Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Pamięć i refleksja (nr 128/11.2015)

Nowa siedziba Muzeum Katyńskiego mieści się w odnowionej kaponierze na terenie Cytadeli Warszawskiej. To tu można zapoznać się z dokumentami, obejrzeć zdjęcia, zadumać się przy umieszczonych w relikwiarzach pamiątkach po zamordowanych. Ekspozycja wykracza jednak poza sam budynek. Architekci zaadaptowali na ten cel trzyhektarowy teren.

Przed bramą do kaponiery od strony placu apelowego posadzono sto grabów, które symbolizują las katyński. Wejście do muzeum wiedzie przez opadający na pierwszy poziom tunel. Na ścianach widać refleksy świetlne. Zwiedzający spostrzega, że to cienie osób, że idzie w kolumnie jeńców schodzących w podziemie, ku nieznanemu. Tu zaczyna się strefa odkrywania historii zaginionej armii. Przedstawione są etapy poszukiwań zamordowanych, ich sylwetki, postacie osób, które walczyły o wyjaśnienie mordu, ale i tych, którzy są za niego odpowiedzialni. Pokazany jest także schemat kłamstwa katyńskiego, które przez kilkadziesiąt lat obowiązywało w PRL.

Najbardziej poruszające jest spotkanie z pamiątkami po żołnierzach, policjantach, strażnikach. Znalezione w dołach śmierci drobne przedmioty wyeksponowane są w tzw. relikwiarzach. Każde miejsce kaźni ma osobne gabloty, gdzie jeden przedmiot umieszczony jest w osobnej glinianej skrzyneczce. Manierki, guziki, policyjne odznaki, różańce, medaliki, własnoręcznie zrobione szachy, łyżki, okulary… W dwóch gablotach policyjne peleryny – jedna jest w stanie, w jakim wydobyto ją w Miednoje, druga została oczyszczona.

Wyjście z ekspozycji to dwudziestometrowy „tunel śmierci” z czarnego betonu, zaprojektowany przez artystę Jerzego Kalinę. Zwiedzający idzie w stronę światła i z ulgą wychodzi na Aleję Nieobecnych. Mija po drodze puste cokoły z wyrytymi na nich nazwami zawodów: „policjant, prawnik, lekarz…”. Na ostatnim napisów jest kilka i wchodzą one w ziemię, symbolizując wszystkie inne, niewymienione. Aleją Nieobecnych dochodzi się do Epitafium Katyńskiego, gdzie na tablicach z szarego granitu i blachy cynkowej wybito nazwiska ofiar. Ostatnie tablice są puste. Czekają na ujawnienie białoruskiej listy katyńskiej.

Muzeum czynne jest codziennie, prócz poniedziałków i wtorków, od 10.00 do 16.00, w środy do 17.00. Od 3 października placówka udostępniona jest dla grup. Od 4 listopada będzie ją można zwiedzać także indywidualnie. Wstęp do muzeum jest bezpłatny.

PAWEŁ OSTASZEWSKI
zdj. autor