90 lat temu
czerwiec 1935
W numerach: 23. z 2 czerwca, 24. z 9 czerwca oraz 25. z 16 czerwca 1935 r. znajdujemy informację, że na zaproszenie komendantki Stanisławy Paleolog: „W dniach 21–27 maja bawiły w Polsce dwie przedstawicielki angielskiej policji kobiecej, a mianowicie komendantka policji Miss Mary Sophie Allen i inspektorka Miss Helen Tagart. […] Dnia 21 maja r. b. przybyły samolotem do Warszawy […]. Następnego dnia złożyły panie wizytę w Komendzie Głównej Policji Państwowej, zwiedziły Szkołę policyjną i brygadę policji kobiecej warszawskiego Urzędu Śledczego. 23 maja były obecne przy strzelaniu frekwentantek kursu kobiecego na Bielanach. Po zwiedzeniu kilku instytucyj opiekuńczych dnia 27 maja odjechały do Krakowa”.
Pokłosiem wizyty angielskich policjantek był artykuł na łamach miesięcznika angielskiej policji kobiecej „The Policewoman’s Review” p.t. „Policja kobieca w Polsce” pióra Mary S. Allen. „W artykule tym, obficie ilustrowanym, komendantka angielskiej policji kobiecej dzieli się wrażeniami i spostrzeżeniami z niedawnego pobytu w gościnie u polskiej policji kobiecej”. Na zakończenie artykułu Mary Allen podsumowuje: „Ten krótki pobyt w Polsce dał mi obfitość przepięknych wrażeń. Spotykałam się wszędzie z godnością, moralnością i silnym patriotyzmem narodu polskiego”.
Pozostając przy tematyce policji kobiecej, w numerze 27. z 30 czerwca 1935 r., w rubryce „Z policyj zagranicznych” dowiadujemy się, że: „W miejscowości Culver City w Kalifornji stworzono oddział konny policji kobiecej, złożony ze 100 policjantek”. „[…] pod dowództwem oficera – mężczyzny patroluje stale wybrzeże morskie. […] Zorganizowana w r. 1932 w Turcji policja kobieca składa się obecnie z 22 policjantek […]. Wspomniane policjantki są używane w służbie śledczej do specjalnych zadań. […]W Paryżu ostatnio przyjęto do policji na próbną bezpłatną służbę trzy kobiety, które przez trzy miesiące mają pełnić służbę zewnętrzną”.
40 lat temu
czerwiec 1985
W czerwcowym numerach organu prasowego MO, ZOMO i ORMO „W Służbie Narodu” można znaleźć wiele artykułów na temat codziennej pracy i życia funkcjonariuszy służb mundurowych. Poruszane są tematy związane z problematyką społeczną i polityczną w kraju i zagranicą.
W 23. numerze z 9 września 1985 r. tygodnika „W Służbie Narodu” znajdujemy życzenia skierowane do żołnierzy Wojsk Ochrony Pogranicza z okazji 40. rocznicy powstania: „Z okazji jubileuszu i dorocznego święta – najlepsze życzenia kolegom w wopowskich mundurach”.
Czytając artykuł nawiązujący do tej rocznicy autorstwa Stanisława Kota „Czujni wytrwali” dowiadujemy się: „Dzień 10 czerwca 1945 roku jest początkiem historii ochrony granic Polski Ludowej. I dlatego przyjęto, że będzie on obchodzony corocznie jako Dzień Wojsk Ochrony Pogranicza”.
W tym samym numerze znajdujemy artykuł „… a dołem Wisła płynie” autorstwa Jerzego Paciorkowskiego, okraszony zdjęciami autorstwa Krzysztofa Potockiego, będący relacją z budowy tymczasowego mostu saperskiego na Wiśle w Warszawie. Most ten nazywany był mostem Syreny, gdyż znajdował się koło nadwiślańskiego pomnika warszawskiej syrenki, zwany też był potocznie „Wiceponiatoszczakiem”.
Most saperski powstał w trzy miesiące jako tymczasowa przeprawa na czas remontu mostu Poniatowskiego. „Rozkaz brzmiał: do 30 czerwca stanąć ma nowy most na Wiśle”. Otwarcie nastąpiło 17 lipca 1985 r. Most działał do 2000 r. Obecnie w tym miejscu znajduje się most Świętokrzyski.
Głównym tematem 26. numeru z 30 czerwca 1985 r. jest wizyta pary aktorów Lucélii Santos – Isaury i Rubensa de Falco – Leoncia, grających w cieszącym się ogromną popularnością w Polsce brazylijskim serialu „Niewolnica Izaura”. ;Autor artykułu „Niewolnica na plan” Paweł Szlachetko opisuje na gorąco pobyt brazylijskich gwiazd i ich spotkania z fanami. Artykuł wzbogacają zdjęcia autorstwa Wiesława Sumińskiego.
20 lat temu
czerwiec 2005
W czerwcowym numerze gazety policyjnej „Policja 997” z 2005 r. przewija się wiele wątków związanych z pracą polskiej Policji. Jednym z nich jest kwestia zwolnień chorobowych wśród policjantów.
W artykule autorstwa Hanny Świeszczakowskiej czytamy: „Na ulicach miast w całej Polsce brakuje co najmniej kilka tysięcy patroli. Dzieje się tak m.in. dlatego, że każdego miesiąca na zwolnieniach lekarskich przebywa blisko 12 000 policjantów, czyli 12 proc. stanu etatowego. Znacznie rzadziej chorują zatrudnieni w Policji cywile i niepełnosprawni. […] Statystyki mówią, że najwięcej jest zwolnień krótkoterminowych: do 7 i do 14 dni, czyli około 12 000 funkcjonariuszy, którzy biorą każdego miesiąca zwolnienie lekarskie, nie ma w pracy średnio od 5 do 10 dni. […] Przyczyną częstych zwolnień lekarskich policjantów może być ucieczka przed problemami przerastającymi możliwości funkcjonariusza, zostawionego bez pomocy przełożonych”.
Na zakończenie redakcja podsumowuje: „Wygląda na to, że w Policji uświadomiono sobie, że problem wysokiej absencji chorobowej funkcjonariuszy rzeczywiście istnieje. Publicznie jednak nikt nie chce zaproponować sensownych rozwiązań, które pomogłyby chorującym i przywróciły na ulice, każdego miesiąca, kilka tysięcy patroli”.
Karol Karasiewicz
Wydział Edukacji Historycznej Gabinet Komendanta Głównego Policji KGP
Więcej informacji historycznych znajdziesz na tej stronie.