Jadąc trybem non stop pokonał on trasę: Paryż – Bruksela – Amsterdam – Berlin – Szczecin – Hel – Płock – Warszawa, z metą na terenie Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA.
„Razem dla krwiodawstwa”
Na finiszu ekstremalnego rowerzystę – jak sam siebie określa Sebastian Nowacki – powitali pierwszy zastępca komendanta głównego Policji nadinsp. Roman Kuster, komendant stołeczny Policji insp. Dariusz Walichnowski, komendant rejonowy Policji Warszawa II insp. Hubert Białogrodzki, dyrektor Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa dr n. med. Agnieszka Gronowska, dyrektor Gabinetu Komendanta Głównego Policji insp. Robert Żółkiewski, przedstawiciele policyjnych stowarzyszeń i zaprzyjaźnionych formacji mundurowych oraz liczne grupy krwiodawców wspierających Sebastiana podczas tego ekstremalnego wyczynu na rzecz promowania idei krwiodawstwa. Rowerowy finisz uświetniła Orkiestra Reprezentacyjna Policji pod batutą mł. insp. Janusza Trzepizura.
– Nie zrobiłem tego wydarzenia, żeby sobie coś udowodnić. Zrobiłem to przede wszystkim, żeby zachęcić innych do przełamywania swoich barier i granic dla dobra idei, prospołecznie, prozdrowotnie, razem dla krwiodawstwa. Uważam, że niemożliwe staje się możliwe – mówił Sebastian Nowacki dziennikarzom po dotarciu do resortowego szpitala.
W czasie wyzwania ekstremalny rowerzysta mógł liczyć na gościnność i serdeczność kolegów z IPA, na wsparcie, pilotaż i towarzystwo mundurowych bratnich dusz. Szczególnie w pamięci zostali: komendant powiatowy Policji w Świeciu insp. Marek Mitura, sierż. szt. Wojciech Urbaniak i sierż. Oskar Wielgos z KPP w Sławnie, a także policjanci z KWP w Szczecinie oraz pilotujący Sebastiana już na finiszu policjanci z KPP dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego Stare Babice i KSP.
Policyjne krwiodawstwo
Podczas jubileuszowego pikniku, oprócz licznych atrakcji dla krwiodawców i ich rodzin oraz przyjaciół związanych z ofiarowywaniem tego najcenniejszego daru, na gości czekały poczęstunek, loteria i miasteczko ruchu drogowego. Można było również zbadać zmiany skórne oraz zapoznać się ze specyfiką pracy służb mundurowych, a także – co oczywiste – od wczesnego poranka oddawać krew.
Jubileusz CKiK MSWiA był okazją do wręczenia medali, odznaczeń, honorowych statuetek oraz serdecznych podziękowań dla krwiodawców i osób wspierających. Był to również szczególny dzień na oddanie krwi. W fotelach zasiedli więc wieloletni honorowi dawcy: Zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Roman Kuster i Dyrektor Gabinetu KGP insp. Robert Żółkiewski.
Honorowe krwiodawstwo jest wpisane w etos policyjnej służby, zgodnie z maksymą „Pomagamy i chronimy”. Policyjnych klubów honorowych dawców krwi w całej Polsce jest około 40. Współpracują one z regionalnymi centrami krwiodawstwa i krwiolecznictwa oraz Polskim Czerwonym Krzyżem. Nawet jeżeli policjanci nie są zrzeszeni w KHDK, wielu oddaje krew indywidualnie i systematycznie, często w czasie wolnym, z potrzeby serca i z przekonaniem, że bezinteresowna pomoc jest po prostu potrzebna.
Izabela Pajdała
zdj. autor