Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Nowe przepisy

Jak wynika ze statystyk KGP, każdego roku w Polsce ginie około 17–20 tysięcy osób, z których nigdy nie odnajduje się około 2 tysięcy. W sytuacjach zaginięć Policja zwraca się do innych podmiotów – np. Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej, a także grup cywilnych – o pomoc w prowadzonych poszukiwaniach. Wykorzystywane są w nich psy. Paradoksalnie jednak dotychczas pies mógł być puszczony luzem w lesie jedynie w związku z polowaniem.

Wystąpienia generalne do ministra środowiska w kwestii zniesienia zakazu trenowania psów ratowniczych i specjalistycznych w lasach już w 2016 i 2019 r. kierował rzecznik praw obywatelskich. Na prośbę Stowarzyszenia Cywilnych Zespołów Ratowniczych z Psami STORAT były kierowane interpelacje poselskie, a finalnie została złożona petycja. Wieloletnia batalia rozpoczęta przez rzecznika praw obywatelskich, a kontynuowana przez środowiska ratownicze o ustawowe „uwolnienie” psów ratowniczych od zakazu treningów w lasach po kilku latach zakończyła się wreszcie sukcesem.

KORZYSTNE ZMIANY

Przyjęte nowelizacją ustawy o lasach oraz ustawy – Kodeks wykroczeń (weszła w życie 29 listopada 2022 r.) zmiany mają na celu wyłączenie psów ratowniczych oraz psów używanych przez funkcjonariuszy służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i porządek publiczny (tzw. psów wykorzystywanych do celów specjalnych) z ogólnej zasady dotyczącej zakazu puszczania psów luzem w lasach i tym samym umożliwienie udziału tym psom w szkoleniach czy też w akcji ratowniczej w lasach. Odpowiednie wyszkolenie psa ratowniczego wymaga długiego procesu treningowego, prowadzonego w warunkach zbliżonych do okoliczności jego pracy – a więc w terenie leśnym, na łąkach lub w górach.

Psy ratownicze i specjalistyczne są wykorzystywane do poszukiwania osób zaginionych w terenie otwartym (lasy, łąki, góry), terenie wodnym czy zurbanizowanym. Psy te wskazują każdą żywą (a także martwą) osobę znajdującą się w miejscu trudnym do lokalizacji, jak np. osobę przysypaną gałęziami, śniegiem, gruzami zawalonych obiektów, uwięzioną w osuwiskach lub będącą na wysokości.

NIEŁATWE SZKOLENIE

W szkoleniu psów ratowniczych duży nacisk (poza innymi elementami) kładzie się na ćwiczenia z zakresu poszukiwania ludzi i przeszukania terenu w celu odnalezienia zaginionej osoby. Założeniem przeszukania wyznaczonego sektora są wypracowanie u psa odruchu spenetrowania terenu, ujawnienie zapachu oraz doprowadzenie do osoby poszukiwanej. Dobrze wyszkolony pies w terenie potrafi zastąpić pracę wielu ludzi, a na gruzach okazać się szybszym i skuteczniejszym od urządzeń lokalizacyjnych. Psy są szkolone bez kagańca, a od pewnego stopnia zaawansowania – bez linki, ze znacznym oddaleniem od przewodnika i ściąganiem zapachu nawet z 500–800 metrów. Tak prowadzony system szkolenia wynika z faktu, iż psy ratownicze powinny być niezależne, dlatego nie mogą być zdominowane przez przewodnika i ograniczone pracą na lince. Pies ratowniczy, przeszukując teren leśny, nie może pracować na smyczy. Warunkiem osiągnięcia efektu pracy jest penetrowanie terenu przez psa biegającego luzem.

WARTO WIEDZIEĆ

Przepisami znowelizowanej ustawy o lasach z ogólnej zasady zakazującej puszczania psów luzem w lesie wyłączono: szkolenie psów, których profesjonalna tresura oraz używanie odbywa się na podstawie odrębnych przepisów, regulujących szczegółowe zasady działania jednostek Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Agencji Wywiadu, Policji, Straży Granicznej i innych formacji podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych, Krajowej Administracji Skarbowej, ratownictwa oraz regulujących zasady szkolenia i wykorzystania psów – przewodników osób ociemniałych; udział ww. psów w akcji ratowniczej, w działaniach poszukiwawczych lub w działaniach związanych z ochroną granicy państwowej lub zapewnieniem bezpieczeństwa i porządku publicznego; szkolenie psów ratowniczych oraz udział psów ratowniczych w akcji ratowniczej prowadzonej przez podmioty uprawnione do wykonywania ratownictwa na podstawie przepisów odrębnych.

OGRANICZENIA

Szkolenie zostało obwarowane koniecznością uzgodnienia z właścicielem lasu lub nadleśniczym terminu i zajęć, które nie mogą być organizowane w lasach objętych czasowym zakazem wstępu. Nadleśniczy nie będzie też mógł uzgodnić terminu i miejsca szkolenia w lasach stanowiących uprawy leśne do 4 m wysokości, powierzchnie doświadczalne i drzewostany nasienne, ostoje zwierząt, źródliska rzek i potoków, obszary zagrożone erozją. Pozwoli to na niezakłócanie warunków bytowania zwierzyny leśnej i ochronę jej naturalnego środowiska przy jednoczesnym udostępnieniu lasu w celu szkolenia psów do ratownictwa i poszukiwań oraz do innych zadań, w których są wykorzystywane predyspozycje tych wyjątkowych zwierząt. Ograniczenia te nie będą obowiązywały podczas akcji ratowniczych z wykorzystaniem psów ratowniczych. Tym samym przyznano nieograniczony dostęp do lasu w czasie akcji poszukiwawczo-ratowniczych prowadzonych z wykorzystaniem psów ratowniczych.

Aleksandra Wentkowska prof. , przewodnik psów pracujących

Justyna Pawul prawnik, przewodnik psa ratowniczego