Zaskakujący finał podwójnej interwencji
15 lutego – Hajnówka
Policjanci OPI KPP w Hajnówce st. sierż. Adam Stanisławowski i st. post. Katarzyna Moroz otrzymali do realizacji prostą z pozoru interwencję. Na jednym z przystanków przebywała starsza kobieta, która nie wsiadała do żadnego z nadjeżdżających autobusów – okazało się, że nie wiedziała, gdzie jest ani jak wrócić do domu. Funkcjonariusze ustalili jej adres i postanowili odwieźć ją do miejsca zamieszkania. Ku ich zdumieniu, z budynku, do którego dotarli, buchał gęsty dym. Mundurowi wbiegli do środka, gdzie znaleźli leżącego na kanapie majaczącego mężczyznę. Ewakuacja uratowała mu życie. Gdy na miejsce przybyli strażacy i ugasili pożar, okazało się, że przyczyną zadymienia był piec, który… nie był podłączony do komina. (KPP w Hajnówce)
Walka z czasem na ekspresówce
21 lutego – Piotrków Trybunalski
Piotrkowscy dzielnicowi mł. asp. Robert Białasiński i st. post. Magdalena Rysińska zabezpieczali protest rolników na drodze ekspresowej S8. Cechą służby w pionie prewencji jest to, że nigdy nie wiadomo, co się wydarzy za pięć minut, i tak też było tym razem. Tuż po godz. 8.00 rano do policjantów dotarła informacja o kierowcy, który zasłabł za kierownicą tira. Mundurowi natychmiast ruszyli z pomocą – wszystkie objawy wskazywały na to, że 64-letni mężczyzna doznał zawału. Dzielnicowi wezwali pomoc medyczną, monitorowali funkcje życiowe kierowcy i udrożnili drogę dojazdową dla karetki pogotowia. Dzięki ich profesjonalizmowi i trafnej ocenie sytuacji walka z czasem o życie 64-latka została wygrana. (KMP w Piotrkowie Trybunalskim)
Płonąca pułapka
27 lutego – Bydgoszcz
Grudziądzcy funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego st. post. Patryk Kosztowny oraz post. Jakub Wojciechowski wykazali się nie lada odwagą, gdy zostali skierowani przez dyżurnego jednostki na interwencję związaną z pożarem domu jednorodzinnego. Gdy policjanci dotarli na miejsce, zauważyli, że z budynku wydobywa się duża ilość dymu. Po chwili usłyszeli wołanie o pomoc. Mundurowi natychmiast pobiegli w kierunku, skąd wydobywał się głos. Okazało się, że mieszkający tam 83-latek schronił się w piwnicy, ale sam nie mógł już z niej wyjść. Funkcjonariusze odnaleźli seniora, ewakuowali go z płonącej pułapki, po czym zaopiekowali się nim do czasu przybycia straży pożarnej i załogi pogotowia. (KWP w Bydgoszczy)
Brutalny bandyta wpadł na zakupach
28 lutego – Gdańsk
St. sierż. Aleksandra Mielnik oraz jej kolega z wydziału operacyjno-rozpoznawczego z komisariatu w gdańskim Śródmieściu po służbie wybrali się na zakupy. Los miał jednak w stosunku do nich inne plany. Kilka godzin wcześniej ich jednostka podjęła poszukiwania mężczyzny, który dokonał kradzieży rozbójniczej. Policjanci rozpoznali go wśród klientów spacerujących po galerii handlowej. Błyskawiczna interwencja zakończyła się zatrzymaniem przestępcy. Sprawca usłyszał 31 zarzutów, w tym 28 dotyczących kradzieży mienia, kradzieży rozbójniczej oraz dwa zarzuty uszkodzenia ciała w warunkach recydywy. Policjanci po wszystkim mogli wrócić na zakupy, bandyta taką szansę dostanie prawdopodobnie dopiero za dziesięć lat. (KWP w Gdańsku)
Pomógł osobie niepełnosprawnej potrąconej na pasach
8 marca – Nowa Sól
Dzielnicowy z KPP w Nowej Soli st. sierż. Marcin Gołębiowski w czasie wolnym od służby, jadąc ulicami miasta, zauważył, że kierowca innego samochodu nie ustąpił pierwszeństwa osobom znajdującym się na przejściu dla pieszych i potrącił kobietę na wózku inwalidzkim. Funkcjonariusz od razu zatrzymał swój samochód w bezpiecznym miejscu i pobiegł pomóc poszkodowanej. Upewnił się, że jest bezpiecznie, i udzielił 35-latce pierwszej pomocy przedmedycznej. Wezwał zespół ratownictwa medycznego i Policję. Czekając na ich przyjazd, monitorował funkcje życiowe kobiety i otoczył ją opieką. Poszkodowana została zabrana do szpitala. (KPP w Nowej Soli)
Złapali ją w swoje ramiona
9 marca – Brzeg
Po godzinie 11.00 dyżurny odebrał zgłoszenie o kobiecie będącej na parapecie jednego z mieszkań. Zgłaszający poinformował, że kobieta nagle zaczęła krzyczeć. Na miejsce szybko zostali wezwani dzielnicowi z KPP w Brzegu. St. sierż. Szymon Kaśków i sierż. Mateusz Lupa sprawdzili, czy można wejść do mieszkania 40-latki. Niestety, nie było takiej możliwości, dlatego zaczęli z nią rozmawiać i starali się uspokoić. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy zaczęli rozkładać skokochron. Zanim zdążyli to zrobić, kobieta skoczyła prosto w ramiona dzielnicowych, którzy w ostatnim momencie ją złapali. Czterdziestolatka nie odniosła obrażeń, jednak ze względu na stan psychiczny trafiła do szpitala. (KPP w Brzegu)
Zdążyli na czas
10 marca – Zielona Góra
Kobieta zauważyła na klatce schodowej mężczyznę, który stał przy otwartym na oścież oknie. Gdy zaczęła z nim rozmowę, stał się nerwowy, więc zadzwoniła po pomoc. Dyżurny KMP w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie i wysłał na miejsce st. post. Łukasza Jakoniaka i post. Przemysława Otlewskiego. Podczas gdy jeden policjant zaczął rozmowę z mężczyzną, drugi zbliżył się do okna, aby je zamknąć. Wtedy mężczyzna stał się agresywny. Hałas usłyszeli czujni sąsiedzi, którzy wyszli na klatkę sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. W ostatniej chwili mundurowi uspokoili mężczyznę i wezwali na miejsce zespół ratownictwa medycznego. Po otrzymaniu pomocy mężczyzna został zabrany do szpitala. (KMP w Zielonej Górze)
Pomogła kobietom przed przyjazdem służb
12 marca – Jarosław
St. sierż. Karolina Jagieła jest policjantką w KMP w Rzeszowie. W czasie wolnym była świadkiem zderzenia dwóch pojazdów. W jednym z nich podróżowała kobieta z trzyletnim dzieckiem, którym policjantka wskazała bezpieczne miejsce. Drugi pojazd miał uszkodzone drzwi, przez co kierująca nie mogła się sama wydostać. Funkcjonariuszka pomogła jej wyjść z pojazdu i udzieliła pierwszej pomocy. Gdy zagrożenie minęło, st. sierż. Karolina Jagieła zabezpieczyła miejsce zdarzenia i na prośbę kobiet poinformowała dyżurnego o sytuacji. Zaopiekowała się pokrzywdzonymi do przyjazdu służb. (KPP w Jarosławiu)
oprac. Katarzyna Chrzanowska, Tomasz Dąbrowski