, a także sytuacje, które niejednokrotnie wymagały podjęcia trudnych decyzji wpłynęły na wypracowanie danego modelu zarządzania. Umiejętności, które zdobyłem, staram się nadal pogłębiać. Kierowanie tak dużą jednostką, jaką jest Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy, wymaga ogromnego zaangażowania i pracy, niejednokrotnie pod presją czasu. Chciałbym mieć więcej właśnie czasu, zwłaszcza dla policjantów, którzy zwracają się do mnie z problemami. Jestem osobą otwartą i każdy zgłaszany problem staram się rozwiązać indywidualnie. A po prostu nie zawsze mam na to czas.

zdj. Piotr Duziak

zebrał Artur Kowalczyk