Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

W walce ze stresem

Służba w Policji może się wiązać z ekspozycją na stres, zderzeniem z trudnymi emocjami, ludzkimi dramatami i oczekiwaniami przełożonych, społeczeństwa, a czasem nawet nas samych w stosunku do siebie. Nieważne, czy masz już tysiące godzin w patrolu, dochodzeniówce czy prewencji – stres zawsze może cię dotknąć. Trzeba nauczyć się go rozpoznawać, rozumieć i trzymać w ryzach – zanim to on zacznie kontrolować nas.

Pod mundurem nie znika człowiek

Osobie, która założy mundur, nie odbiera się prawa do zmęczenia, zwątpienia czy gorszego dnia. Policjant ma prawo zadbać o siebie – fizycznie, psychicznie i emocjonalnie. Bo jeśli nie zadba o siebie, nie pomoże innym, a przecież o to w tej służbie chodzi. Służba to nie jest rezygnacja z siebie, z rodziny czy z życia prywatnego. Powinna być jego częścią, a nie jego centrum. I właśnie dlatego tak ważne jest, by wiedzieć, kiedy się zatrzymać – choćby na chwilę.

Oddech – pierwszy klucz do opanowania emocji

Techniki oddechowe to najprostszy i najbardziej dostępny sposób na natychmiastowe obniżenie poziomu stresu. Nie potrzebujemy do tego specjalistycznego sprzętu ani idealnych warunków, wystarczy chwila zatrzymania.

Jedną z najskuteczniejszych metod jest oddech pudełkowy (box breathing):

• wdech przez nos – 4 sekundy;

• zatrzymanie oddechu – 4 sekundy;

• wydech przez usta – 4 sekundy;

• pauza po wydechu – 4 sekundy.

Wystarczy kilka takich cykli, by wyciszyć układ nerwowy i odzyskać kontrolę nad ciałem oraz emocjami. Warto tę technikę praktykować codziennie – także poza służbą.

Mindfulness – uważność w praktyce

W służbie umysł ucieka z teraźniejszości, ponieważ wyprzedza wydarzenia, skanuje zagrożenia, analizuje każdy scenariusz. Ciało działa jak automat, często w napięciu, zanim jeszcze coś się wydarzy. I właśnie dlatego warto czasem się zatrzymać. Uważność to umiejętność bycia tu i teraz, bez oceniania i analizowania. To narzędzie, które jest proste i skuteczne. Pomaga wyhamować, gdy zaczyna się przeciążenie, i odzyskać kontrolę, zanim stres weźmie górę.

Ćwiczenie 5-4-3-2-1

Jeśli czujesz, że napięcie zaczyna narastać – wymień:

• 5 rzeczy, które widzisz;

• 4 dźwięki, które słyszysz;

• 3 rzeczy, które czujesz dotykiem;

• 2 zapachy, które rejestrujesz;

• 1 smak, który jesteś w stanie zidentyfikować.

To ćwiczenie sprowadzi Cię z powrotem do rzeczywistości, da oddech i przywróci spokój. Proste? Tak. Ale tylko wtedy, gdy wykonasz je świadomie. Warto tę technikę praktykować codziennie, także poza służbą.

Sen

Odpoczynek to nie słabość. To strategia, dzięki której wytrzymasz lata, nie miesiące. Brak snu, przemęczenie i ciągła gotowość prowadzą do wypalenia. Warto zapamiętać: regeneracja to nie lenistwo, nie jest luksusem, nie jest nagrodą. To element wyposażenia osobistego – tak samo jak pas z bronią czy kamizelka.

Co konkretnie możesz zrobić już dziś? Zadbaj o sen (minimum siedem godzin). Nie codziennie się uda, ale im częściej, tym większa korzyść. Aktywność? Choćby 20 minut po służbie, wystarczy spacer, żeby przewietrzyć głowę. Do tego zbilansowane jedzenie, mniej kofeiny i alkoholu. Niby podstawy, a jednak właśnie one decydują o tym, jak długo utrzymasz dobrą formę psychiczną i fizyczną.

Warto też wprowadzić drobne rytuały, które pomogą wyciszyć się po służbie. Może to być kwadrans ciszy w domu, ciepła kąpiel z solą albo spokojna muzyka w aucie zamiast radiowych wiadomości. To konkretne działania, które dają Ci szansę, by wrócić jutro silniejszym, a nie bardziej zmęczonym.

Wsparcie psychologiczne

Korzystanie z pomocy psychologa policyjnego lub zewnętrznego terapeuty to nie powód do wstydu. To oznaka dojrzałości i odpowiedzialności. Funkcjonariusze, którzy korzystają z takiego wsparcia, często zyskują nowe narzędzia do radzenia sobie z emocjami, poprawiają relacje z bliskimi i lepiej funkcjonują w służbie. Warto też rozmawiać ze sobą nawzajem, jako koledzy, koleżanki, jako ludzie. Krótka rozmowa przy kawie może czasem zapobiec większemu kryzysowi. Pamiętajmy, że wśród nas są osoby doświadczone, które doświadczyły podobnych sytuacji i mogą podzielić się tym, co im pomogło.

Przywództwo i stres – rola kierownictwa

Dla komendantów, naczelników czy kierowników zespołów temat zdrowia psychicznego podwładnych powinien być nie mniej ważny niż realizacja zadań. Budowanie kultury opartej na wzajemnym szacunku, rozmowie i zauważaniu ludzkich potrzeb to wyzwanie, ale i szansa.

Dobrze zarządzany zespół ma przestrzeń na rozmowę, odpoczynek i rozwój. Lider, który sam potrafi zadbać o siebie, daje przykład innym i tworzy bezpieczne środowisko pracy. Dobrze funkcjonujący zespół to taki, który:

• rozpoznaje sygnały przeciążenia u swoich członków;

• pozwala na chwilę oddechu, gdy ktoś tego potrzebuje;

• dzieli się doświadczeniami – nie tylko zawodowymi, ale i ludzkimi.

Równowaga między służbą a życiem prywatnym

To, co dzieje się po służbie, ma ogromne znaczenie. Warto pielęgnować swoje życie prywatne: czas z rodziną, przyjaciółmi, hobby, które dają radość i oderwanie. Równowaga nie oznacza perfekcyjnego podziału, ale świadome zarządzanie energią, aby służba nie pochłaniała nas całkowicie. Małe codzienne wybory, takie jak spacer z dzieckiem, kolacja z bliskimi, chwila ciszy z książką, budują odporność na stres i pomagają zresetować emocje.

Praktyka – nie teoria

Można znać wszystkie techniki, ale nic się nie zmieni, jeśli nie wprowadzimy ich do swojej rutyny.

Warto pamiętać:

• oddech to broń pierwszego kontaktu – używaj jej zawsze, gdy czujesz napięcie;

• uważność buduje odporność – im częściej jesteś tu i teraz, nie myśląc o przeszłości i przyszłości, tym mniej rzeczy wyprowadza cię z równowagi;

• regeneracja to obowiązek – warunek utrzymania skuteczności w służbie;

• wsparcie to siła – rozmawiaj, pytaj, korzystaj – rób to dla siebie i innych;

• równowaga to Twoja najlepsza zbroja – życie prywatne jest fundamentem powodzenia w służbie.

Podsumowanie

Prawdziwa siła nie polega na tłumieniu emocji, ale na umiejętności rozpoznania ich, świadomego zarządzania i właściwego reagowania – nawet w trudnych sytuacjach.

W służbie nie wygrywa ten, kto ignoruje własne granice i wypala się w ciszy. Wygrywa ten, kto potrafi zadbać o siebie na tyle świadomie, by być wsparciem dla innych, nie przez chwilę, ale przez lata.

Więcej praktycznych wskazówek dotyczących radzenia sobie ze stresem w służbie znajdziesz po zeskanowaniu kodu QR i lekturze 4. rozdziału z poradnika „Gotowy na służbę – Praktyczny mentoring dla nowego pokolenia Policji”.

mł. asp. Hubert Lewandowski

Wydział Kadr i Szkolenia KWP w Szczecinie

zdj. autor