W Polsce działa wiele stowarzyszeń i osób, które realizując swoją pasję, poszukują ukrytych przedmiotów o charakterze numizmatycznym, militarystycznym czy falerystycznym (falerystyka to dziedzina historii zajmująca się odznaczeniami i orderami, a także ich kolekcjonowaniem).
KTO BEZ POZWOLENIA
Chociaż osoby te posiadają zezwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków, to nadal większość poszukiwaczy działa bez jakiejkolwiek rejestracji swoich przedsięwzięć. Działania te opisane są w art. 111 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz.U. z 2003 r. nr 162, poz. 1568 ze zm.):
Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Najczęściej poszukiwania takie prowadzone są przy użyciu detektorów metali. Pozwolenie na poszukiwanie porzuconych lub ukrytych zabytków (w tym przypadku ruchomych) jest decyzją administracyjną wydawaną przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Obejmuje ono rodzaj poszukiwanych przedmiotów (np. monety z XIX w., militaria z XIX i XX w.) oraz sprzęt, jaki ma być użyty (rodzaj detektora). Uprawnioną do korzystania z pozwolenia jest tylko wskazana osoba. Dokument wydawany jest na trzy miesiące (gdy wnioskodawca ubiega się o nie po raz pierwszy), a przy złożeniu kolejnego wniosku nawet bezterminowo.
Pozwolenie powinno określać teren, na którym prowadzone będą poszukiwania. Miejsce może być wyznaczone precyzyjnie, jako określona nieruchomość gruntowa, lub ogólnie, np. teren gminy Koluszki. Przy uzyskaniu pozwolenia na większy obszar obowiązuje bezwzględny zakaz prowadzenia poszukiwań na terenach wpisanych do rejestru zabytków, stanowiących strefę ochrony konserwatorskiej, oraz na stanowiskach archeologicznych. Poszukiwacz powinien mieć mapę terenu z dokładnym zaznaczeniem eksplorowanych stanowisk, której ważność potwierdził wojewódzki konserwator zabytków.
ARCHEOLOG NIEZBĘDNY
Warunkiem sine qua non legalności poszukiwań jest obecność archeologa. Zapewnia nie tylko profesjonalizm działań, ale i chroni przed odrzuceniem z pozoru bezwartościowej rzeczy. Nadzór zapewnia także rzetelne opracowanie efektów prac poszukiwawczych i precyzyjne oznaczenie miejsc znalezisk. Dlatego, jako działanie wyczerpujące dyspozycję art. 111 ust. 1 ustawy o zabytkach – czyli nielegalne – należy zakwalifikować prowadzenie prac poszukiwawczych bez nadzoru archeologicznego. Odrębną kwestią jest zgoda właściciela terenu, którą należy dostarczyć do konserwatora w terminie wskazanym w pozwoleniu. W przypadku poszukiwań na terenach Lasów Państwowych potrzeba zgody właściwego miejscowo nadleśnictwa albo, w razie scedowania uprawnień na leśnictwo, leśniczego Lasów Państwowych.
Poszukiwanie zabytków bez wymaganego pozwolenia oraz czynności poszukiwawcze po upływie terminu, na który zostało ono wydane, również są wykroczeniem. Podobnie jak prowadzenie poszukiwań na terenach wyłączonych: stanowiskach archeologicznych, mogiłach, miejscach wydarzeń historycznych. Działania takie, w przypadku zniszczeń lub uszkodzeń takich stanowisk, skutkować mogą odpowiedzialnością karną z art. 108 ustawy o zabytkach: Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
CO TO JEST ZABYTEK?
W ustawie o zabytkach w art. 3 ust. 1 podano definicję zabytku: to nieruchomość lub rzecz ruchoma, ich części lub zespoły, będące dziełem człowieka lub związane z jego działalnością i stanowiące świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia, których zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową. W ustawie określono też pojęcia zabytku archeologicznego: to zabytek nieruchomy, będący powierzchniową, podziemną lub podwodną pozostałością egzystencji i działalności człowieka, złożoną z nawarstwień kulturowych i znajdujących się w nich wytworów bądź ich śladów albo zabytek ruchomy, będący tym wytworem. Zabytek archeologiczny uznać należy za szczególną postać zabytku ruchomego – trudno wyobrazić sobie sytuację, by poszukiwacz uzyskał pozwolenie na ich poszukiwanie. Byłoby to sprzeczne z zasadami konserwatorskimi, ponieważ poszukiwaniami takimi powinni zajmować się tylko specjaliści w ramach prac wykopaliskowych.
KLASYFIKACJA ZABYTKÓW RUCHOMYCH
Przedmiotem poszukiwań są najczęściej zabytki ruchome. O tym, czy znaleziona rzecz jest zabytkiem ruchomym, decyduje biegły z dziedziny historii, bronioznawstwa, numizmatyki lub archeologii. Nie ma dokładnie sprecyzowanych grup przedmiotów, które, ze względu na wartość historyczną, są zabytkami ruchomymi. Policjanci, zabezpieczając dowody związane z zarzutem niszczenia stanowisk archeologicznych i przywłaszczenia przedmiotów pochodzących z nielegalnych wykopalisk, zabierają zwykle wszystko, co związane jest z historią i wygląda na stare. Należałoby spróbować uściślić grupy przedmiotów, co do których mielibyśmy pewność, że są zabytkami ruchomymi. Najbardziej odpowiedni wydaje się podział z uwagi na stan zachowania przedmiotu.
Można tu wyróżnić:
1. Przedmioty, które bez względu na stan zachowania są zabytkami ruchomymi w myśl art. 3 ust. 3 ustawy o zabytkach.
2. Przedmioty, które tylko w dobrym lub bardzo dobrym stanie zachowania można uznać za zabytki ruchome.
3. Przedmioty, które nawet w dobrym i bardzo dobrym stanie zachowania nie mają żadnej albo prawie żadnej wartości historycznej i nie mogą być uznane za zabytki ruchome.
Pierwsza grupa obejmuje broń białą (poza bagnetami), większą część numizmatów: monety greckie, celtyckie, rzymskie i średniowieczne, skarby monet (w tym nowożytne), srebrne i złote monety do początku XX w., nieśmiertelniki (ważne ze względu na niezakończone poszukiwania zaginionych żołnierzy z czasów wojen światowych), elementy zastawy stołowej wykonanej ze szlachetnych metali: kubki, kielichy, talerze, sztućce – obejmujące okres do początku XX w., części uzbrojenia ochronnego rycerzy (hełmy, pancerze, naręczaki, nagolenniki, rękawice) i kunsztowne elementy uprzęży końskiej (wędzidła, uzdy).
Druga grupa powinna obejmować: bagnety (znajdowane w ziemi często są silnie skorodowane i pozbawione okładzin), broń palną (skorodowane części oraz destrukty broni palnej nie mogą zostać wpisane do zbiorów muzealnych), części umundurowania i wyposażenia żołnierskiego (orzełki i insygnia od czapek – do II wojny światowej włącznie), manierki, kociołki, sprzączki do pasów, biżuterię patriotyczną oraz medale i ordery (często wykonywane z miedzi, mosiądzu, żelaza lub cynku, które wskutek długiego przebywania w ziemi ulegają korozji i zniszczeniu).
Do trzeciej grupy można zaliczyć przedmioty codziennego użytku wykonane z nieszlachetnych metali, części nowożytnej uprzęży końskiej, elementy służące do budowy domów (gwoździe, ćwieki, okucia, skoble), powszechnie występujące numizmaty, miedziane monety ostatnich królów Polski, z czasów zaborów i z okresu II RP i PRL, guziki cywilne, urzędnicze i wojskowe (mają wartość historyczną wtedy, gdy stanowią wyposażenie zmarłego).
ZNALEZISKA – DO MUZEUM
W przedstawionym podziale nie uwzględniono zabytków archeologicznych i pochodzących ze stanowisk archeologicznych. Mają one jednak dużą wartość, a ich znalezienie powinno być zgłoszone do najbliższego muzeum lub wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków. Dokładnie opisuje to art. 33 ustawy o zabytkach: Kto przypadkowo znalazł przedmiot, co do którego istnieje przypuszczenie, iż jest on zabytkiem archeologicznym, jest obowiązany, przy użyciu dostępnych środków, zabezpieczyć ten przedmiot i oznakować miejsce jego znalezienia oraz niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu tego przedmiotu właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków, a jeśli nie jest to możliwe, właściwego wójta (burmistrza, prezydenta miasta).
Wiele aspektów dotyczących przedstawionego podziału, definicji zabytków ruchomych lub archeologicznych i problemów z nimi związanych, wymaga szerszej konsultacji. Z uwagi na dostępność wykrywaczy metali ważne jest jak najszybsze określenie tego, co poszukiwacze skarbów i militariów mogą, a czego nie powinni zbierać.
JAKIE SANKCJE?
Sankcją za popełnione wykroczenie z art. 111 ust. 1 ustawy o zabytkach jest kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna. Nie wyklucza to możliwości ukarania nielegalnego poszukiwacza mandatem karnym. W razie stwierdzenia sprawstwa z art. 111 ust. 1 ustawy o zabytkach oraz postępowania wykroczeniowego przed wydziałem grodzkim sądu rejonowego istnieje możliwość orzeczenia przepadku narzędzi i przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia (nawet jeśli nie stanowiły własności sprawcy). Chodzi tutaj zwłaszcza o detektory metali. Sąd może orzec także przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z wykroczenia, czyli z nielegalnych wykopalisk. Od oceny sądu zależy, czy przepadek zostanie w ogóle orzeczony, a jeśli tak, to na rzecz jakiej placówki muzealnej.
Art. 111 ust. 2 pkt 3 ustawy o zabytkach umożliwił sądowi orzeczenie obowiązku przywrócenia stanu poprzedniego lub zapłaty równowartości wyrządzonej szkody. Z sytuacją taką możemy mieć do czynienia, gdy sprawca, prowadząc poszukiwania, wyrządzi szkody, np. zniszczenie upraw rolnych. Doprowadzenie do takich zniszczeń będzie skutkowało też odpowiedzialnością z innego przepisu kodeksu wykroczeń.
Waldemar Szymański, Jacek Ziętek
Pod koniec marca łódzcy policjanci z zespołu do walki z przestępczością przeciwko zabytkom zatrzymali 41-latka, który posługiwał się detektorem metali i nielegalnie eksplorował stanowiska archeologiczne. Zniszczył je i przywłaszczył sobie znalezione w nich przedmioty. Rozkopał też i okradł mogiłę żołnierza z II wojny światowej, a znaleziska zaoferował na aukcji internetowej. Policja zainteresowała się nim, gdy wystawił na licytację pióro i nieśmiertelnik wojskowy. W mieszkaniu zatrzymanego zabezpieczono przedmioty z różnych epok, m.in. groty włóczni i strzał, ozdoby z czasów rzymskich, fragmenty ceramiki, noże średniowieczne, monety i nieśmiertelniki wojskowe. Policjanci znaleźli też u niego amunicję różnego kalibru. Sprawca nielegalnymi wykopaliskami zajmował się od sześciu lat, a informacje o stanowiskach archeologicznych i miejscach pól bitewnych znajdował w internecie. Za nielegalne wykopaliska, niszczenie i okradanie stanowisk archeologicznych, okradanie miejsc pochówku oraz nielegalne posiadanie amunicji grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
AW