Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Wielkie serce z Teresina

„Niebieska Gwiazdka” to poruszająca inicjatywa, której pomysłodawcą jest wrażliwa na ludzkie nieszczęście dzielnicowa z Teresina – sierż. szt. Anna Opęchowska-Ciak. Akcja, obejmująca dziś cały powiat sochaczewski, zaczęła się 7 lat temu.

Pojechałam kiedyś do jednej z biednych rodzin – zaczyna swoją opowieść Anna. – W niewielkim domu żyło kilka pokoleń, w tym czwórka dzieci. Ich matka miała kiedyś wypadek w pracy i straciła palce u dłoni. Kiedy ich odwiedziłam, kobieta akurat robiła pranie – tą chorą ręką, w misce… Stanęły mi wtedy łzy w oczach. Wpadłam na pomysł, żeby kupić im pralkę i chociaż tak im pomóc. Zdecydowałam, że wydam na to moją premię na święta, której jednak nie starczyło na taki zakup, zaczęłam więc zbierać po znajomych, przyjaciołach. Ku mojemu zaskoczeniu odzew był taki, że uzbierałam na trzy pralki! Tak to się zaczęło... – wspomina sierż. szt. Anna Opęchowska-Ciak.

Jak powstała nazwa? – Siedziałam przy biurku i myślałam, jaka nazwa byłaby odpowiednia – wyjaśnia dzielnicowa. – Wpadłam na to, że prezenty są z okazji Gwiazdki, więc Gwiazdka. Policjanci noszą niebieskie mundury... więc samo wyszło – „Niebieska Gwiazdka”.

Łatwo zgadnąć, że podobnych rodzin znalazło się więcej nie tylko w gminie Teresin, ale w całym powiecie sochaczewskim. Do akcji zaproponowanej przez dzielnicową z niewielkiego posterunku włączyli się jej koledzy – policjanci, potem znaleźli się sponsorzy i dobroczyńcy, a wśród nich także duże, lokalne firmy. Oficjalnie do organizacji „Niebieskiej Gwiazdki” włączyły się Komenda Powiatowa Policji w Sochaczewie oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Mieszkańców Gminy Teresin „Impuls”. W 2013 r. odbyła się pierwsza edycja, a w grudniu 2020 r. będzie już ósma.

– Ja i pozostali dzielnicowi robiliśmy rozpoznanie potrzeb wśród mieszkańców naszych rewirów. Najczęściej brakowało lodówek lub pralek, ale kiedyś niepełnosprawne dziecko potrzebowało oczyszczacza powietrza, który udało nam się dostarczyć – mówi inicjatorka akcji. – Zawsze na finał organizowaliśmy koncert orkiestry policyjnej, który tym razem, z uwagi na sytuację pandemiczną, niestety się nie odbędzie. Szkoda, bo zawsze bardzo ładnie to wyglądało. Dzieci przebierały się za elfy, to była superzabawa!

Talent organizacyjny policjantki i jej niespożyte siły zmobilizowały nie tylko mieszkańców powiatu. Akcja nabrała rozmachu i zasięgu. Dziś paczki przylatują nawet zza granicy: z USA, Anglii, Belgii. Pierwsza edycja objęła 13 rodzin, teraz jest ich 60. Aby dotrzeć z prezentami do wszystkich, potrzeba 5 dni! Podczas siódmej edycji „Niebieskiej Gwiazdki” zebrano podarunki o wartości 80 000 zł.

W listopadzie 2020 r. pani Anna została mamą, lecz mimo macierzyństwa nie ustaje w wysiłkach przy organizacji ósmej edycji. – Bardzo bym chciała, żeby „Niebieska Gwiazdka” odbyła się normalnie, ale dziś nie wiem, jaką formę to wszystko będzie miało – mówi zaniepokojona policjantka. – Dodatkowo nie mogę teraz w pełni nad wszystkim czuwać, a później będzie jeszcze trudniej z uwagi na pojawienie się nowego członka rodziny, ale wierzę, że wszystko pójdzie dobrze.

Chyba każdy, kto zna sierż. szt. Annę Opęchowską-Ciak, nie ma wątpliwości, że da radę!

SZYMON GŁUSZEK

zdjęcie archiwum Anny Opęchowskiej-Ciak