Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Jedziemy do odcięcia 2015 (nr 124/07.2015)

Na jeden dzień – 11 czerwca br. – boisko w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie opanowali specjalsi z całej Polski. O miano najsilniejszych i najbardziej wytrzymałych walczyło 75 zawodników z jednostek specjalnych podległych MSW i MON.

Komandosi rywalizowali drużynowo. 25 trzyosobowych zespołów reprezentowało wszystkie pododdziały i sekcje AT Policji, Biuro Operacji Antyterrorystycznych KGP, Wydział Realizacyjny KSP, Straż Graniczną, CBŚP, Biuro Ochrony Rządu, Jednostkę Wojskową Komandosów z Lublińca, Jednostkę Wojskową FORMOZA (czyli komandosów-płetwonurków), Jednostkę Wojskową AGAT oraz Oddział Specjalny Żandarmerii Wojskowej.

Zorganizowane po raz pierwszy Mistrzostwa Polski Jednostek Specjalnych w Dyscyplinach Wytrzymałościowo-Siłowych „Jedziemy do odcięcia 2015” patronatem honorowym objął Komendant Główny Policji. Zawody poświęcono nieżyjącym kolegom-antyterrorystom: Krasnalowi – Piotrowi Molakowi, Mańkowi – Marianowi Szczuckiemu, Kaczorowi – Dariuszowi Marciniakowi, Domino – Dominikowi Zemście, Olafowi – Olafowi Firlusowi oraz Żuczkowi – Lechowi Żukowi.

Rywalizacja opierała się na czterech konkurencjach. Na początek – podciąganie na drążku przez 5 minut. Zawodnicy mogli się zmieniać w trakcie ćwiczenia. Takie same zasady i czas obowiązywały przy dipach, czyli pompkach na poręczach. Oba boje wygrała reprezentacja SAT z KWP w Gorzowie Wielkopolskim z wynikami: 193 podciągnięcia i 329 pompek. Bardzo wyczerpujący okazał się cross. Zawodnicy najpierw biegli 400 m po bieżni stadionu, następnie każdy z drużyny miał inne zadanie. Jeden robił 25 pompek w systemie padnij – powstań, przenosił taran o wadze około 20 kg, drugi w tym czasie wykonywał 50 przysiadów, a potem przerzucał oponę traktorową. Trzeci zawodnik po biegu przenosił tarczę balistyczną, miał do wykonania 20 wymyków na drążku, po czym odnosił tarczę na linię startu, a konkurencję kończył sprintem. Czas drużyny to czas ostatniego zawodnika na mecie. Tę konkurencję wygrał zespół SAT z KWP w Bydgoszczy.

Na koniec zawodnicy rywalizowali w tzw. pompkach pucharowych – wszyscy jednocześnie, na komendę wykonywali ćwiczenie, na placu boju zostawali najtwardsi. Tu najlepsi okazali się specmarynarze z FORMOZY.

W klasyfikacji generalnej pierwsze miejsce zajęła drużyna SAT z Gorzowa Wielkopolskiego, drugie zespół WR KSP, a trzecie reprezentacja BOR.

Podczas imprezy dwie mobilne stacje krwiodawstwa przyjęły słuchaczy CSP, którzy oddali 18,5 litra krwi. Do puszki Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach zebrano ponad tysiąc złotych. Zawodom towarzyszyły wystawy i pokazy specjalistycznego sprzętu. Zaprezentowano także sztukę walki Defendo oraz ćwiczenia z odważnikami. Orkiestra Reprezentacyjna Policji dała pokaz musztry paradnej.

PAWEŁ OSTASZEWSKI
zdj. autor

Insp. Michał Stępiński, dyrektor Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP:

– Pomysł imprezy narodził się pod koniec ubiegłego roku. Nad regulaminem pracowali Mieszko i Bodzio z BOA oraz Łukasz z WR KSP. Gdyby nie ich zapał i ciężka półroczna praca, nie byłoby tych zawodów. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w mistrzostwa. Do tej pory nie było imprezy, która pozwoliłaby spotkać się ludziom z jednostek specjalnych, imprezy adresowanej konkretnie do tego środowiska, imprezy, która pokazałaby specyficzne cechy charakteru, wytrzymałość i wydolność organizmu, które muszą mieć specjalsi. Hasło „Jedziemy do odcięcia”, czyli walczymy do końca, wygrywa ten, który zostanie sam na placu boju, idealnie pasowało do zawodów. Jestem pełen szacunku dla poświęcenia zawodników. Pokazali siłę, moc, wolę walki do końca. Jest się czym chwalić. Za rok, mam nadzieję, spotkamy się na drugiej edycji mistrzostw.