Rafał Komorowski w grudniu 2015 roku, tuż przed świętami, zauważył kłęby dymu wydobywające się z domu sąsiada. Nie zastanawiając się, jakie podejmuje ryzyko, pobiegł na pomoc. Zanim przyjechała straż pożarna, wyciągnął z płonącego budynku nieprzytomnego mężczyznę i udzielił mu pierwszej pomocy. Poszkodowany w pożarze został przewieziony do szpitala.

Sebastian i Martyna 24 sierpnia br. uratowali kobietę, która zabłądziła w lesie i była poszukiwana przez policjantów, gdyż rodzina zgłosiła jej zaginięcie. Podczas spaceru po lesie napotkali półprzytomną kobietę. Nie pozostali wobec niej obojętni. Chłopiec pobiegł do pobliskiej miejscowości, aby wezwać pomoc, natomiast dziewczyna pozostała przy odnalezionej zziębniętej kobiecie i okryła ją swoją bluzą, aby się ogrzała. Kobieta została zabrana przez karetkę pogotowia do szpitala.

Przy okazji otwarcia reaktywowanego posterunku Policji w Dragaczu minister Mariusz Błaszczak wyróżnił także pięcioro innych młodych śmiałków (na zdjęciu obok): 16-letnią Julię Ratajczak, 15-letnią Magdalenę Grącikowską, 15-letniego Bartłomieja Szczechowicza z Inowrocławia oraz 12-letniego Jakuba Bielińskiego i 6-letniego Pawła Iłgowskiego, braci z Bydgoszczy. Każdy z nich, jak podkreślił Mariusz Błaszczak, wykazał się odwagą i postawą godną naśladowania.

W czerwcu br. podczas powrotu ze szkoły troje nastolatków z Inowrocławia zauważyło na chodniku leżącego mężczyznę, który skarżył się na ból serca. Mężczyzna po chwili stracił przytomność. Julia, Magdalena i Bartek natychmiast powiadomili pogotowie ratunkowe i rozpoczęli reanimację. Ich szybka reakcja uratowała mężczyźnie życie.

Jakub i Paweł zaś w sierpniu br. byli świadkami stłuczki samochodowej, której sprawca próbował uciec. Aby temu zapobiec, chłopcy telefonem zrobili zdjęcie auta, które pozwoliłoby zidentyfikować sprawcę zdarzenia. Postawa braci zniechęciła kierowcę do ucieczki, a przybyli na miejsce policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.

Nagroda „Młody bohater”, w postaci unikalnego, numerowanego medalu, jest wręczana dzieciom, które ocaliły, bądź aktywnie przyczyniły się do ocalenia życia innych osób. Niezależnie od tego, czy udzieliły one pomocy osobie nieprzytomnej, wezwały służby ratunkowe, czy po prostu zaalarmowały o niebezpieczeństwie.

KK, HS
zdj. Andrzej Mitura