Strona główna serwisu Gazeta Policyjna

Jest w orkiestrach dętych jakaś siła!

Starsi pamiętają, a młodsi mogą wyszukać w sieci słowa znanego przeboju Haliny Kunickiej „Orkiestry dęte”. Niby „zwyczajne pa pa pa”, a wszyscy chcą słuchać i oglądać. Zwłaszcza gdy występ rozpoczyna Orkiestra Reprezentacyjna Policji.

W Policji są obecnie trzy orkiestry dęte: w KWP we Wrocławiu, w KWP w Katowicach i Orkiestra Reprezentacyjna Policji z Warszawy. Bez udziału policyjnych muzyków nie może się obejść żadna uroczystość prowadzona według ceremoniału policyjnego. To oni zapewniają odpowiednią oprawę rocznicowych obchodów, pogrzebów poległych na służbie funkcjonariuszy, są też stałym elementem corocznego Święta Policji. W Warszawie podczas centralnych obchodów o oprawę muzyczną dba Orkiestra Reprezentacyjna Policji.

Niestety, w tym roku z powodu stanu epidemicznego nie będzie koncertów, występów i pokazów musztry paradnej. Dlatego chcemy zaprezentować Czytelnikom zdjęcia z lat ubiegłych i występów, które miały miejsce jeszcze przed pandemią COVID-19. Gdy epidemia dotarła do Polski, policjanci z orkiestry trafili jako wzmocnienie służb patrolowych do komendy stołecznej i kontrolowali np. przestrzeganie kwarantanny. W połowie czerwca wznowione zostały próby, choć ze względu na reżim sanitarny i zachowanie dystansu społecznego odbywały się nie całością, a poszczególnymi sekcjami.

Orkiestra Reprezentacyjna Policji powstała 52 lata temu i do 1 czerwca 2014 r., kiedy weszła w struktury Komendy Głównej Policji, funkcjonowała w ramach komendy stołecznej. Teraz podlega Gabinetowi Komendanta Głównego Policji, a ściślej Wydziałowi do spraw Ceremoniału Policyjnego. W przeszłości orkiestrą kierowali: Lech Pol, Czesław Kwieciński, Marian Olejniczak, Jerzy Walendzik, a od 2005 r. kapelmistrzem jest mł. insp. Janusz Trzepizur. Funkcję tamburmajora pełni obecnie podkom. Jakub Pietrucha.

Orkiestra, znana w kraju i zagranicą, ma bardzo bogaty repertuar, bo oprócz muzyki marszowej gra także utwory patriotyczne, religijne, pogrzebowe, dzieła klasyczne, popularne przeboje i standardy jazzowe. Z podstawowego składu na potrzeby różnych występów wystawia zespoły kameralne, jak kwartet klarnetowy, kwintet instrumentów dętych blaszanych, grupę grającą muzykę bankietową czy orkiestrę dixielandową. Ba, muzycy na co dzień dmący w ustniki czasami chwytają za mikrofony i śpiewają! Występy policyjnej orkiestry zawsze cieszą się ogromną popularnością, zwłaszcza pokazy musztry paradnej.

Ostatnią płytą wydaną przez Orkiestrę Reprezentacyjną Policji jest pozycja, która ujrzała światło dzienne z okazji ubiegłorocznego setnego jubileuszu powstania Policji Państwowej. Warto zwrócić uwagę, że współczesna ORP nawiązuje tym samym do najlepszych tradycji orkiestr przedwojennych. W ubiegłorocznym albumie są zresztą dwa utwory: „Marsz księcia Józefa Poniatowskiego” i „Mazurek Dąbrowskiego” w wykonaniu Reprezentacyjnej Orkiestry Policji Państwowej (Miasta Stołecznego Warszawy) pod dyrekcją Aleksandra Sielskiego.

Płyta Orkiestry Reprezentacyjnej Policji nagrana została w studiach Polskiego Radia i zawiera, oprócz dwóch wymienionych archiwalnych bonusów, czternaście zaaranżowanych na instrumenty dęte utworów. Do dwóch z nich muzykę napisał lub muzycznie opracował Kamil Kosecki, członek Orkiestry Reprezentacyjnej Policji. Obok marszów są tu takie utwory, jak: „Przetańczyć całą noc” z musicalu „My Fair Lady” czy „Czardasz” Vittorio Montiego. W pierwszym śpiewa Alicja Węgorzewska-Whiskerd, w drugim na skrzypcach gra Bogdan Borejsza. Artyści ci od lat współpracują z policyjnymi muzykami.

Niestety, wygląda na to, że nieprędko zobaczymy Orkiestrę Reprezentacyjną Policji w akcji podczas wielkich publicznych pokazów. Jesienią muzycy mieli jechać na festiwal do Austrii, ale organizatorzy z wiadomych względów przełożyli przedsięwzięcie na przyszły rok.

Na razie pozostają nam wspomnienia, nagrania i fotografie z wydarzeń, gdy nasi dziennikarze i fotoreporterzy byli blisko Orkiestry Reprezentacyjnej Policji. 

PAWEŁ OSTASZEWSKI
zdj. autor (4), Jacek Herok (1)