Nie było miesiąca, w którym policjanci CBŚP nie namierzyliby i nie zlikwidowali nielegalnego biznesu tytoniowego. W ciągu półrocza zlikwidowali 10 nielegalnych fabryk lub magazynów papierosów bez polskich znaków akcyzy. Te fabryki wypuściłyby na rynek prawie 170 milionów sztuk papierosów. Skarb państwa straciłby na tym miliony złotych.
W wielu sprawach policjanci działali wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej. Tak było w przypadku likwidacji magazynu pod Oświęcimiem, gdzie funkcjonariusze z zarządu w Rzeszowie przejęli prawie pięć milionów sztuk papierosów i zatrzymali trzy osoby podejrzane. W powiecie mysłowickim wspólna akcja policjantów CBŚP z Zarządu w Białymstoku, funkcjonariuszy KAS oraz Straży Granicznej doprowadziła do zatrzymania przestępców na gorącym uczynku w chwili rozładowywania palet z nielegalnymi papierosami przemyconymi z krajów Europy Zachodniej. Pięć osób, w tym obywatela Niemiec, zatrzymano, a wartość odebranych im ponad sześciu i pół miliona sztuk papierosów oszacowana została na prawie pięć milionów złotych.
Z kolei w fabryce zlikwidowanej w powiecie sierpeckim można było wyprodukować w ciągu jednego miesiąca 24 miliony papierosów o wartości ok. ośmiu milionów. Udana praca operacyjna, a potem akcja zatrzymania przeprowadzona przez policjantów z Zarządu w Bydgoszczy uchroniły skarb państwa przed potężnymi stratami. Fabryka została zlikwidowana, maszyny, tytoń i gotowe już 1,4 miliona sztuk papierosów skonfiskowane. Pięć osób, obywateli Białorusi, usłyszało zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
W sumie, wraz z kolejnymi realizacjami w Białymstoku i Rzeszowie, funkcjonariusze nie dopuścili na rynek 180 milionów sztuk nielegalnych papierosów.
Policjanci CBŚP mają swój udział także w likwidacji nielegalnej fabryki tytoniu w Hiszpanii. Funkcjonariusze z Zarządu w Warszawie uzyskali informacje na temat lokalizacji nielegalnych fabryk tytoniu w Hiszpanii i przekazali je hiszpańskim służbom, które następnie przeprowadziły zakończoną sukcesem akcję. Zatrzymanych zostało 12 osób, w tym dwóch Polaków, z których jeden był od dawna poszukiwany listem gończym. Wartość zatrzymanych towarów Hiszpanie ocenili na ponad półtora miliona euro.
NARKOBIZNES I HANDEL BRONIĄ
CBŚP odnosiło też sukcesy w walce z narkobiznesem. Już na początku roku, w styczniu, w ramach operacji „Przebudzenie mocy” wspólnie z hiszpańską Guardia Civil, we współpracy z Europolem i Eurojustem, rozbito gang narkotykowy działający w krajach Unii. Zatrzymanych zostało 100 osób różnych narodowości, przejęto około półtorej tony marihuany, 91 kg haszyszu, 43 kg kokainy, a także osiem jednostek broni.
W lutym wielomiesięczne zbieranie informacji przez policjantów zarządów CBŚP w Poznaniu i Rzeszowie oraz KWP w Rzeszowie zakończyło się zatrzymaniem trzech Wietnamczyków na gorącym uczynku produkcji amfetaminy. Zabezpieczono trzy kilogramy gotowej amfetaminy, maszyny oraz cały magazyn odczynników służących do produkcji narkotyku.
Sprytnie ukryta była fabryka amfetaminy w powiecie zgorzeleckim. Wąziutkie przejście do niej prowadziło… z kojca dla psów. Działalność grupy przestępczej rozpracowali policjanci Zarządu CBŚP w Poznaniu. W wyniku działań przeprowadzonych wspólnie z policjantami Zarządu we Wrocławiu zatrzymali osiem osób, zabezpieczyli metamfetaminę, amfetaminę oraz marihuanę, a także jednostkę broni palnej, amunicję, pałki teleskopowe, noże, maczety i elementy wyposażenia policyjnego (kajdanki, sygnalizację świetlno-dźwiękową, pałkę typu tonfa) oraz inne przedmioty mogące służyć do popełniania przestępstw. Policjanci przeprowadzili ponadto udaną akcję w powiecie lwóweckim, gdzie zlikwidowali laboratorium i zatrzymali trzy osoby, w tym chemika odpowiedzialnego za produkcję amfetaminy.
W sumie w I półroczu tego roku CBŚP zlikwidowała 22 laboratoria narkotykowe, o sześć więcej niż rok temu. Mniejsza była natomiast ogólna ilość zabezpieczonych narkotyków.
– Statystyka za I półrocze nie odzwierciedla prawdziwej liczby ton odzyskanych narkotyków, ponieważ aktualnie ogromna ich ilość jest w trakcie badań, a w statystykach wykazujemy tylko te, które są już zbadane i określone przez biegłych – mówi nadinsp. Paweł Półtorzycki, komendant CBŚP.
Niewątpliwym sukcesem CBŚP było uderzenie w gang zajmujący się produkcją materiałów wybuchowych. W akcji wzięło udział 90 funkcjonariuszy z Wydziału do Zwalczania Aktów Terroru CBŚP i zarządów terenowych CBŚP, funkcjonariusze ABW, eksperci z CLKP i laboratoriów kryminalistycznych KWP, policyjni pirotechnicy z samodzielnych pododdziałów kontrterrorystycznych Policji oraz policjanci miejscowych jednostek policji. Przeszukali 25 posesji i mieszkań na terenie ośmiu województw, znaleźli kilogram materiałów wybuchowych, cztery kilogramy mieszanin pirotechnicznych, ponad 20 kg sypkich i 35 litrów płynnych prekursorów materiałów wybuchowych, a także m.in. 10 sztuk samodziałowych urządzeń wybuchowych, dwie jednostki broni palnej, trzy paralizatory i marihuanę.
W sumie policjanci wykryli i zabezpieczyli prawie dwukrotnie więcej broni i materiałów wybuchowych niż w tym samym okresie przed rokiem.
– Ten rok będzie też wyjątkowy pod względem odzyskanej od przestępców broni palnej, dotychczas „zdjęliśmy z rynku” ponad 400 jednostek, a już wiadomo, że będzie ponad 600 – mówi nadinsp. Półtorzycki.
AGENCJE TOWARZYSKIE
Sukcesem zakończyła się międzynarodowa akcja przeprowadzona tego samego dnia w Białymstoku oraz Londynie, w hrabstwach Kent, Northamptonshire i West Yorkshire, uderzająca w grupę przestępczą prowadzącą sieć agencji towarzyskich w Wielkiej Brytanii. Policjanci z Zarządu CBŚP w Białymstoku oraz policjanci brytyjscy zatrzymali w sumie sześć osób, pięć w Anglii i jedną w Białymstoku. Zyski z nierządu transferowane były do Polski.
Również międzynarodowy charakter miała działalność grupy przestępczej, która werbowała i wysyłała Polki do agencji towarzyskich w Danii. Grupę namierzyli funkcjonariusze z Zarządu w Lublinie. Zarzut kierowania grupą przestępczą prokurator postawił dwóm kobietom, mieszkankom województwa zachodniopomorskiego.
Funkcjonariusze z Zarządu CBŚP w Gdańsku ustalili, że pod przykrywką legalnie działających klubów nocnych w Gdańsku i Sopocie działały agencje towarzyskie świadczące usługi seksualne. W „klubach” pracowały Polki oraz obywatelki państw byłego bloku wschodniego. Kobiety mieszkały w skrajnie trudnych warunkach i oddawały swoim „opiekunom” dwie trzecie zarobionych pieniędzy. W przestępczy proceder mogli być zamieszani niektórzy taksówkarze, którzy za przywiezienie klienta do agencji otrzymywali wynagrodzenie.
Z udziałem policjantów z zarządów w Bydgoszczy i Olsztynie oraz Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”, Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, Pomorskiej Służby Celno-Skarbowej zlikwidowano dwie agencje i zatrzymano 19 osób.
Rozbita została także ośmioosobowa grupa przestępcza ze w Słupska, która prowadziła agencje jako tzw. mieszkaniówki, czyli działając w wynajmowanych lokalach. Przy okazji zatrzymania osób czerpiących zyski z tego procederu policjanci ujawnili także znaczne ilości narkotyków, którymi handlowała grupa.
TZW. MAFIE VATOWSKIE
Generowanie sztucznych kosztów uzyskania przychodu tak, aby płacić niższe podatki lub występować o nienależne zwroty VAT, to była metoda, jaką posługiwała się grupa przestępcza rozbita przez policjantów CBŚP z Zarządu w Bydgoszczy. Do sprawy zatrzymano 17 osób. Podejrzani wykorzystywali podmioty gospodarcze zarejestrowane na podstawione osoby tzw. słupy. Sprawa jest częścią większej sprawy vatowskiej, w której wcześniej zatrzymano już ponad 100 osób.
W maju funkcjonariusze warszawskiego zarządu CBŚP i KAS rozbili grupę przestępczą, która transferowała do Azji pieniądze uzyskane z przestępstw podatkowych. Międzynarodowy gang działający w Warszawie sprowadzał z Azji różne towary głównie tekstylia i sprzęt AGD, a potem sprzedawał je w Polsce bez odprowadzania należnych podatków. Straty skarbu państwa powstałe w wyniku przestępczego działania wynoszą około sześciu milionów złotych. Aresztowano pięć osób, śledztwo nadal trwa.
– O wielu sprawach realizowanych w tym półroczu nie możemy jeszcze mówić, bo trwa realizacja. Trzy z nich wyjątkowe, pod względem skali, a także metod naszej pracy, to sprawy, jakich jeszcze nie realizowała polska Policja – mówi komendant CBŚP.
– To półrocze obfitowało w wiele dużych spraw. Likwidowaliśmy laboratoria, plantacje, przejmowaliśmy przemyt, rozbijaliśmy mafie vatowskie i te, które prowadziły agencje towarzyskie. A wszystko to w bardzo trudnych warunkach spowodowanych pandemią. Trzydzieści procent naszych policjantów chorowało na COVID-19, a to oznaczało, że co trzeci funkcjonariusz był na jakiś czas wyłączony ze służby. Mimo to, jak pokazują statystyki, żadna z realizowanych spraw nie ucierpiała, bo ci, którzy pracowali, robili to za siebie i za kolegów. Jestem naprawdę bardzo dumny z moich policjantów – podsumowuje nadinsp. Paweł Półtorzycki.
ELŻBIETA SITEK
Niektóre efekty pracy CBŚP w I półroczu 2021 R.
× Zarzuty usłyszało 2019 osób (wzrost o 36 proc.)
× Podejrzanym postawiono w sumie 7287 zarzutów (wzrost o 58 proc.)
× Aresztowanych zostało 789 osób (wzrost o 65 proc.)
× Kwota poręczeń majątkowych wyniosła 25 631 800 złotych (wzrost o 45 proc.)
× Zabezpieczono mienie o wartości 427 968 800 złotych (wzrost o 21 proc.)
× Odzyskano mienie o wartości 14 484 761 złotych (wzrost o 65 proc.)