Dla policjanta, któremu medal zostanie nadany, przewidziano dodatkowe uhonorowanie przez podwyższenie emerytury o 1 procent podstawy wymiaru oraz możliwość otrzymania nagrody pieniężnej.
mł. asp. Marcin Grabka
Majowym wczesnym rankiem 2021 r. policjanci patrolowali okolice Ruszczy w powiecie staszowskim. Z oddali dostrzegli dom w kłębach dymu. Powiadomili dyżurnego i pojechali w kierunku pożaru. Kilkumetrowe płomienie obejmowały cały dach. Mł. asp. Marcin Grabka i st. sierż. Karol Kochanowski wskoczyli do środka w poszukiwaniu zagrożonych osób. Poruszali się po omacku, bo wszystko spowijał gryzący i gęsty dym. Po chwili odnaleźli pięciu mężczyzn z widocznymi objawami zatrucia tlenkiem węgla. Wyprowadzili ich na zewnątrz, ale mężczyźni zawzięcie chcieli wracać do domu i ratować dobytek. Policjanci pomogli im odnaleźć dokumenty i niezbędne rzeczy. Próbowali też zabrać z kuchni butlę gazową, ale była zbyt mocno przykręcona. W związku z zagrożeniem wybuchem oddalili się stamtąd, przekazali zespołowi medycznemu poszkodowanych, a strażaków poinformowali o butli. Mimo wielu podjętych czynności akcja trwała krótko, a policjanci uratowali pięć osób przed zawaleniem się spalonej drewnianej konstrukcji dachu. Za tę akcję mł. asp. Marcin Grabka został odznaczony medalem im. podkom. Policji Andrzeja Struja. Uhonorowany policjant pełni służbę w Policji od 2011 r. Od początku jest związany z OPI, najpierw w KPP w Saszowie, a potem z KP w Połańcu, gdzie jest do dzisiaj. Grabka lubi sporty siłowe i sportowe samochody.
st. sierż. Karol Kochanowski
Karol Kochanowski rozpoczął służbę w Policji w 2020 r., idąc w ślady swoich dwóch wujków policjantów. Na początku pełnił służbę w KP w Połańcuw pionie prewencji. W maju 2021 r. patrolował okolice Ruszczy razem z mł. asp. Marcinem Grabką, gdy nad ranem zauważyli kłęby dymu nad dachem jednego z domów. Powiadomili dyżurnego i ruszyli ocenić sytuację. Gdy sprawdzali okna i drzwi, dostrzegli leżących mężczyzn.
Dostali się do pomieszczenia pełnego dymu, próbowali ocucić i wyprowadzić trzech mężczyzn z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Gdy dowiedzieli się, że w domu są jeszcze ludzie, przeszukiwali pomieszczenia, aż znaleźli dwóch mężczyzn, których też wyprowadzili. Jednak ci, którzy zostali wcześniej ewakuowani, chcieli wrócić do domu, by ratować dobytek. Policjanci wyprowadzali poszkodowanych i przy okazji zabierali cenne dla nich rzeczy. Próbowali też wynieść butlę z gazem, ale była mocno przymocowana. Ratownicy medyczni przejęli uratowanych w bezpiecznej odległości. Strażacy prowadzili akcję gaśniczą. Wtedy zawalił się dach. Za uratowanie pięciu mężczyzn st. sierż. Karol Kochanowski został odznaczony medalem im. podkom. Policji Andrzeja Struja. Obecnie pracuje w PP w Osieku w OPI. W wolnych chwilach jeździ motocyklem.
Krzysztof Chrzanowski
zdj. KP w Połańcu, archiwum prywatne